Struwity, jak się opiekować? Gdzie szukać tańszych karm?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2008 6:56

Liwia pisze:
Pozwole sobie tez na wyliczeniowe ot. Felissimo zawiera siarczan chondroityny (400 mg/ml) oraz glukozaminę (400 mg/ml). Biorac pod uwage ze za ta cene dostaniemy 100 ml preparatu wyliczymy, ze kupilismy 40 000 siarczanu chondroityny i tylez samo glukozaminy za jedyne 72 zl.
Spojrzmy do ludzkiej apteki. Mam przed soba 90 kapsulek glukozaminy. Kazda z nich zawiera 500 mg glukozaminy oraz 400 mg siarczanu chondroityny. Za 25 zlotych kupujemy 45 000 glukozaminy oraz 36 000 mg siarczanu chondroityny. Mniej w iecej tyle samo za 50 zlotych mniej. Duza roznica choc w porownaniu ze scanomune i betaglukanem nie ma szans :twisted:

Masz racje, finansowo wychodzi taniej, ale trzeba odpowiednio dobrac dawke dla kota, dzielic kapsulki itp. Moja wetka tez mi o tym mówila, jednak znajac Felka zaproponowala Felissimo - dozownik w jego przypadku jest zbawieniem. On potrafi wypluc kazda pastylke, nawet podana w pascie przez weta 8O . A ze nie je nic mokrego - nawet najswiezszym miesem pluje na odleglosc - wierz mi, próbowałam juz naprawde wszystkiego, wiele bym dała, zeby zaczał normalnie jesc jak kot - było to jedyne wyjscie.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw wrz 04, 2008 7:56

Mój kocur tez miał problemy ze struwitami, po leczeniu wet polecił RC Urinary, ale kot wcale nie chciał tego jeść.
Od kilku lat dostaje regularnie paste Uro-pet i jak dotad problemy nie wróciły. A jedzonko je normalne, bo weterynaryjnego poprostu nie chciał.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw wrz 04, 2008 9:06

Zatkany (dramatycznie) Żwirek nie chciał jeść RC Urinary Dilution, łaskawie zgodził się na Hillsa s/d, wręcz polubił. Ładowałam w niego też uropet.

Teraz od dłuższego czasu Żwirek jest na normalnej karmie bytowej, bez pasty. Sika i czuje się dobrze, a było tak http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=56750&start=340

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob wrz 06, 2008 17:12

Jest zgoda na RC Young Male zamiennie z Urinary :) Co nawet mnie cieszy bo RC Young Male jest za 44 zł za 12 saszetek, niby tylko 3 zł. róznicy, ale... 3 zł robi różnice ;) Pytanie czy kotu posmakuje ta Young Male...
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Sob wrz 06, 2008 17:17

Dilution nigdzie nie widzę na Allegro - to ma jakieś saszetki czy to są chrupki?
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Sob wrz 06, 2008 18:23

Dilution jest chyba tylko suche, przynajmniej w Krakvecie, w saszetkach jest "normalne" urinary. Ale Young Male ma dwa rodzaje chrupek i jeden saszetek, to może coś podejdzie Bobiemu. Moje gargamele preferują fioletowe Young Male, saszetek urinary to nawet Drabik niechętnie się chwyta. Feluś w ogóle nie jada mokrego :cry:
Z karm leczniczych na kamienie jest jeszcze Hill's (mokry i suchy), tyle że nie wiem czy k/d czy s/d - tu musiałabyś zapytać weta. On jest nieco tańszy niż RC.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob wrz 06, 2008 18:33

Mój uwielbia i chrupki i saszetki Urinary - dlatego nie wiem jak to będzie z Young Male - różni się w smaku/konsystencji? Też sa kawałeczki miesne jak w saszeczkach urinary czy jak to wygląda? ;)
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Sob wrz 06, 2008 19:52

Saszetki wyglądają podobnie, też w takim galaretkowym sosiku, tylko że kawałki mięska są nieco większe niż w urinary. Zapach jest - jak na mój nos - nieco mniej kwaśny niż urinary.
Jeśli chodzi o chrupki, to są podobnej wielkości.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt wrz 12, 2008 17:46

Kay, jak Twój kotek? :) Nawiasem mówiąc, baaardzo podobny do mojego Ramzesa. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 12, 2008 17:57

Widzę w podpisie dwa czarnuszki :P Śliczne :)

Mój na razie powoli chyba zapomina, że to ja go niosłam na zastrzyki po padaczce i nawadnianie żeby siusiał ;) Ale chyba tego, że brzuszek wygolony powoli odrasta to mi nie zapomni do póki nie odrośnie :roll: Bo jak myje brzuszek to tak na mnie spod łepka patrzy. Musiał mieć do USG wygolony (i trzymałam go przy tym) :(

Jak mi się uda go przyłapać to wstawię zdjęcie jak wygląda z tym brzuszkiem.

Poza tym wredotka znów mało pije, ale może to dlatego, że je mokre - choć chyba przy mokrym też powinna pić nie? Ale zrobię mu chyba, że dwa dni na suchym, bo wtedy po każdej przekąsce pije dużo z kubeczka na parapecie (Ma swój kubeczek z listkiem mięty) i ładnie się załatwia nawet po 4 razy w ciągu doby ;)
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Pt wrz 12, 2008 17:59

miszelina pisze:Saszetki wyglądają podobnie, też w takim galaretkowym sosiku, tylko że kawałki mięska są nieco większe niż w urinary. Zapach jest - jak na mój nos - nieco mniej kwaśny niż urinary.
Jeśli chodzi o chrupki, to są podobnej wielkości.


Jak zamówię to zdam relację czy mój mały się zainteresował. Próbkę bym jakąś wypróbowała, ale on jest nieprzywidywalny, bo jednego dnia nie chce nawet Urinary, a kolejnego przychodzi i sie przytula. Prowadzi do kuchni. I sie przytula do puszki z saszetkami. I weź tu człowieku przewidź czy będzie jadł czy nie :spin2:

Ale chrupki Urinary uwielbia :) Ale je tyle ile ma wyznaczone, bo coś widzę, że pupcia szersza - chyba się pieskowi znów podjada, oj chyba musze go poszpiegować skąd ta "puszystość" znów... :?
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Pt wrz 12, 2008 18:03

No cóż, tak to już jest, że nam koty niektóre rzeczy pamiętają. ;) Ale nie mamy wyboru, dla ich dobra. :)

Próbowałaś dodawać wody do mokrej karmy? Jeśli nie będzie chciał jeść takiej "zupki", to zrezygnujesz, ale spróbować chyba warto. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 12, 2008 18:06

Oki. Spróbuję dzis mu takie coś zostawić. Dam znać czy zjadł ;)
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

Post » Pt wrz 12, 2008 18:08

Postaraj się dodać sporo sosiku z takiej saszetki. Mieszasz wtedy ten sosik z wodą i wchodzi. ;) Przynajmniej w moje koty. :)

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14636
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 12, 2008 18:24

Ale chyba tak troszeczke, bo on lubi jak to gęste jest...
ObrazekObrazek
:)

Kay

 
Posty: 519
Od: Śro wrz 03, 2008 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości