Ja przepraszam, że rzadko zaglądam, ale naprawde mam cięzka sytuację z suczką po amputacji nogi... Rana się nie goi i czeka ją wkrótce druga operacja...
Kto pomoze poogłaszać Kicię...? Na samym miau to ona domku pewnie nie znajdzie...
Czy ktos może jej zrobić banerek na miau? Bo ten z dogo nie pasuje...
Nie sądzę, żeby bez konkretnego działania - ogłoszenia, itd kicia dom na miau znalazła...
Śliczna Kicia Jędrzejów jest blisko mnie hmm... może moja mama zgodziłaby się na 2 koteczka. Kusi kusi śliczniusia. Obecnie posiadam rocznego kocura kastrata, cała moja rodzina jest w nim zakochana. Nic nie obiecuje, ale popytam.