U mnie dziś byłą druga noc z dwoma kotami. Jedna panna na mojej poduszce, drugi szkrabik (2 miesiące) pod pachą. Ja gdzieś pomiędzy tym... A TŻ na drugim łóżku
No i mam takie głupie pytanie, ale pierwszy raz mam takiego małego kotka: czy wyrzucać małą z łóżka? Boję się, że mogę jej coś zrobić przez noc... Ona jest taka krucha... Rita to już duży kotek, 3-letni, to się nie boję, nawet jak ją przez sen walnę, to nic jej nie będzie, ale to maleństwo...?