[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 04, 2008 20:28

Tak Janiu, Putinek wel Uszatek. Jeśli pisałaś wcześniej nie zauważyłam :oops:

Tez myślałam o Mruczeniu. Tylko ja w następny weekend jestem na konferencji. A to taka straszna logistyka - bo kociaki z różnych miotów nie powinny się mieszać. Trzeba zwieźć klatki i potem pilnować żeby nie dotykać kociaków z róznych miotów. ALe oczywiście wszystko do przejścia...
Klatki najlżejsze to - 2 królicze, transporter siatkowy od Ellzy,klatka na papugę i może lżejsza wystawowa, klatka Nakashy też jest dość przenośna.
Jeśli mamy ochotę to w piątek moge powozić co trzeba i poszczepić to co się da.
Szepnijcie tylko słówko a czynię plakat i jutro bym pogadała z Basią (szefowa ZOO Natura) czy się da...

Anihili - kto się zakochał w psiuni? 8) A ciocia przypadkiem nie wróciła z urlopu??
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 20:37

Jeśli chodzi o dwa puchatki do złapania u mnie, to właściwie jest już chyba tylko jeden. Drugiego nikt nie widział już od dłuższego czasu. A ten pierwszy też znika gdzieś na całe dnie.
Pani Karmicielka (Nieugodowa) mówi, że to za wcześnie próbować łapać takiego dzikuska, trzeba go najpierw oswoić. Oswoić poprzez wyrzucanie jedzenia pod krzakiem...
Jak szybko i skutecznie wytłumaczyć problem Domu Tymczasowego starszej, Nieugodowej Pani, to nie wiem. Przychodzę do niej codziennie i słucham jej kocich opowieści, może wkrótce oswoi się ze mną to "odda" kotka;p
Transporter i klatka są u mnie w domu, jak narazie zupełnie bezużyteczne.
A Szarak jest u mnie już prawie 3 tyg i też nikt się nie zgłasza, żeby go zaadoptować, eh. ALe przynajmniej ten stwór przestał sikać na sofkę( bo zabrałam gąbkę)...

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Czw wrz 04, 2008 20:45

Aga&2 - ten, kto jest wpisany w papierach jako jej właściciel :lol: znaczy mój Rodziciel Szanowny ;)
Chyba jeszcze nie wróciła, po weekendzie powinnam wiedzieć bo póki co to sama wybywam.
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 20:51

Powiem szczerze, że też myślałam o mruczeniu ale w następnym tygodniu znów mamy zbiórkę kaski tym razem w TVP Białystok :roll:
Jeszcze nie wiem co dokładnie ale szykuje się jakaś fajna imprezka :P
Myślę, że Iwona zaraz napisze o szczegółach ...

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 21:03

MOnia, ta zbiórka byłaby dwudniowa? Bo mruczenie sprawdza się tak samo w sobotę jak i niedzielę....

Beatko- - nie martw się o Twoje tymczasiątko. Tylko trzymaj kciuki, zeby w końcu zaczął padać deszcz :D
powiedz tej pani, że w razie wątpliwości może go u Ciebie odwiedzić... I powiedz, że jego braciszek, siostrzyczka zginął pewnie marnie. A tego też może czekać taki los, bo blok dalej mieszkają paskudni ludzie (kiedy łapaliśmy tam koty z Tomaszem to się nasłuchaliśmy)Więc nic dobrego go tam nie czeka. Jak nie to możesz powiedzieć że twoja koleżnka marzy o puchatym kotku i będzie miał u niej dobrze. Kogoś wytypujemy na "kolezankę" A jakby chciała więcej kotów to mamy co najmniej 4 kandydatów do wypuszczenia :roll:
A ten mały do niej podchodzi? BO może nie ma co i zasadzić się na niego z siatką/klatką łapką?
A tak wogóle to może na tą wieś twoich znajomych wysłac 2 kotki z Boboli? są złapane dwa dzikusy, dość duże, pan nie bardzo je chce tam mieć,a z domem może być problem. Zawiozłabym...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 21:14

Zbiórka jest w niedzielę 14 września 8)

Ja w każdym razie nie piszę się na mruczenie w sobotę bo jakoś tak ostatnim czasem w soboty pracuję, a jak narazie się zapowiada to pod koniec następnego tygodnia zjeżdzają trzy samochody na raz więc chyba odpadam, ale jakby coś to poradzicie sobie beze mnie :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 21:38

Hmm, Melby tez nie będzie i Iwony. a ktoś musi pozarządzać...
Może za 2 tyg? W niedzielę? Kto by mógł?
Mielibyśmy 2 tyg na rozpromowanie akcji...

