Milutka jednooka Gałka zostaje u barby50:)

[genowefa]

Śliczna Gałeczka

[Anuk]

Dopiero trafiłam na ten wątek - zajrzałam na zdjęcia na pierwszej stronie, potem na ostatniej - no super! Dziewczyny:

[Satoru]

jednooczki potrzebują domków i duuuużo miłości!!!

[Kaprys2004]

Gałeczko, dalej szukaj domku, on na pewno na Ciebie czeka!

[barba50]

Gałeczka pozdrawia

[Kaprys2004]

Pięknota jedna

[barba50]

Specjalnie dla cioci Jopop, która się upierała, że Gałcia na moich zdjęciach nie jest biała

Biała Gałeczka Noo prawie...



Proszę zwrócić uwagę, że teraz jest śnieżno-biała. Nawet łapeczki są bielutkie

[jopop]

no mówiłam, że to biały kot :):)

dziękuję Basiu!!!

[genowefa]

Ona jest taka biała jak moja Różyczka

[barba50]

No bielutka i mięciutka jest Jedno tylko mi się nie podoba. Jej broda. Gdzieś czytałam, ale zupełnie nie pamiętam jak to się nazywa, taka skaza na pyszczku i co z tym można zrobić. Nie wiem jak się nazywa, więc nie potrafię znaleźć jakiś informacji na ten temat.
A bródka Gałci wygląda tak /paskudne zdjęcie, ale zmiany na brodzie widać pierwszorzędnie /


No i utwierdziłam się ostatnio, że Gałeczka gorzej widzi niż nam się wszystkim wydawało W jej zachowaniu jest wiele cech kota niewidomego /chociaż radzi sobie wspaniale/. Tak się zastanawiam czy da się jeszcze jakoś zaradzić i jak się o tym przekonać

[barba50]

Podrzucę sama Gałeczkę z jej brzydką bródką Może ktoś zajrzy i podpowie co można z tym zrobić

[meggi 2]

Basiu czy to są takie czarne kropeczki - zdjecie nie chce mi sie powiekszyc.
Moj Kacperek to samo miał ,smarowałam rozcienczonym spirytusem i wszystko zginęlo. To tzw tłusta bródka.
Piękna Gałeczka.

[genowefa]

Na bródce się nie znam, Gałeczkę podziwiam i podrzucam.

[barba50]

O tłustej bródce znalazłam wątek sprzed 3 lat.
Właściwie najciekawsza jest ta informacja:

bo to jest koci trądzik. Gizmo tez to ma. To jest tzw. tłusta bródka, czyli rzeczuywiście stan zapalny mieszków włosowych, które zatykają się wydzieliną gruczołow łojowych. Pochodzenia toto ma dwa: wirusowe i alergiczne. Pomaga smarowanie olejkiem z manuki, ale nie każdy jest w stanie to znieść (olejek smierdzi nieziemsko) albo leczenie maścią z antybiotykiem. Jesli jednak to na tle alergicznym, to trzeba po prostu ziedntyfikować alergen. U Gizma wszystko pięknie zniknęło po kombinacji maści Mupirox - Otiderm, ale kiedy przestalam smarować, wszystko wrociło - teraz jesteśmy na etapie zmiany karmy. Sama tego nie wyleczysz, polecam udanie sie weta, ktory zna sie na dermatologii (wetka osiedlowa nawet nie zauważyła, że kot jest chory )

[Kaprys2004]

No to za bródkę Gałeczki!!