Zabiję Mruczka! Część 7; Muzem! Koci Hyde Park

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 11, 2008 7:01

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 11, 2008 7:10

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 11, 2008 8:18

Mru pomocy ta mała zjadła mój no dobra dużej kisiel i dwa duże kawałki babki jak ona to zmieściła? :(

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw wrz 11, 2008 8:27

...bry... wszystkim! :D

Paulaaa pisze:Mru pomocy ta mała zjadła mój no dobra dużej kisiel i dwa duże kawałki babki jak ona to zmieściła? :(


Nie martw sie tym.
Lepiej pomysl, jak bardzo byla glodna!

Mru rozumiejacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 11, 2008 8:29

Słuchajcie, Mru i Haker zwrócili uwagę na jedną istotną kwestię:
żarełko zaopiekowane przez nas przeważnie zostaje już dla nas.
Trzeba sie więc skoncentrować na poszukiwaniach- nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy czeka na nas jakieś samotne mięsko...

Mikuś wyruszający na obchód

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 11, 2008 8:30

Dorota pisze:...bry... wszystkim! :D

Paulaaa pisze:Mru pomocy ta mała zjadła mój no dobra dużej kisiel i dwa duże kawałki babki jak ona to zmieściła? :(


Nie martw sie tym.
Lepiej pomysl, jak bardzo byla glodna!

Mru rozumiejacy

To niby mam jej odstąpić moją porcję 8O :crying: ja tam głodny nie jestem jak nie dadzą to sobie upoluje :roll:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Czw wrz 11, 2008 8:44

Ceść Mlu :) A my z Psotem nie musimy wchodzić do lodówki po syneckem :) Wyciongamy jom Duzej z tolby na zakupy jak tylko wchodzi do domu :)
Inka dumna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 11, 2008 9:41

skaskaNH pisze:Słuchajcie, Mru i Haker zwrócili uwagę na jedną istotną kwestię:
żarełko zaopiekowane przez nas przeważnie zostaje już dla nas.
Trzeba sie więc skoncentrować na poszukiwaniach- nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy czeka na nas jakieś samotne mięsko...

Mikuś wyruszający na obchód


Nie tylko mięsko :mrgreen:
Duża ostatnio oddała nam obgryzioną kolbę kukurydzy. I mozarellę. I pomidora 8)

Błysk i Bulwa dbający o urozmaicenie menu
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Czw wrz 11, 2008 10:17

behemotka pisze:
skaskaNH pisze:Słuchajcie, Mru i Haker zwrócili uwagę na jedną istotną kwestię:
żarełko zaopiekowane przez nas przeważnie zostaje już dla nas.
Trzeba sie więc skoncentrować na poszukiwaniach- nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy czeka na nas jakieś samotne mięsko...

Mikuś wyruszający na obchód


Nie tylko mięsko :mrgreen:
Duża ostatnio oddała nam obgryzioną kolbę kukurydzy. I mozarellę. I pomidora 8)

Błysk i Bulwa dbający o urozmaicenie menu


Nornica wyzebrala od Duzej kawalatek rydza 8O

Mru zdegustowany
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 11, 2008 10:22

Dorota pisze:
behemotka pisze:
skaskaNH pisze:Słuchajcie, Mru i Haker zwrócili uwagę na jedną istotną kwestię:
żarełko zaopiekowane przez nas przeważnie zostaje już dla nas.
Trzeba sie więc skoncentrować na poszukiwaniach- nigdy nie wiadomo, gdzie i kiedy czeka na nas jakieś samotne mięsko...

Mikuś wyruszający na obchód


Nie tylko mięsko :mrgreen:
Duża ostatnio oddała nam obgryzioną kolbę kukurydzy. I mozarellę. I pomidora 8)

Błysk i Bulwa dbający o urozmaicenie menu


Nornica wyzebrala od Duzej kawalatek rydza 8O

Mru zdegustowany


:lol: :lol: :lol:

A Duża właśnie szuka czegoś, co jadłaby sama (egoistka :evil:), i część nadziei pokłada w grzybach.

Błysk & Bulwa oczekujący na grzybki
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Czw wrz 11, 2008 10:51

Hej, melduję się ze swoją dużą.

Mru, zapytaj swoją, czy była już w naszym nowym wonteczku i obejrzała nasze zdjęcia.
Oczywiście duża nie umieściła mnie na pierwszym miejscu :evil: . No więc za to podokuczałem jej w nocy :twisted:

Murzyn zapytywujący

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 11, 2008 11:00

Anka pisze:Hej, melduję się ze swoją dużą.

Mru, zapytaj swoją, czy była już w naszym nowym wonteczku i obejrzała nasze zdjęcia.
Oczywiście duża nie umieściła mnie na pierwszym miejscu :evil: . No więc za to podokuczałem jej w nocy :twisted:

Murzyn zapytywujący


Dopiero przed chwilka :oops:

Murzynku, ale z Ciebie przystojny facio! :ok:

Mru podziwiajacy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 11, 2008 11:10

Dorota pisze:Dopiero przed chwilka :oops:

Murzynku, ale z Ciebie przystojny facio! :ok:

Mru podziwiajacy


Dziękuję :oops:

Murzyn dumny

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 11, 2008 11:44

Hej Mru :D

Muszę się przyznać, że ostatnio nie mam polotu :oops:
... a jeśli to starość? I już nigdy nie będę miał ochoty na szaleństwa :strach:
Chociaż ... Rychowi się jeszcze chce, więc może to z niedożywienia? :roll:

Gagat śnięty
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw wrz 11, 2008 11:51

Avian pisze:Hej Mru :D

Muszę się przyznać, że ostatnio nie mam polotu :oops:
... a jeśli to starość? I już nigdy nie będę miał ochoty na szaleństwa :strach:
Chociaż ... Rychowi się jeszcze chce, więc może to z niedożywienia? :roll:

Gagat śnięty


Zdecydowanie z niedozywienia.

Choc kotom zdarzaja sie takie dni,
w ktorych nic nie chce sie robic.
Najczesciej to wplyw pogody.

Zjedz teraz cos smacznego, to i humor
poprawi Ci sie galopkiem.

Mru troskliwy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Gosiagosia i 31 gości