A to dzisiejsze bąble Moni:
Niebieska:
Obrazek;Obrazek
Obrazek

Hienka (tu chyba trzeba konesera,jej uroda jest dość hm... dyskusyjna :wink: )
Obrazek;Obrazek

A to maluszki od Szałwii (proszę o porównanie ze str.60 i podziwianie):
Tydzień temu:
Obrazek
Dzisiaj:
Obrazek;Obrazek;
Obrazek;Obrazek;

A tu jeszcze pozdrawia tatuś mojego Sabika i Kichusia od Szałwii (tj testów genetycznych nie przeprowadzałam, ale ta inteligencja spojrzenia oraz nie domykający się ryjek sugerują, że miał niejaki udział w pojawieniu się na świecie Sabcia i Kichusia :roll:) Teraz chłopak ma ciężko- wszystkie panny w okolicy ciachnięte 8) (przynajmniej ja tak myślę :wink: ):
Obrazek
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw wrz 04, 2008 23:46

Aj, właśnie o to chodzi, że ten maluszek do Pani Nieugodowej nie podchodzi( do Ugodowej też nie).
Pani Nieugodowa uważa, że on się oswoi wkrótce, bo ona wychowała już niejednego kota w ogródku tego schroniska.
Innego kota nie można tam podrzucić, bo nie zgadza się na to ani Pani Dyrektorka ani Pani z Recepcji ( ona jest zainteresowana adopcją puchatka, jeśli uda się go złapać, tymczasem zaniosłam jej ofertę kotków z kotkowo.pl)Chyba żeby zrobić to jakoś tak podstępnie...
Pani Nieugodowa wie o wszystkich zagrożeniach ( wspominała nawet, że dzieciaki jej mówiły że jakaś sekta poluje na koty na osiedlu i...) i jest bardzo pozytywnie nastawiona do sterylizacji i ponownego wypuszczania kota w tym samym miejscu. No ale cóż.

A ci znajomi ze wsi, to właściwie pewien chłopak z Czyżewa( 40 min pociągiem pośpiesznym z Białegostoku), który ma tam rodzinę bo sam zazwyczaj żyje w Warszawie. I on był tak zachwycony TOZ ( eghem...) że nawet kupił Wasz kalendarz-cegiełkę, który wisiał u mnie na ścianie( dochód przeznaczyłam na jedzenie i żwirek dla Szaraka). Powiedział, że kotka też weźmie.. No ale teraz wiem, że to jego rodzina musiałaby dbać o koty ( kot to maszyna do łapania myszy). Nie wiem czy oni np uznają weterynarza... No ale porozmawiam z nim jeszcze. Zbadam sytuację.

A martwię się o Szaraka,bo jest już tak długo, jeszcze się zżyje z Bebilonem i Julkiem i później wpadnie w depresję po rozstaniu. On jest taki wrażliwy. A ja nie mogę go zatrzymać. Eh

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Pt wrz 05, 2008 0:29

aga&2
Niebieska cudna!!! :) Boska...

A szałwiowe maluszki? Hoho... :) co za zmiany... :)

Ania i Krzyś

 
Posty: 155
Od: Pon kwi 14, 2008 13:12
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 05, 2008 3:26

Moje PUCHATKI również wczoraj podczas sesji zdjęciowej dostały imionka:
Mikusia i Duduś.
Mają apetyt i już są prawie czyściutkie, i juz prawie zawsze pamiętają o kuwetce.
I nie bardzo się boją Filemona.
I bardzo grzecznie bawią się z Tolą.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 05, 2008 6:20

AniHili, Szałwia, Jania - macie wesoło, nie powiem :lol:
Niech się zwierzaczki zdrowo chowają.
Głasków i uścisków moc ślę! :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 05, 2008 6:36

Niebieska potrzebuje specyficznego domu, bardzo cierpliwego jest bardzo płochliwa. Cięzko ją złapać na ręcę ale jak to się uda to ładnie mruczy, w trakcie zabawy zapomina że duża może ją złapać i jest to o wiele łatwiejsze. Póki jest u mnie będę ją próbować cywilizować w trybie przyspieszonym :P ale myślę, że trzeba uprzedzić potencjalnych chętnych jej adopcją.

Salma (Hienka) faktycznie jest małym brzydalkiem ale wierzę, że i ona znajdzie swój dom :lol: Salma jest bardziej ucywilizowana czyt. nie zwiewa przy próbie złapania :lol: i znów niestety jest na antybiotyku, po przeniesieniu do domku znacznie gorzej się poczuła, całe swoje młode życie mieszkała na podwórku więc to mam nadzieję zmiana temeratur, zobaczymy.


Szałwia śliczne masz kociaste :P a w szczególności ten z kropką na nosku :P

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 05, 2008 7:10

monia3a Niebieska to mój wymarzony kot :) Juz od lat marzyłam o takim kociaku.
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Pt wrz 05, 2008 7:23

MonikaG Niebieska cały czas szuka domu więc może sie dokocisz ?? :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 05, 2008 7:27

haha monia3a z chęcia kochana ale wówczas to już na 100% musiałabym szukać nowego mieszkania a z kociakami nie tak łatwo znaleźc :(
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Google [Bot], Silverblue i 286 gości