PUCHATKOWO - proszę o zamknięcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 10, 2008 20:15

nikt już nie zagląda :cry:
Serniczek
 

Post » Śro wrz 10, 2008 20:28

Zagląda zagląda, apel czytał ale wrzesień to straaaaszny finansowo miesiąc 8O
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 11, 2008 6:07

nie chodzi o kasę.....mało piszemy i watek zdycha :(
Serniczek
 

Post » Czw wrz 11, 2008 6:38

Się melduję..
Jeszcze trochę zajęta 'persią fabryką' ale postaram się nadrobić zaległości.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 11, 2008 7:54

hmm to może ja poproszę o pocieszenie :( Jak już wielokrotnie w różnych wątkach pisałam - Mieczysława nas atakuje, wczoraj na jakimś portalu weterynaryjnym czytałam, że zdarza sie tak kotom do 2 roku życia jeśli nie mają kociego partnera do zabaw. U nas koci partner w grę nie wchodzi.
Koteczka za jakiś miesiąc lub 2 idzie do sterylizacji (w sierpniu ukończyła 1 rok). Czy ze swego doświadczenia uważacie, że sterylizacja i wiek wpłynął na złagodzenie charakteru? Powiem wam, że kiedy ma rujkę jest najmilszym, najcudowniejszy gruchającym koteckiem świata. Kończy się rujka wraca Gryzelda von Drapichrust....
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 11, 2008 8:37

Serniczek pisze:nikt już nie zagląda :cry:

zaglądam, chociaż faktycznie rzadko piszę... :wink:

Misiu

 
Posty: 1268
Od: Wto paź 18, 2005 8:37

Post » Czw wrz 11, 2008 8:53

zobaczcie sobie jak na innych forach promuje się "hodowle" kotów "rasowych".....ufff :evil: :

"Witam ,
piszę w imieniu pewnej pani która chce sprzedać kocięta perskie (niebieskie i szylkretki) . Kociaki mają zrobione szczepienia i są nauczone czystości. Nie mają rodowodu ale mimo to wyglądają uroczo i bardzo persio. Matką jest kotka brytyjska długowłosa a ojcem kocurek perski. Na moje oko kocięta są zadbane. Pani która chce sprzedać kociaki bardzo lubi koty ( piszę o tym żeby ktoś mi tu nie pisał o pseudo hodowli). Cena do uzgodnienia- ale podejrzewam że wyniesie około 400 zł.Odbiór tylko osobisty (...)"
I podane dane do właścicielki "słodkich kociaków...................
To się chyba nigdy nie skończy.
Obrazek
Obrazek

galleana

 
Posty: 1328
Od: Sob wrz 08, 2007 19:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 11, 2008 9:29

Witam szanowne grono Puchatkowa! Czy moge do Was dolaczyc? Od miesiaca mam w domu adoptowanego 2.5 rocznego puchatka Dzinusia ;)
Obecnie walczymy z grzybkiem u mlodszej cory i dziwnymi krostkami u polowy familii... Co dziwniejsze, wet nie znalazl nic na kocurku... Pojde do drugiego... Kocio jest zaszczepiony i wyglada calkiem zdrowo. Sama nie wiem, co z tym robic...

Pozdr.
Havena
Kocurek adoptowany 07.08.2008!!! :D
Obrazek

Havena

 
Posty: 57
Od: Nie lip 20, 2008 22:37
Lokalizacja: ok. Wroclawia

Post » Czw wrz 11, 2008 12:30

I ja witam. W swoim wątku wspominałam już, że trafił mi się niebiesko - biały pers. O problemie piszę jednak tutaj, gdyż nieco więcej tu zapersionych. Czy ktoś wie, czym usunąć żółtawe przebarwienia z białego futerka, z okolic oczu? Mam w "Kocie" artykuł Witches nt. pielęgnacji białych kotów, lecz wymienia ona tak wiele kosmetyków, że zupełnie nie wiem, na który się zdecydować. A wiadomo - są one dość kosztowne. Cena jednak nie będzie odgrywać wielkiej roli, jeśli specyfik jest naprawdę skuteczny. Bardzo proszę o pomoc.
Aniada
 

Post » Czw wrz 11, 2008 12:42

Aniada pisze: Czy ktoś wie, czym usunąć żółtawe przebarwienia z białego futerka, z okolic oczu? .


Ja używam żelu firmy "HERY" do usuwania zażółceń wokół oczu
jestem bardzo zadowolona
Jest on opracowany na bazie naturalnych wyciągów roślinnych.
Działa przeciwzapalnie, ułatwia usunięcie "śpiochów".
Pozwala zlikwidować zażółcenia przy oczach (tzw. ślady łez) oraz na brodzie. Nie zawiera wody utlenionej, nie wysusza i nie niszczy włosa, działa delikatnie...

Oprócz tego borasol, z którym trzeba bardzo uważać
aby nie dostał się do oka
Pzdr.

edzia_k1

 
Posty: 439
Od: Śro lip 04, 2007 22:17
Lokalizacja: Wieszowa /k Zabrza

Post » Czw wrz 11, 2008 12:49

Tego żelu i ja używam dla Hestii, nie narzekam :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 11, 2008 12:58

Dziękuję Dziewczyny. To już jakiś konkret. Rozumiem, że w Polsce można ten kosmetyk dostać??
Aniada
 

Post » Czw wrz 11, 2008 12:59

Popróbuj borasolem - tylko żeby do oczka nie wpłynął. Na pewno po paru wycieraniach będzie lepiej. Jak chcesz, podeślę Ci trochę żelu wybielającego futerko, ładnie działa.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw wrz 11, 2008 13:01

Aniada pisze:Dziękuję Dziewczyny. To już jakiś konkret. Rozumiem, że w Polsce można ten kosmetyk dostać??

Oczywiście że tak, w każdym lepszym sklepie
zoologicznym.
Pzdr.

edzia_k1

 
Posty: 439
Od: Śro lip 04, 2007 22:17
Lokalizacja: Wieszowa /k Zabrza

Post » Czw wrz 11, 2008 13:03

Aniada pisze:Dziękuję Dziewczyny. To już jakiś konkret. Rozumiem, że w Polsce można ten kosmetyk dostać??
W wielu sklepach internetowych powinien być, na pewno jest w Animalii.
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 27 gości