DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2008 1:30

pixie65 pisze:Grzywka śpi.
W mieszkaniu....

Mietek jeszcze o tym nie wie... :?


Była wspólna pogadanka? 8)
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 31, 2008 10:37

Dowiedział się???
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 31, 2008 11:50

No to tak...
Zanim Mietek się dowiedział, że Grzywka u nas nocuje było dwukrotne awaryjne otwieranie drzwi balkonowych...
Bo Grzywuś "musiał wyjść". Jak się okazało najbardziej chyba musiał do kuwety, bo ostatecznie nie zdecydował się na wyjście, tylko pomaszerował do łazienki. Z kuwetkowania Grzywkowi należy się 5----- (minusy za uporczywe grzebanie i rozdrapywanie zawartości kuwety oraz za rozsypywanie żwirku).

Próby wyeksmitowania Grzywki z pościeli w bardziej odpowiednie miejsce były mało skuteczne - musi mieć w genach Aborygenów bo wracał w bety jak bumerang...
Po kolejnej chwili niepokoju i wizycie w kuwecie Grzywka ostatecznie zadekował się w koszyczku, w którym spędził kiedyś kilka tygodni.
Faktycznie - zrobiłam mu krótki wykład w stylu: "A pamiętasz..." i możecie sobie Ciotki śmichy-chichy ze mnie robić, ale on - zrozumiał.
Tak jak wtedy, rok temu. I wyluzował.
Pomogło też szczotkowanie. Dawno zauważyłam, że to lubi i że go to uspokaja. Poczesałam więc chwilę aż rozległo się głośne mruczenie...

Potem zdjęłam Mietka z kuszetki.

Najpierw trochę się poprzytulaliśmy a potem Mietek postanowił jeszcze coś "rytualnie" wrzucić na ząb przed spaniem.
I natknął się na "Grzywkę w Koszyku".
Postał chwilę, popatrzył, "pomlaskał" - już myślałam, że dojdzie do awantury ale Mietek położył się na dywaniku obok, "plecami" wykręcony w stronę Grzywki...
Pomyślałam, że będzie się tak dąsał do rana i najpewniej gdzieś mi naleje. Ale po jakimś czasie przyszedł do łóżka, przytulił się i włączył traktor. Chyba przez całą noc nie zmieniałam pozycji żeby tylko nie obudzić Kotecka, który był uprzejmy się nie obrazić... :roll:

W tym samym czasie Dzidzia (jak prawdziwa Dama), nic sobie nie robiąc z obecności Grzywki jak zwykle udeptała sobie gniazdko i poszła spać...

Generalnie - nie było najgorzej.
Za to rano, kiedy skrzyżowały się ścieżki Chłopaków - Grzywka usiłował...pacnąć Mietka... :? Po czym z godnością się wyspacerował...

Chyba faktycznie będę musiała zrobić im pogawędkę z zakresu zasad kodeksu drogowego z poprawką na specyfikę naszego lokalu...

Grzywka Wyspacerowany Porannie

Obrazek
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sie 31, 2008 11:58

Piękny ten Bumerang :love: :love: :love:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon wrz 01, 2008 20:06

Piękny i jakby bardziej puchaty zaczął się robić. Zima idzie? :conf:

Dla gromadki kilkukociej (dwa, tu trzeci, czwarty, piąta... zgubiłam się :? ) uściski od ciotki :wink:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12783
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 01, 2008 20:22

czy nie należałoby zmienić tytułu wątku?


Dziki (?) Grzywka i ...

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon wrz 01, 2008 21:47

sanna-ho pisze:czy nie należałoby zmienić tytułu wątku?


Zmieniłam... 8)
za nami noc druga, na trzecią się nie zanosi...

Grzywka zwinięty w trąbkę śpi na "pięterku" SchronuPrzeciwPączkowego.
Pod nim zalega Filipkowa, której też się to miejsce spodobało.
Pączek zalega na piętrowym apartamencie, Morus w budzie...
Wkurzony Mietek w kuszetce, Dzidzia na kolanach.

Zdjęć z wiadomych powodów nie będzie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 02, 2008 8:47

pixie65 pisze:Grzywka zwinięty w trąbkę śpi na "pięterku" SchronuPrzeciwPączkowego.
Pod nim zalega Filipkowa, której też się to miejsce spodobało.
Pączek zalega na piętrowym apartamencie, Morus w budzie...
Wkurzony Mietek w kuszetce, Dzidzia na kolanach.

Ale dlaczego żaden kotecek nie spi w łóżku z ciocią? 8O 8O :twisted:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto wrz 02, 2008 8:52

Anda pisze:
pixie65 pisze:Grzywka zwinięty w trąbkę śpi na "pięterku" SchronuPrzeciwPączkowego.
Pod nim zalega Filipkowa, której też się to miejsce spodobało.
Pączek zalega na piętrowym apartamencie, Morus w budzie...
Wkurzony Mietek w kuszetce, Dzidzia na kolanach.

Ale dlaczego żaden kotecek nie spi w łóżku z ciocią? 8O 8O :twisted:

Bo ciocia obijała się od ściany do ściany kombinując co może zrobić, żeby pewnemu kotu się udało...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 02, 2008 9:04

Tak sobie weszłam na forum a tu taka niespodzianka, fajna :D
Grzywuś faktycznie jakiś taki puchaty, domowy koteczek. Wiedziałam już od roku, że tak będzie :twisted:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto wrz 02, 2008 12:04

zunia pisze:Tak sobie weszłam na forum a tu taka niespodzianka, fajna :D
Grzywuś faktycznie jakiś taki puchaty, domowy koteczek. Wiedziałam już od roku, że tak będzie :twisted:

I ukrywałaś to przede mną :?: :twisted:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto wrz 02, 2008 12:11

A tam zaraz ukrywała, poprostu przemilczała :lol:
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Wto wrz 02, 2008 16:29

pixie65 pisze:
zunia pisze:Tak sobie weszłam na forum a tu taka niespodzianka, fajna :D
Grzywuś faktycznie jakiś taki puchaty, domowy koteczek. Wiedziałam już od roku, że tak będzie :twisted:

I ukrywałaś to przede mną :?: :twisted:


Wszycy to wiedzieli :twisted:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto wrz 02, 2008 19:41

gattara pisze:Wszycy to wiedzieli :twisted:
raczej tak, Pixi, raczej tak
:kitty:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto wrz 02, 2008 21:04

Anda pisze:
gattara pisze:Wszycy to wiedzieli :twisted:
raczej tak, Pixi, raczej tak
:kitty:

I Wy...., Brutusy.... :?: :?

No ładnie....
A przed nami...noc czwarta.
Grzywka zainstalował się w swoim koszyku po wieczornym brykanku ze sznureczkiem (Ryśka....czy Ty TO czytasz...?).
Jan Sebastian łagodzi obyczaje... :roll: :?:

Mietek zdezorientowany wczorajszą nocną nieobecnością Grzywki spokojnie drzemie w swojej kuszetce.
Chociaż podejrzewam, że on musi coś przeczuwać. W trakcie spożywania wieczornej porcji kurczaczka na blacie - Grzywka bezczelnie wtarabanił się obok i... wyżarł Mieciowi z talerzyka...Mietek był tak zaskoczony, że nawet nie zareagował.

Nie chcę nawet myśleć co będzie dalej. Wygląda na to, że skoro poprzedniej jesieni nie udało się Grzywce wymeldować mnie z lokalu siłą - tym razem przyjął inną strategię...
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 24 gości