Maurycy i Estian - już małe słoneczko u nas:))

[Miria]

Przyszłam obejrzeć i dech mi zaparło... Ależ przepiękne koty!

Cierpliwości w oczekiwaniu!

[Sihaja]

Piękny pycholek

Śliczny!

[Nelly]

Sihaji, Mirii i Wojtkowi Maurycy bardzo dziękuje za miłe słowo głośnym mrrruuu.
No bo trochę mi się buntuje, że tylko Estian, Estian a on, to co? Od macochy jest? No to troszku muszę i o nim

[moś]

Maurycy korzysta dziś z ładnej pogody i wyleguje się też na balkonie.
Ostatnio lubi na słoneczku trochę się wylegiwać, bo generalnie to otwartego słońca unikał. Wychodzi na balkon i idzie spać pod fotel. A ostatnio zaczął doceniać

Jakie piekne zdjecie w sloncu, Maurycy ma piekne oczy tak jak moj Mos

[Wojtek]

Chciałem jeszcze dodać, że podobają mi się "brudne" łapki Maurycego



I brak mi nowych zdjęć Amosa

[Miria]

Maurycy przypomina mi kota mojej mamy - całkiem bezrasowy, syn krówki, a point (bo taka ciemne znaczenia tak się określa? Nie znam się) niebieskooki. Tylko on białe łapki i krawatkę ma. I też oczyska mu się świecą na czerwono jak diabłu. Ale tak cudnie puchaty nie jest.

[Nelly]

I brak mi nowych zdjęć Amosa

Aaa będą bedą, bo ja się aparatu nowego dorobiłam i jest właśnie w planach spacer zdjęciowy To sobie pozwolę też pokazać. No i rybki moje jeszcze muszą mieć fotki

Maurycy przypomina mi kota mojej mamy - całkiem bezrasowy, syn krówki, a point (bo taka ciemne znaczenia tak się określa? Nie znam się) t.

No ja też za bardzo się nie znam właśnie Mówi się pointy, ale w sumie kiedy, dlaczego? Maurycy w rodowodzie ma jako kolor : "z oznaczeniami czekoladowymi". Nic "piont" nie pisze.
Wojtek, a ty wiesz? Księżniczki też są pointy Co mają wpisane?

[Nelly]

[ Maurycy ma piekne oczy tak jak moj Mos

No w końcu mają jakieś tam wspólne korzonki

[Wojtek]

colourpoint = znaczenia na łapkach, pyszczku, uszach i ogonie w kolorze kontrastującym z bladym kolorem futerka na grzbiecie.
Pewnie hodowcy mogliby coś jeszcze dodać.

Dorinka jest chocolate point (SBI b), czyli ma znaczenia (oznaczenia?) czekoladowe.
Hera jest blue point (SBI a) - znaczenia niebieskie

[Nelly]

A u Maurycego nie ma słowa "point". Jest tylko, że Syberyjski - Neva Masquarade z oznaczeniami czekoladowymi (SIB/NEM b 33).
No ciekawe. Zresztą tak sobie mi właściwie wszystko jedno, więc pewnie tak będę żyła w nieświadomości dlaczego tak, a nie inaczej.
Estian przynajmniej jest czytelny. Rudy klasycznie pręgowany
Ale nie! Też nie rozumiem. Nie wiem jaka jest róznica między "klasycznie pręgowany" a "tygrysio pręgowany", bo występują i takie i takie.

[Wojtek]

krótko mówiąc point, to to samo co "znaczenia" tylko po angielsku

Klasycznie pręgowany to "ślimaki"

[Nelly]

Acha! (że tak inteligentnie odpowiem ), no dzięki.
Ślimaki faktycznie są.

[Asskia]

klasyczny to motyl, skrzydła motyla hihihi
a tygrysi, inaczej macrel to jak wzór na makreli, stąd nazwa

[kalair]

Doberek Nelly,Maurycy,i za chwilkę Estianku!

[Sihaja]

Dzien dobry