Żyję Dziewczyny
a mam jakieś inne wyjście?
Oluś odetchnęłam z ulgą,Ty wiesz jak bardzo sie o Was boję
Na szczęście ostatnio nie męczą mnie sny o tornadach.
Kotek po wypadku jakby trochę lepiej,ale czekam na informacje że jest już całkiem dobrze ,że nie trzeba sie bać powikłań
W końcu dodzwoniłam się do schroniska,niestety Jamniczka która tam była to nie Ta od "odpowiedzialnych młodych ludzi "
Dzisiaj poszłam do wsi powiesić ogłoszenia i odwiedziłam ich
Powiesili tylko jedno ogłoszenie na przystanku autobusowym
W Urzedzie gminy w kasie poprosilam Panią żeby pytała ludzi jak przyjda podatek płacić czy nie widzieli takowej Jamnisi
Obiecała że bedzie pytać,na okienku przylepiła tez ogłoszenie które jej dałam
Jutro u nas Wielkie Święto,pewnie się domyślacie jakie
to już rok
Dzwoniłam do kobiety której dałam karme dla Kociaków,mówiła że wcinaja jak najęte
Podobno zjawiła sie u niej Kicia trikolorka

zastanawiam się czy to nie Matka tych Kociaków
Bardzo bym chciała ja zlapać i poddac sterylce,czeka mnie chyba znowu niezłe drapańsko.
Upał był u nas dzisiaj niemiłosierny
Wyszłam do ogrodu,usiadłam na trawie koło Maciejkowego grobu
oparłam plecy o jego ukochane drzewko
Wspominałam czas kiedy bylismy razem,te najpiekniejsze chwile,zresztą wszystkie były piekne
Przymknełam oczy i wsłuchiwałam sie w pluski potoczka
nagle poczułam leciutki podmuch na twarzy,wiedziałam ze wiatru na lekarstwo,więc ze zdziwienia otwarłam szeroko oczy
Patrzę ,a tu cudo,cudo natury
Piekna szafirowo-zielona ważka zawiesiła się w powietrzu na wysokości mojej twarzy.Gapiłam sie na nią nie mrugając nawet powiekami
Chciałam jak najdłużej paść moje oczy tym przepięknym widokiem
serce mi łomotało,widziałam stworzonko tak piekne ,i te jej duże oczęta chyba tez wpatrzone we mnie.
Trwało to jakis czas,zanim ważka poleciała i usiadła przy drugim potoczku na rozgrzanym kamieniu,och jak ona sie mieniła w słońcu i te jej delikatne skrzydełka,takie przezroczyste a zarazem jakby musniete złotem
Poczułam sie taka radosna,jaki to zaszczyt dla człowieka moć obserwować Przyrodę,poczułam sie brzydką siostrą tego cudownego zjawiska,ale jednak siostrą
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i całuję mocno
