Wyrzucona niewidoma z chorymi nerkami! Za TM....:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie wrz 07, 2008 18:51

gemma pisze:no to trzymamy kciuki bardzo,bardzo mocno!!!!! :ok:
magdyska, jakbyś potrzebowała jakiejś pomocy to mów, dopóki jestem w Warszawie jestem do dyspozycji :) Jak wyglądają fundusze? Postaram się wpłacić w tygodniu conieco :)


Gemma na wstępie przepraszam że nie odpisałam na smsa-> prosta przyczyna nie mam nic na koncie...... :roll: .

Fundusze-> 220 zł. (odjąć dzisiejszą wizytę za którą mam zapłacić już jutro).

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 07, 2008 19:06

Nie ma sprawy ;) Dzwoniłam później ale nie odebrałaś, nieładnie, nieładnie :P
BŁAGAM o jakies zdjęcia Bajeczki!!! Heh, nie wiem jak ja wytrzymam te 3 tygodnie :(
a moja kicia chyba coś czuje, że będzie miała konkurencję, bo jest miziasta jak rzadko :P

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Nie wrz 07, 2008 19:15

gemma pisze:Nie ma sprawy ;) Dzwoniłam później ale nie odebrałaś, nieładnie, nieładnie :P
BŁAGAM o jakies zdjęcia Bajeczki!!! Heh, nie wiem jak ja wytrzymam te 3 tygodnie :(
a moja kicia chyba coś czuje, że będzie miała konkurencję, bo jest miziasta jak rzadko :P


Gemma zostałaś oficjalnie zaczarowana przez kocicę. Tak ma każdy kto widział ją na żywo. Przygotuj się na niekończące myśli na temat koteczki, jej zdrowia i aktualnego samopoczucia.

Jestem ciekawa jak koteczki się dogadają. Mój kocur egoista i samolub w tydzień zaakceptował młodego kociaka, tyle, że na początku warczał, prychał i lał małolata :? .

Jutro badania krwi a wieczorem (mam nadzieję) wyniki. Trzymajmy kciuki za wyniki. Oby kroplówki poprawiły stan kocurki.

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 07, 2008 19:33

Oprócz tego że nie mam nic na koncie nie działa mi głos i mam tylko wibrację więc gdy telefon został w kuchni a ja byłam w pokoju nie słyszałam :roll: .
Jak będziesz dzwonić następnym razem to proszę kilka razy :wink: .

Aha zdjęcia zrobię jutro bo dzisiaj jestem już padnięta.....

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 07, 2008 19:35

Moja kota ogólnie jest ugodowa (tak mi się wydaje) i chyba miło jej będzie z towarzystwem :) Ostatnio jak przyjechał jamnik koleżanki to prychała i się jeżyła na początku a później sama go zaczepiała ;)
Jeślii chodzi o zdrowie Bajeczki to myślę o nim cały czas... Bardzo się o nią martwię, a po przeczytaniu wątku kotów nerkowych trochę się przestraszyłam i mam same czarne myśli :( Pocieszała mnie koleżanka, która też ma nerkowca, ale ja nadal się martwię...Boję się wyników badań... Ale wiem, że trzeba je zrobić jak najszybciej...
Wspaniale, że kotka trafiła na Was, dziewczyny, PODZIWIAM WAS BARDZO, JESTEŚCIE WSPANIAŁE :1luvu:

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Nie wrz 07, 2008 19:40

Jutro (morfologia) i wtorek ? (USG), to będą sądne dni. Ale musi być dobrze. Bajeczka ładniej jje, jest bardziej ciekawska, ruchliwa. Wyniki muszą być na jej korzyść. :ok:

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 8:09

Dzisiaj Bajeczka miała mieć robione badanie moczu oraz morfologię.
Co do morfologii- to jak najbardziej.
Co do badania moczu- nie chciała się załatwić do pustej kuwetki..... :roll: , więc trzeba wymyślić coś innego.....

Poza tym Baja jest coraz bardziej ruchliwa. Teraz już nie wystarcza Jej mój pokój cały dla Niej. Miauczy przy drzwiach aby Ją wypuścić.
Zwiedziła cały dom, oczywiście pod moim czujnym okiem.
Hania małolata prycha na Nią, fuka i próbuje atakować 8O , więc dla bezpieczeństwa Bajki wolę aby siedziała w pokoju.... :? .

Jak obiecałam to popstrykam zdjęcia i wyślę. Wizyta w lecznicy przewidziana na godz. 10- 10:30.

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 8:22

Co do moczu to możesz spróbować go złapać jakąś łyżką gdy kicia będzie sikać lub zapytaj się w lecznicy czy nie mogą sami pobrać jej moczu (mówiła o tym wczoraj elainfo).

Dzisiaj dostałam maila od Pani, która jest zainteresowana adopcją kotki. Jestem naprawdę miło zaskoczona, że tak szybko pojawiają się osoby chętne do adopcji kotki. Powiedziałam oczywiście, że kotka już oczarowała jedną osobę i u niej niedługo zamieszka.

Czekamy na zdjęcia. I prosimy cały dzień zaciskać kciuki by wyniki były korzystne dla Bajki.

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 8:45

Gdymy ta Pani chciała innego kicia to sa u Wydry i Aamms informacje nt kiciów z wrocławskiego schronu.....piekne... szukją domów stałych http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80 ... &start=585
Serniczek
 

Post » Pon wrz 08, 2008 8:45

Przesyłam ranne głaski dla Bajeczki :1luvu:
No i trzymam kciuki za badania!!!

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Pon wrz 08, 2008 10:31

tez czekam na wyniki Bajki...zapada dziewczynka w serce!!! :wink:

i zapraszam na bazarek dla Bajki (wspólny z Gabrysią, ale bedziemy osobno licytować miseczki)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3471903#3471903
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon wrz 08, 2008 10:40

Serniczek, przekaże link ale Pani mieszka w Anglii.

Właśnie wracamy z wizyty u weta. Była pobrana krew. Siku na razie nie. Ale za to my podrapane i opsikane :) a jak. Bajka strasznie wymęczona, krew nie chciała płynąć. I jeszcze dostała kroplówkę.

A co jeszcze lekarze podejrzewają... 8O Ja nie wiem co myśleć. Dam napisać tą nowinę Magdzie ale oby nie była prawdziwa.

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 10:58

jejku... ostatnia wiadomość bardzo niepokoi... co podejrzewają? :(
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 11:23

Trzymam kciuki za kicię, strasznie przypomina mi moją niedawno utraconą ukochaną kotkę (chore oczki, niewydolność nerek....), nawet fizycznie jest podobna......będę śledzić jej historię, licząc oczywiście na szczęśliwe zakończenie.

Filomaciejka

 
Posty: 49
Od: Pon wrz 08, 2008 11:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 08, 2008 11:27

Jutro o 11:40 USG.......

Podejrzewają że Bajka jest ciężarna!!!!!!!! 8O
Aż boję się myśleć.................................. To nie jest chyba problem zrobić sterylizację aborcyjną.....problemem jest to czy Jej stan na to pozwoli....

Wszystko okaże się jutro......Dziewczyny proszę trzymajcie już kciuki maksymalnie......za to żeby nie okazało się że jest w ciąży, za badania morfologi, za oczka, za nerki.........boszzzzzzz ile tego jest!!!!!!

Ja to już po prostu totalnie załamana........ :(

Edit:
aha za wczorajszą wizytę- 27 zł. (kroplówka dożylna i antybiotyk)
za dzisiejszą- 52 zł. (morfologia, kroplówka podskórna).

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości