aamms pisze:truskawa144 pisze:U mnie koty oddzielone,jutro robimy badania krwi bo kot nie jest wychudzony itd Chyba,że wet zdecyduje inaczej ale wątpię.
Odpchlenie i odrobaczenie też jutro,pazury sama obetnę. Golenie jutro.
Zęby będą jutro oglądane ale jeśli będzie można to odłożyć to porządek zrobimy tam najprawdopodobniej przy kastracji.
Nie spodziewajcie się ode mnie wyników badań krwi za szybko - to jest Częstochowa - tu wszystko trwa,niestety![]()
Komu mam dziękować za kocie poduchy?
rób badania krwi koniecznie.. jesli nawet wet nie będzie chciał, to proszę Cię, uprzyj się..
Na oko tych kotów nie da się ocenić..
Muszą być porządnie zdiagnozowane..
Nie to miałam na myśli,chyba już ze zmęczenia i niewyspania pisze nieskładnie. Wet na pewno będzie tego samego zdania i na 100% jutro zostanie pobrana krew do badania,gdyby kot był w jakimś kiepskim stanie to prawdopodobnie trzeba by się było wstrzymać kilka dni żeby wyniki wyszły jakieś w miarę zbliżone do prawy. Ale on na prawdę nie jest aż taki chudy i zabiedzony żeby trzeba to było przekładać.
O weta się nie martw,znamy się kilka lat i mam 1001% zaufania. Ta kobieta sama do mnie dzwoni i pyta czy nie mam jakiegoś tymczasa którego ona by mogła wyciachać za darmo albo czy mi czegoś nie potrzeba, na prawdę złota kobieta,bez niej mogłabym już dawno zwinąć "interes".
Edit: Kocie najpierw zakotwiczyło w koszyku a teraz chodzi po pokoju i płacze.
Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam fotkę,teraz lecę bo chyba od wieków nie spałam.


Jeszcze nie taki piękny jak Shishkowy ale to tylko kwestia czasu
