Gdańsk:potrzebny dom tymczasowy dla kilku kotek po sterylce

[Waldemar]

Magomi, ja mam taką prośbę do ciebie. Czy mogłabyś (w miarę możliwości oczywiście) cyknąć tym maluchom fotki do ogłoszeń? dla buraski mam pomysł na domek, dziś chyba pójdę pertraktować z ewentualną przyszłą właścicielką. Natomiast czarnuszkowi zdecydowanie porobię ogłoszenia, może ktoś się zakocha.

i uf, jak dobrze że tą starszą burasię zgarnęliśmy! niedługo by biegało kolejne stadko małych kulek

Rambo_ruda. Wielkie podziękowanie za szukanie domków dla małej buraski i czarnej Izis.

[Magomi]

Byłam na konsultacji u mojego weta...
Ponoć oko pęknięte, wylało się i wypadła rogówka. Do usunięcia. Zakraplać zalecanymi lekami można, ale i tak oko do wycięcia i rada, że lepiej zrobić to jak najszybciej, żeby uniknąć głębszego zakażenia i ewentualnych powikłań, a także bólu kotce.

Jako że na Elbląskiej zalecali zakraplanie, a potem operację lub nie, a nasze dwie wetki były od razu za usunięciem, pojechaliśmy do jeszcze jednego weta

Tam wetka stwierdziła, że oko niesprawne, ale z wycinaniem nie ma się co spieszyć. Na razie mamy zakraplać i jest szansa, że oko się "wyleczy" (wygoi się to co może, ale samo oko będzie dalej wyglądało tak jak wygląda), chyba że odpadnie rogówka, a wtedy od razu operacja.

W opiniach było 2:1, więc na razie zakraplamy i zobaczymy czy coś się będzie działo

Uwaga!
Po powrocie z Izis do domu w kuwecie znalazłam piękną, dorodną kupę Nie wiem tylko czyja to

[Magomi]

Troszkę fotek:)

Mała buraska (ciężko jej zdjęcia robić, bo wierci się strasznie )


Duża, która nie wiem czy zeszła z tego parapetu od rana


Małej Izis na razie nie robiłam, bo zmęczona wizytami u wetów poszła pod szafkę spać

[ewar]

Albo te koty są śliczne,albo Magomi retuszuje zdjęcia.Oczkiem trochę się martwię,ale nawet bez oczka Izis będzie cudna,tylko żeby jej nie bolało.

[rambo_ruda]

słuchajcie, czyj numer dawać na ogłoszeniach? magomi, może twój? kicie u ciebie, to ty najwięcej będziesz umiała o nich powiedzieć.

[Magomi]

Są śliczne

tylko żeby jej nie bolało.

To mi przypomniało... ta wetka, u której byliśmy na końcu, przed wydaniem opinii na temat oka, spytała czy jest mała "zadowolona". Dopiero jak się dowiedziała, że zachowuje się jak normalny kociak, powiedziała, że nie trzeba operować Więc możliwe, że skoro nie jest apatyczna, znaczy, że oko nie sprawia jej jakiegoś strasznego dyskomfortu i bólu

[Magomi]

słuchajcie, czyj numer dawać na ogłoszeniach? magomi, może twój? kicie u ciebie, to ty najwięcej będziesz umiała o nich powiedzieć.

O nich tak, ale o formalnościach nie mam zielonego pojęcia

[ewar]

Możecie mi nie wierzyć,ąle tam nie było tak umaszczonych kotów.To było w lipcu,kiedy tam byłam.Bure,całe czarne i biało-pręgowana z chorą łapką.I jeden marmurek.Gdzie one były wtedy?

[rambo_ruda]

może jeszcze u którejś kici w brzuchu?

[rambo_ruda]

słuchajcie, czyj numer dawać na ogłoszeniach? magomi, może twój? kicie u ciebie, to ty najwięcej będziesz umiała o nich powiedzieć.

O nich tak, ale o formalnościach nie mam zielonego pojęcia

dawaj, o formalnościach pomyślimy później.

[gisha]

Kicie sliczne, a buraska bardzo podobna do ineczki,której tez szukam domku!

