****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
hop,hop tu jestem i nie wiem czy chce isc do nowego domku bo gdzie mi bedzie lepiej jak tu .Dzisiaj ostatni zastrzyk na kichanie, bo przeszlo i od jutra znowu te bolesne a niech to.Ale juz tylko piec dni zostalo, jakos wytrzymam tylko ze lapki w dalszym ciagu nie czuje a tak bym bardzo chciala zeby mnie bolalo chc troszke przy tej gimnastyce co mi ten duzy robi. A jak on by sie ucieszyl gdy choc troszke bym szarpnela ta lapka Pozdrawiam Wszystkich......Dżudżu
Dżudżu jesteś bardzo dzielna
cały czas jest jeszcze nadzieja, jeszcze łapka zaboli
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
No juz jestem po pierwszym laserku to nawet nic nie boli a Duzy naswietlal mi nie tylko lapke ale cale ramie i bark,na barku to czulam jak przesuwa ta glowiczke,nawet troszke przyjemnie bylo, i tak co dzien az do piatku
Chyba troszke działa bo wczoraj sobie sama wylizała łapkei to dość dokładnie, łącznie z pazurkami, jednak do chodzenia i do zabawy jej nie używa.Troszkę to śmiesznie wyglądało bo łapką nie ruszała tylko ona sie tak układała żeby pyszczkiem dosięgnąć do końca łapki. Wcześniej to tak jakby jej nie zauważała. Moja przemiła Pani rehabilitantka zrobi jej jesazcze pięć zabiegów w przyszłym tygodniu za co Jej ślicznie dziękujemy na forum razem z Dżużu.
Życzę Ci droga Przyjaciółko odwagi słońca, które, mimo nędzy i ogromu zła tego świata, dzień po dniu wschodzi i obdarza nas blaskiem i swoim ciepłem...
Dżudżu wszystko będzie dobrze, bo wszyscy Cię kochamy!!!