(KRK) Czesio odszedł

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2008 17:06

Bungo, Piszę dopiero teraz, bo byłam na delegacji, proszę o nr konta na pv, zaraz wysyłam kasę. Całuję Czesia w pyszczek
Ciotka trzustka

trzustka

 
Posty: 11
Od: Śro sie 20, 2008 18:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 17:14

Jak miło się czyta takie wieści :love:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Czw wrz 04, 2008 17:39

Bungo pisze:Kochani -zgodnie z obyczajem robię rozliczenie, bo na koncie Czesia jest już 315 zł 8O Jeszcze raz dziękuję Casice, mumce27 i Anonimowi Nickowemu o inicjałach MF (ujawnij się dobroczyńco :) )


Bungo, MF to ja - cicha wielbicielka Kota Czesława - czytam, interesuję się i martwię losem Czesia od początku tego wątku - tak jakoś mnie urzekł kocisko - a teraz cieszę się, że jest mu lepiej, bo jest u Ciebie i jest leczony :D :D :D Pomogłabym chętnie osobiście, ale za daleko mieszkam, więc tylko tak mogę :)

nie znamy się osobiście, to prawda, ale jakbyś chciała poczytać o moich "stworach", to w moim podpisie jest link-zapraszam :)

moni_f

 
Posty: 584
Od: Pt sie 08, 2008 19:59
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 04, 2008 17:50

jak tam popołudnie u Czesiulka i Dużej?
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw wrz 04, 2008 17:55

Wieści nigdy dosyć - gdzie Czesio się ułożył, co jadł, co pił, co w kuwetce :?:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 18:23

pamir pisze:Wieści nigdy dosyć - gdzie Czesio się ułożył, co jadł, co pił, co w kuwetce :?:


No wlasnie :lol:

Wystawilam bazarek dla Czesia. Zapraszam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3459716#3459716


:( tylko nie wiem jak wstawic link :(
Ostatnio edytowano Czw wrz 04, 2008 19:00 przez alareipan, łącznie edytowano 1 raz

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 04, 2008 18:37

alareipan pisze:
pamir pisze:Wieści nigdy dosyć - gdzie Czesio się ułożył, co jadł, co pił, co w kuwetce :?:


No wlasnie :lol:

Wystawilam bazarek dla Czesia. Zapraszam

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3459716#3459716


:( tylko nie wiem jak wstawic link :(


zlikwiduj urla :lol:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Czw wrz 04, 2008 19:01

Dzieki wielkie progect :D

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 04, 2008 19:09

Alareipan - dzięki piękne :D
Trzustka - zaraz wysyłam pv i dziękuję :D

Ale poza tym jest gorzej - Czesio przestał jeść. Od rana polizał trochę indesita i odrobinę szynki. Teraz dałam mu surowego kurczaka, na którego jeszcze wczoraj się rzucał i zjadł może dwa malutkie kawałeczki. Mniej pije - chlipnie dwa razy i przestaje. Nie wiem, może coś go w pyszczku boli...

Całe popołudnie przespał pod łóżkiem, w pobliżu wtyczki feliwaja. Spał zwinięty w poprawny kłębek i tak twardo, że nie budziło go moje zaglądanie - do tej pory był bardzo czujny i spał w pozycji na brzuszku, z podwiniętymi łapkami.

Martwię się bardzo. Jeśli nie zaskoczy z jedzeniem, jutro gnamy do weta, a to znów stres dla niego :(

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 19:22

:( martwię sie bardzo Bungo

Czesiu Kochanie błagam zjedz coś
:roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw wrz 04, 2008 19:27

Pisałaś, że u weta był bardzo spokojny. Może i tym razem się nie zestresuje. :ok:

pamir

 
Posty: 787
Od: Pon lip 28, 2008 16:59
Lokalizacja: fizycznie Warszawa, mentalnie Kraina Wierzby Rosochatej

Post » Czw wrz 04, 2008 19:31

Bungo, a gerberka (sam indyk albo sam kurczak) próbowałaś?

Niejadki się na to kuszą...

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw wrz 04, 2008 19:34

Jak dasz radę, spróbuj mu zajrzeć do pyszczka, może ma nadżerki (wirus calici). To bardzo boli i koty przez to nie chcą jeść. Doraźnie może na to pomóc smarowanie solcoserylem (bez recepty, drogie) albo caridentem (na receptę, znacznie tańsze) - leczy, znieczula i łagodzi ból.

Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy, bo mam i jedno i drugie.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Czw wrz 04, 2008 19:44

Sorcoseryl mam. Jak głęboko mogą być te nadżerki?

Gerberka obok mnie nie sprzedają - muszę w miasto polecieć. Albo kupię jutro indyka. Inna sprawa, że gotowanego kurczaka także wczoraj nie ruszał, a surowy jadł...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 19:51

W sprawie Czesia odmeldowuję się z FORUM, bo okazało sie że znam Bungo od 34 lat i kontakt juz będzie bezposredni

trzustka

 
Posty: 11
Od: Śro sie 20, 2008 18:28
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości