Dziękuję za komplementy w imieniu moich kotów
Jeszcze tylko dla porządku dorzucę imiona, bo Kicorek nie wszędzie wpisała.
To jest Inka:
A to Onet:
Moje 2 pierwsze koty, wzięte od wolontariuszki Canisu.
To jest Malucci, małe rude słoneczko przywiezione od Aguś z Częstochowy:
A to Blusia - podwórkowa kotka odłowiona przez Elżbietę P. na sterylkę. Jak zobaczyłam te oczy - przepadłam...
To nasze najmłodsze kociątko - Rezedzia, z miotu tymczasowych Panien Prażanek. Rezedzię dostał mój TŻ ode mnie na urodziny

(no bo dokładnie w dniu jego urodzin stwierdziłam, że nie dam rady jej oddać...)
No a to Narcyz - wyadoptowany półtora roku temu wrócił do mnie w grudniu i od tego czasu oficjalnie szuka domu (nieoficjalnie stara się o azyl u nas

)
(chociaż nie wiem czy mu się to uda, bo on jest szkodnik jakich mało - dzisiaj wykryłam, że wygryzł i wydrapał sobie dziurę w worku z suchym Hill'sem i poczęstował się chrupeczkami

)