Koty z kielc...maluchy, młodziaki i troche starsze :)

[fiona.22]

Nie wiem czy poznacie tą pania ??
To jest...nasza Erania, która tak wypiekniała w dt u Jury, ze sama az się zdziwiłam,z ę tak ładnie wygląda

[fiona.22]

Whiskaska pilnie potrzebująca dt...jest najprawdopodobniej ciężarna

[fiona.22]

Dwa kocurki, 5 mies

[fiona.22]

Narcyz i Mojra tworzą bardzo zgrana parę i wspólny domek byłby świetnym rozwiązaniem

[fiona.22]

Na domek czeka tez ta rodzinka
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3388925#3388925
Jeden z kociaków jest juz w dt i pilnie szukamy domków dla niego i reszty rodziny...
A tak wygląda nasza panna








[/img]

[fiona.22]

Bardzo pilnie szukamy domku dla Nero !!!

Nero
Wiek: 6 lat
Płeć: kocurek-wykastrowany
Nero to sześcioletni, wysoki, szczupły, czarny kocur, który od 8 tygodnia życia miał swój dom. Właściwie pół domu, gdyż niedługo po jego przybyciu okazało się, że Pan Domu ma alergię na jego sierść. Pani Domu pokochała jednak czarnego kotka, tak bardzo, że postanowiła go zatrzymać. Uznała, iż jej dom jest na tyle duży, że kot i Pan nie muszą sobie wchodzić w drogę. Rodzina mieszkała na górze, a kot miał do dyspozycji cały dół, czyli mieszczące się tam gabinety: fryzjerski i kosmetyczny oraz ogród.
Przez 6 lat swojego życia Nero funkcjonował jako kot trochę domowy, trochę firmowy. Jest cudnym, bardzo łagodnym kotem, który nie raz siedział mi na kolanach .
Kiedy pół roku temu okazało się, że Państwo muszą przeprowadzić się do Kielc do mieszkania w bloku, stało się jasne, że Nero nie może przeprowadzić się z nimi. Pani zawczasu poszukała mu tutaj domu, do którego miał trafić dwa tygodnie temu. Niestety, dom wycofał się z adopcji i powiadomił o tym Panią niemalże w ostatniej chwili .
Państwo mieszkają już w Kielcach, a Nero został sam w swojej pustej już połowie domu, dokarmiany przez pracownice salonu fryzjerskiego. Stan taki będzie trwał, dopóki kot nie znajdzie domu. On nie rozumie dlaczego nie może już siedzieć na swoim parapecie w gabinecie kosmetycznym i przyglądać się pracy swojej Pani, nie wie dlaczego nagle opustoszał ogród i czemu nie słyszy dobiegających z góry odgłosów rodzinnego życia. Boję się, że zdziczeje pozostawiony dłużej sam sobie.
Posiada aktualna książeczkę zdrowia

[fiona.22]

No a na zakończenia dobra wiadomość
Bronx, Alwin, Camara, Czarna mamba, Otylka w nowych domach
Barbie została wydana warunkowo więc jeszcze jej nie ściągam...Sprawdzimy domek jeszcze w tym tyg i zobaczymy czy zostanie czy bedziemy musieli ją zabrac...

[fiona.22]

Jak to, tyle pieknych nowych kotów a nikt nawet nie zajrzał...

[Kari125]

Na pewno ktoś zajrzał, tylko nie napisał

[Mi_mi]

Ilonko, jeśłi szybko znajdziemy domki dla moich maluchów, to możesz na mnie liczyć jako na DT dla ciężarnej whiskaski
Można owiedzieć, że kocie porody w szafie zaczynają być dla mnie chlebem powszednim
Teraz już wiem, co mnie powstrzymało przed wyrzucaniem legowiska

A poza tym, to wszystkie kociaste wspaniałe
Oby jak "najdłużej" wisiały na pierwszej

[VeganGirl85]

przepraszam że się wtrącam, ale czy nie lepiej będzie- i dla ogółu, i dla whiskaski- jeśli zostanie wykastrowana jeszcze przed porodem? Na zdjęciach ciąża nie wygląda na wysoką... a tak- kolejne kociaki, kotka się męczy, zupełnie niepotrzebnie.

trzymam kciuki, żeby udało się zapobiec porodowi oraz oczywiście za dobre domy dla wszystkich kociastych

[Mi_mi]

Po pierwsze trzeba sprawdzić czy kotka faktycznie jest w ciąży, bo na razie to tylko przypuszczenia.
Potem bedziemy sie zastanawiać co dalej- może problem sam się rozwiąże i okaże sie ze kocica nie jest kotna.

[VeganGirl85]

Po pierwsze trzeba sprawdzić czy kotka faktycznie jest w ciąży, bo na razie to tylko przypuszczenia.
Potem bedziemy sie zastanawiać co dalej- może problem sam się rozwiąże i okaże sie ze kocica nie jest kotna.

tak czy inaczej- nawet przy podejrzeniu warto kastrować, jeżeli stan kotki na to pozwala (swoją drogą jeżeli nie pozwala, to nie pozwala też na poród). Nie ma się nad czym IMHO zastanawiać.

[Gem]

XAgaX, zapewniam Cię, że gdy tylko uda nam się przejąć whiskaskę, będziemy chcieli ją natychmiast wysterylizować.
Problemem jest w tym wypadku brak tymczasu dla kotki i jeśli ktoś miałby chęć ów tymczas zaproponować, to będziemy bardzo wdzięczni.

[Never]

O rany, te dwa małe czaniawe kotki to chyba krewni Gema Normalnie prawie że klony -zwłaszcza jeden z nich... czy Trinity widziała już ich?