[Magomi]

Duża bez zmian Ożywia się znacznie na czas jedzenia


Maluchy – szaleństwo czas zacząć (gdyby zdjęcia mogły oddać wszystko… )


Oczko Izis zaczyna wyglądać coraz straszniej. Pewnie dlatego, że opuchlizna schodzi i coraz bardziej oczko jest „otwarte” i widać rogówkę. Boję się, że np. w trakcie zabawy zahaczy o nią czymś i oczko się wyleje całkowicie Jej to nie przeszkadza, ale ja nie wiem czy taka zmiana to dobrze czy źle.
to rozmazane, ale tu najlepiej widać, że to wystający balonik
Trochę brudne to stworzonko, ale prosto z podłogi podniesione było, a dosyć długo się na niej walało

[ewar]

Nie wygląda to ładnie,ale może kropelki zaczynają działać i jest taka reakcja?Kiedy ma to zobaczyć wet?A jakie imię ma ta bura(?)mała? Jest przepięknie umaszczona.Magomi,masz jakiś pomysł jak ją nazwać?

[Magomi]

Dobra wiadomość:
Duża zeszła z parapetu i zaczęła niańczyć Izis Teraz razem śpią w kartoniku

Zła wiadomość:
Mała buraska rozerwała jednego szwa Jak na razie nie widać żadnych wycieków krwi, więc może już się jako tako zrosło.

Jutro idziemy do weta po coś na pchły, to poprosimy od razu o kontrolę cięcia.

Nie wygląda to ładnie,ale może kropelki zaczynają działać i jest taka reakcja?Kiedy ma to zobaczyć wet?A jakie imię ma ta bura(?)mała? Jest przepięknie umaszczona.Magomi,masz jakiś pomysł jak ją nazwać?

Wet ma zobaczyć za tydzień, czyli w środę.
Mała imienia jak na razie nie ma. Mi do głowy tylko jedno imię na razie przychodzi - Rana , bo mała ma strasznie ostre pazurki i nie może przestać ich używać - nie ważne czy to zabawa, czy pieszczoty Ona w ogóle "najdziksza" z nich. Warczy na Dużą, a odkąd Duża żyje w zgodzie z Izis, to na nią też Może ją drażni ta ranka i dlatego tak się zachowuje...

[Waldemar]

Jestem pod wrażeniem opieki, jaką trzy koteczki otrzymały u Magomi i jej narzeczonego. Dostały szansę na nowe życie. Warto pomyśleć, szukając im domu, że mała buraska we wtorek mało nie została rozjechana przez pociąg.
Magomi. Pamiętaj po powrocie od weterynarza, podać mi swój numer konta w banku na pw. Zwrócę pieniążki za odpchlenie całej trójki. Z tym szwem to chyba nic poważnego. Martwi mnie oczko czarnuszki, choć podobnie jak Ewar sądzę, że to efekt podawania kropelek. Zakładając, że leczenie jest prawidłowe, rezultat jest wkalkulowany. Tż. Magomi rozmawiał z lecznicą "Amicis" przy ul. Elbląskiej telefonicznie. W przypadku konieczności wycięcia Izis oka, koszt zabiegu wyniesie ok. 150 zł. Mamy nadzieję, że leczenie ustabilizuje stan oczka na tyle, że do zabiegu nie dojdzie. Jej sterylizacja jest już opłacona.
Rozmawiałem dzisiaj z p. Bożeną z Kuźnicy. Ona chciała przekazać podziękowania wszystkim osobom angażującym się w pomoc kotkom z jej okolicy. Obok torów pozostały cztery sztuki. Po obejrzeniu ich z bliska p. Bożena twierdzi, że wszystkie są samiczkami. W lecznicy przy ul. Elbląskiej w Gdańsku zapowiedziałem już sterylizację trzech kolejnych kotek w przyszłym tygodniu. Muszę oczywiście z odpowiednim wyprzedzeniem ustalić dokładny termin zabiegów.
Rambo_ruda. Pojedziecie jeszcze raz po koteczki do Kuźnicy w nadchodzący wtorek?
Sylwi@. Możesz w nadchodzącym tygodniu wziąć pod swoją opiekę dwie lub trzy kotki po sterylizacji na 7-10 dni?

Pilnie potrzebny dom tymczasowy lub stały dla 5 miesięcznej buraski z Półwyspu Helskiego. Mamy tydzień na znalezienie domku dla niej. Czarna Izis też szuka domku w nieco późniejszym terminie.