Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 03, 2008 7:25

mahob pisze:Co się stało z Twoim podpisem?
Faktycznie za duży był :? ?


nie większy niż Twój, jak i wielu innych osób. jakoś wyjątkowo mnie inwigilują chyba :roll:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro wrz 03, 2008 17:06

Jak to? Jak mogłaś?
Misiu na pewno ma swego może rodzaju inteligencję. Na pewno jest mądralkiem puchatym. Nie znam go dobrze, ale żywię doń uczucie, i bardzo sobie wypraszam!
Jak mogłaś, Carmello! 8) 8) 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 03, 2008 17:49

Właśnie...też mnie trochę poruszyły te insynuacje pod adresem Misia :wink:
Coś tam po swojemu pluszak kombinuje - w efekcie przecież dobrze wymyślił...otwierasz mu drzwi, nie musi się męczyć z drzwiczkami :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 03, 2008 18:09

mahob pisze:Coś tam po swojemu pluszak kombinuje - w efekcie przecież dobrze wymyślił...otwierasz mu drzwi, nie musi się męczyć z drzwiczkami :twisted:


No właśnie! Trafnie to ujęłaś!

Podoba mi się określenie dla Misia - Pluszak... :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro wrz 03, 2008 18:36

anita5 pisze:Misiu na pewno ma swego może rodzaju inteligencję.


na pewno jakąś, swego rodzaju, inteligencję ma, przyznaję Wam rację 8)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro wrz 03, 2008 18:40

carmella pisze:
anita5 pisze:Misiu na pewno ma swego może rodzaju inteligencję.


na pewno jakąś, swego rodzaju, inteligencję ma, przyznaję Wam rację 8)


:ryk:

Dopiero teraz dokładnie doczytałam - to zdanie faktycznie brzmi świetnie :D

No i Pluszak...bo to jest taki pluszowy, cudny, śliczny Miś :)

Na naszą Pyzulę też mówię pluszak, bo ona jest jak taka pluszowa maskotka :wink: :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 7:55

Pluszak, kuleczka i wytworna dama mają się dobrze i pozdrawiają :)

Niestety nie wiem co z Cleo :( Dzień, w którym miałyśmy w planie złapać ją na badania był ostatnim kiedy ją widziałam. Co prawda jeździłam do Bielska do południa, a normalnie przychodziłam po południu, ale były to dni ciepłe, a Cleo miała w zwyczaju wygrzewać się w słońcu. Raz byłam o tej godzinie, o której bywam tam zwykle. Też jej nie było. Obeszłam krzaki, chaszcze, prawie się przeczołgałam pod samochodami i nie widziałam jej. Berni ma złe przeczucia, ja też się boję. Tylko w sumie ... wolałabym wiedzieć na pewno.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 04, 2008 11:53

Urlop niestety nieuchronnie się kończy. Nie wypoczęłam :( Nie przeczytałam książek, które zaplanowałam przeczytać :( Nie chce mi się wracać do pracy :(

Dziś mała sesyjka panny Poli :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obstawiłam się pięknymi storczykami
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 04, 2008 12:24

Pięknie. Piękna Pola, piekne storczyki.
To jeszcze trochę wypoczywaj, jeszcze kilka dni zostało...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw wrz 04, 2008 14:18

Pola piękna w równie pięknych wnętrzach :)

Powrót do pracy...skąd ja to znam... :roll:

Może jednak nic poważnego się nie stało i Cleo się znajdzie...:(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 04, 2008 15:12

Pobawiłam się moimi storczykami trochę. Mam nadzieję, że uda mi się je utrzymać.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw wrz 04, 2008 19:08

Śliczne.
Ja kiedyś dostałam, i piekny był, ale źle ciachnęłam jak przekwitł, i padł.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon wrz 08, 2008 10:06

Urlop się skończył i dziś znów trzeba było przyjść do pracy :( Może to dobrze, że pada i jest ponuro, bo nie żal pięknego słońca. Z drugiej strony takie dni to najlepiej spędzić w domu, w łóżku, z kotami mięciutkimi.

Urlop zakończył mi się dość smutno. W odwiedzinach u rodziny trafiłam na dwie koteczki. Jedną w polu, a drugą w babcinym ogródku. Ta ogródkowa to mała szylkrecia, ok. 3-4 miesiące. :crying: Niestety tam będzie wiodła los wiejskiego kota, który jak będzie miał szczęście nie będzie przeganiana ze stodoły i może uda jej się złapać mysz, które w stodole zamieszkują :( Maleństwo jest miziaste. Nie mogłam jej wczoraj zabrać, na dodatek wyładowała mi się bateria komórki, więc nawet nie mogłam zadzwonić do nikogo. Nie mam możliwości zabrania kociaka na DT :( Tam gdzie jest nie mam kogo poprosić o przetrzymanie jej, zaopiekowanie się nią.
Szukam dla niej DT !!! Za tydzień będę w tamtych okolicach i mogłabym ją stamtąd zabrać.

O tym, że wg mojej rodziny koty właśnie taki los wiodą, że roznoszą choroby itd nie będę się rozpisywać. Nie rozumiem jak mogą tak traktować takiego maluszka, a jednocześnie być naprawdę dobrym domem dla "mojej" Kasi.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon wrz 08, 2008 13:01

Nie chcę jej tam zostawić :crying:
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon wrz 08, 2008 13:19

Jej, biedna malutka :(

Może znajdzie się DT dla młodziutkiej miłej szylkretki?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU i 131 gości