» Wto wrz 02, 2008 22:10
ja mam jeszcze w związku z powyższym pytanie "prywaciarskie" - czy koty, o których pisałam stronę i dwie wcześniej, mogą ew. liczyć na Waszą pomoc kastracyjną i łapankową? <maślane oczka>
od razu się przyznam, że poza tym, co powiedziała mi pani Marta, nie wiem nic pewnego o kociakach ze śmietnika, może być spokojnie tak, że to je widziała Ania, wielkość kociaków była pokazywana mi dłońmi (na zasadzie taaaaka ryba), mogłam niedoszacować bądź przeszacować ich wiek.
My się z koleżanką niestety czasowo nie wyrabiamy, ona już wróciła do pracy (jest nauczycielką), ja lada dzień wracam na studia. W razie czego postaramy się pomóc (mamy klatkę- łapkę i możliwości tanich zabiegów), ale nie ukrywam, że mamy co najmniej 2-3 pilniejsze akcje.
Z góry dziękuję w imieniu kotów za pomoc.
chętni na kota-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję
