Przygody Kociej Bandy Drombo vol. 1

[ajszus]

moja póki co zajada gerbery (kurczakowy mniam, indykowy tak se ) + kozie mleczko + convalescence do picia
jajka to gotowane, prawda? i roztarte?

nic innego póki co panience nie pasuje

a rano się budzę, szukam maleństwa, a toto miniaturowe spi na pleckach wciśnięte pod pachę śpiącego Tż
wyobraźcie sobie to - a Tż to 2-metrowy chłop

moj wet mowil zeby zoltko surowe dawac, pobeltane z mlekiem i tak robie

[ajszus]

Ajszus - jaki wielkolud w podpisie

Nono, ma juz 6 tygodni i 2 dni

[vadee]

dziewczyny, mała zrobiła brzydką qpkę i jak ją sprzątałam, to wydaje mi się, że było w niej odrobinę krwi
Jezzzzzzzzzu no a już się cieszyłam, że to takie zdrowe, bezproblemowe maleństwo czy to mogą być robale?

mleka z jajkiem spróbuję, jak sama nie zje, to napewno ktoreś futro się tym zajmie


PS: można gdzieś jeszcze obejrzeć Gizmo?

[ajszus]

A nie dajesz mu przypadkiem krowiego mleka? Moze ma nietolerancje laktozy? Ja to za bardzo nie znam sie na kociakach, swojego mam 6 tygodni, a wczesniej nigdy nie mialam kotka, wiec moje rady moga byc nie trafione.. Ja sadze ze moga to byc robale, a na ile to zgodne z prawda to zagwarantowac nie moge Moze poczekajmy na odpowiedz kogos doswiadczonego

Watek Gizma jest tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79861&highlight= Tam jest sporo zdjec - i na poczatku i w trakcie, tylko nie wiem czy je wszystkie poznajdujesz

[vadee]

A nie dajesz mu przypadkiem krowiego mleka? Moze ma nietolerancje laktozy? Ja to za bardzo nie znam sie na kociakach, swojego mam 6 tygodni, a wczesniej nigdy nie mialam kotka, wiec moje rady moga byc nie trafione.. Ja sadze ze moga to byc robale, a na ile to zgodne z prawda to zagwarantowac nie moge Moze poczekajmy na odpowiedz kogos doswiadczonego

Watek Gizma jest tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79861&highlight= Tam jest sporo zdjec - i na poczatku i w trakcie, tylko nie wiem czy je wszystkie poznajdujesz

już oglądam

mleko krowie jej dałam tylko 1. wieczoru, opiła się koziego (wetka mi poleciła, jako najbardziej zbliżone składem do kociego) - może po tym też mieć sensacje? może to też jakieś mechaniczne otarcie po zatwardzeniu albo lewatywie? dopiero jutro mogę iść do weta i nie wiem, czy się martwić bardzo, czy tylko trochę poza tym kluska ma apetyt i jest wesoła, więc chyba tragedii nie ma? krwi było tylko troszkę w biegunkowym śluzie, ale była no

[agul-la]

jesli ma apetyt i jest wesola to sie nie martw na zapas.poobserwuj do jutra i wtedy zdecydujesz moze to faktycznie cos po lewatywie

[ajszus]

jesli ma apetyt i jest wesola to sie nie martw na zapas.poobserwuj do jutra i wtedy zdecydujesz moze to faktycznie cos po lewatywie

msle jak agula, nic sie nie martw, poobserwuj do jutra

[vadee]

oby

niedlugo dorzuce pare nowych zdjec :>

[ajszus]

oby

niedlugo dorzuce pare nowych zdjec :>

Czekamy z niecierpliwoscia

[ajszus]

a okolko ktorej zrobisz te zdjecia?:)

[hydra_pl]

krew w kale może być spowodowana przez włosogłówki, ale też przez problemy jelitowe, obserwuj - jak to się powtórzy to oddaj kupę do labu i idź do weta, będzie dobrze:)

[agul-la]

specjalnie dla vadee koci ring
[img][img]http://img186.imageshack.us/img186/86/img1522xt6.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img214.imageshack.us/img214/1617/img1523vy6.th.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img186.imageshack.us/img186/6774/img1524uj2.th.jpg[/img][/img]

[vadee]

Agul-lo - napiszę tylko

krew w kale może być spowodowana przez włosogłówki, ale też przez problemy jelitowe, obserwuj - jak to się powtórzy to oddaj kupę do labu i idź do weta, będzie dobrze:)

biedna mała będę obserwować, a odrobaczyć można najwcześniej za tydzień...

kochasz mnieeeee?
co tam piszesz o mnie?

i trochę break-dance'u na klawiaturze

[ajszus]

Jest fantastyczna Kochane malenstwo A przejrzalas zdjecia Gizma?:)

[hydra_pl]

piękna jest
tym co napisałam się nie dołuj, bo nawet jeśli (odpukać) coś tam się dzieję to zamartwianiem się nie pomożesz, jakby się to powtórzało po prostu idź do weta próbkę kału też wtedy pobierz, jeżeli oprócz tej jednej kupy kota czuje się świetnie to nie masz się co martwić na zapas, porozmawiaj z wetem o odrobaczaniu na raty, u małych kociaków jestem zwolennikiem takiego sposobu, nie od razu całą dawkę tylko porcjami przez kilka dni i będzie dobrze