WAWA! KONESER. Prosimy o zamknięcie, jest drugi wątek.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 02, 2008 21:21

gosiar pisze:a macie pomysl, na kora fundacje mozna to zrobiczw? jakas zaprzyjazniona? ja mam zaprzyjaznione stowarzyszenie. i wsio.

Gosiar, to nie musi byc fundacja
wystarczy, ze jest legalne stowarzyszenie podpadajace pod jeden z wypisanych tu celow:
http://www.pit.pl/darowizny/index.php

czyli tzw "cel pozytku publicznego" co nie jest jednoznaczne z organizacja pozytku publicznego (na ktora mozna odliczyc 1% podatku)
w przypadku zwierzat to zwykle jest cel nr 16, zreszta przeczytaj info o beneficjentach

ja wiem, od ponad 3 lat monotematyczna jestem, ale ciagle mam wrazenie ze spolecznestwo w ogole (w tym wyrafinowe spoleczenstwo forumowiczow miau) ciagle nie jest wyedukowane w tym temacie

zajrzyj do watku;
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=57 ... 355b1eccb4

w tym roku przelalam na CK 1200 zl zaraz po zwrocie z US
:wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 02, 2008 21:32

Marta Chrusciel pisze:Kochani potrzebujemy transportu na jutro. Nie ma bezposredniego autubusu z konesera na rydla, a przesiadac sie z dzika kotka w transporterze, dramat...

o ktorej mniej wiecej?

ja niestety do 17 pracuje :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto wrz 02, 2008 21:36

Marta Chrusciel pisze:Kochani potrzebujemy transportu na jutro. Nie ma bezposredniego autubusu z konesera na rydla, a przesiadac sie z dzika kotka w transporterze, dramat...


Marta, nie jedźcie tam w ciemno.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 02, 2008 22:14

Ariel, ale tam nie ma jak jechac inaczej... No, zaczekaj, zaraz zmienie tytul watku, moze jakis transport sie znajdzie.

gosiar

 
Posty: 5132
Od: Sob paź 29, 2005 12:30
Lokalizacja: WARSZAWA

Post » Wto wrz 02, 2008 22:19

Chodzi mi o to, żeby ktoś rano zadzwonił i umówił się.
Żeby nie było, że koty się złapią, a oni ich nie przyjmą :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto wrz 02, 2008 22:20

bujanie się komunikacją miejska z dracym sie kotem rzeczywiscie do rarytasow nie nalezy :roll:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 22:23

Satoru pisze:bujanie się komunikacją miejska z dracym sie kotem rzeczywiscie do rarytasow nie nalezy :roll:


Możemy zapewnić transport po 20:00. Numer fona już masz :)

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto wrz 02, 2008 22:27

ło matko, strasznie pozno, my jedziemy przed poludniem 8)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 22:29

Tylko poczekajcie, az dam znac, ze gadalam z babką od administracji, ok? Zeby nie bylo, ze wiemy, że mamy się zapytać o zgodę, a łapiemy bez niej.
Bede dzwonic rano.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto wrz 02, 2008 22:33

zanim my sie dotelepiemy do ariel i na prage, juz prawie poludnie bedzie
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 22:33

Satoru pisze:bujanie się komunikacją miejska z dracym sie kotem rzeczywiscie do rarytasow nie nalezy :roll:


ale jak trzeba, to trzeba ;) ja swego czasu nie dość że taką kotkę wiozłam, to potem jeszcze 2 km niosłam do szpitala...

powodzenia Dziewczyny :ok:

jakby było trzeba, to coś się postaram wyszperać na bazarek na kastracje- dajcie proszę znać.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto wrz 02, 2008 22:36

mysmy dzis jechaly moze z 7 przystankow z oswojonym maluszkiem. myslalam ze motorniczy nas wysadzi.

a co dopiero z dzikusem..
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 22:38

ja jechałam niedawno całkiem z drącym ryjka i robiącym za przeproszeniem pod siebie kocurem autobusem przez pół miasta, i ludzie zagadywali do nas, patrzyli ze współczuciem (kot z interwencji), nikt nie miał o nic pretensji.

chodzi mi o to, że brak transportu nie powinien przesądzić o tym, że któraś kotka urodzi...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Wto wrz 02, 2008 22:47

abolutnie. ja moge jechac i autobusem. Lepsze to niz miot jesienny
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto wrz 02, 2008 22:49

Satoru pisze:abolutnie. ja moge jechac i autobusem. Lepsze to niz miot jesienny


ja ewnetualnie jakby było trzeba też mogę jechać, połowa osób z wątku ma mój nr telefonu, cieszę się, że w tym się zgadzamy :)
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 643 gości