EPO podane..mija czas, juz dwa lata Marchewuniu [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 09, 2008 11:26

czekanie mnie zabija......oszaleje zaraz jak długo sie robi takie badania...
Maz zabrał troche surowicy na oznaczenie potasu bo w klinice tego nie oznaczaja. Mam do odbioru na 15 ....Zaraz oszaleje...nerwy mi zupełnie siadły...tak sobie pisze zeby pisac bo nie wiem co ze soba zrobic...

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 11:32

Aga, może jakieś ziołowe leki tonizujące by Ci się przydały?
Bo wiem, że to ciągłe napięcie strasznie człowieka wyniszcza.

Albo kropelki Bacha na stresowe sytuacje. Pomagają.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 09, 2008 11:34

nie mam nic w domu....musze prowadzic samochod .....ale jestem wykonczona....

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 11:45

Krople Bacha nie otępiają, jeśli dobierze się odpowiednią mieszankę. Gdybyś chciała coś takiego, to napisz do ryśki, można u niej zamówić te krople.

Zdaje się, że tabletki ziołowe Labofarmu są bezpieczne. W każdym razie nie znalazłam informacji, żeby wpływały na zdolność kierowania. Ale nie mam 100% pewności.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 09, 2008 11:48

dzieki Galla ...chyba dam jeszcze rade. Pewnie jak to wszystko sie skonczy to padne na pysk fizycznie i psychicznie. Teraz mna rzadzi adrenalina...

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 11:51

galla pisze:Zdaje się, że tabletki ziołowe Labofarmu są bezpieczne. W każdym razie nie znalazłam informacji, żeby wpływały na zdolność kierowania. Ale nie mam 100% pewności.

Jeśli chodzi o te z niebieską nakrętka pod nazwą "tabletki ziołowe uspokajające", to je poleca.
Używałam bardzo długo, nawet przed egzaminami i kolokwiami.
Nie otępiają tylko wyciszają...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto wrz 09, 2008 11:55

Poprosze meza zeby mi kupił bo naprawde oszaleje. Kiedys pomogł mi w strasznej sytuacji diphergan dla dzieci wypity na raz. Ogłupił mnie na tyle ze poradziłam sobie ,ale to było jednorazowe i stres nie trwał kilku tygodni. Zdenerwowałam bo zabili mi psa:( oczywiscie nie pomogło na dłuzsza mete ale w tym dniu padłam.

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 12:10

CoToMa pisze:
galla pisze:Zdaje się, że tabletki ziołowe Labofarmu są bezpieczne. W każdym razie nie znalazłam informacji, żeby wpływały na zdolność kierowania. Ale nie mam 100% pewności.

Jeśli chodzi o te z niebieską nakrętka pod nazwą "tabletki ziołowe uspokajające", to je poleca.

Tak tak, te Labofarmu z niebieską nakrętką.
Moja mama ich używała.
Po odejściu Nolka przerzuciła się na krople Bacha - bardzo jej pomogły. I nadal pomagają, bo to jeszcze miesiąc nie minął.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 09, 2008 15:18

Wrociłysmy z lecznicy, mała poki co dostała baterie lekow w tym ranitydyne , dozylnie cyklonamine, antybiotyk synolux i i od jutra bedzie dostawac vitacon w zastrzykach. Dzisiaj tego leku nie mogła dostac ze wzgledu na wczorajsza transfuzje i ryzyko powstawania skrzepow...
wyniki biochemii straszne;

aspat 251,1
alat 638,8
poziom wapnia 8,4
fosfor 10.8
potas w normie,
Jezeli chodzi o retikulocyty i erytroblasty to niestety niewiele sie dowiedziałam bo krwinki były niejednorodne pozlepiane i pani w labolatroium powiedziała ze w tej chwili w warunkach ktroe oni maja w klinice ona nie wiele jest w stanie powiedziec.
Jedynie mozemy byc pewni tego ze nerki powoli przestaja pracowac i wszystko wysiada.

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 15:24

acha i od jutra płuczemy ja podskornie podajac witaminy z grupy B jezeli wierzyc wynikom to MCV we wczorajszym badaniu krwi pozostaje bez zmian czyli na granicy normy. Mała jest w dobrej formie je i pije bardzo duzo. Ale kazde załamanie w tej chwili bedzie dla mnie jednoznaczne i pozostanie mi pomoc jej odejsc.....

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 15:39

Dalczego nie dostaje sukralfatu? To bardzo wazne przy krwawiacym zoladku. Sukralfat tak jakby pokrywa zoladek od srodka bandazem. To bardzo wazny lek dla kota z krwawiacym zoladkiem.

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Wto wrz 09, 2008 15:47

Nie mam pojecia....czy moge ten lek podac sama i gdzie go moge kupic?

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 15:49

ja wymieniłam wszystkie leki jakie wczoraj alka mi podałas.....nie znam sie na tym zupełnie. Podanie anabolicznych lekow wet odradził przy takich nerkach :cry:

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 09, 2008 16:01

aga9955 pisze:ja wymieniłam wszystkie leki jakie wczoraj alka mi podałas.....nie znam sie na tym zupełnie. Podanie anabolicznych lekow wet odradził przy takich nerkach :cry:

Ja bym zapytala weta dlaczego nie przypisal sukralfatu. Powinien podac swoje powody.

anaboliczne leki to rzeczywscie ostacznosc tylko

AlkaM

Avatar użytkownika
 
Posty: 3566
Od: Nie sty 04, 2004 6:14
Lokalizacja: Toronto

Post » Wto wrz 09, 2008 16:05

Alka wysłałam meza do apteki bo to przeciez ludzki lek i panie nas tam znaja moze dadza mi to bez recepty a jutro doniose recepte i juz. tylko jak to dawkowac? najwtzej zdzwonie do lecznicy i zapytam

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 143 gości