Persia Furia u Edziny -fotki Malwinki w domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 31, 2008 11:58

Boże, jakie cudowne pulpeciki, niektóre zezowate :))))))) :1luvu: Przepiękne zdjęcia i boskie kociaki!
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie sie 31, 2008 12:07

Satoru pisze:Boże, jakie cudowne pulpeciki, niektóre zezowate :))))))) :1luvu: Przepiękne zdjęcia i boskie kociaki!


te plaskate :kitty: są zezowate :mrgreen:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 31, 2008 12:58

Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 31, 2008 13:05

Agn pisze:http://www.kasinski.cba.pl/Persy/content/IMG_0245_large.html

:love:


gościówa ma spojlery na uszach i twarz jak rambo w czcinach :dance:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 31, 2008 13:18

Jak sobie mamuśka radzi? Maluszki już próbują same jeść?

Ślicznoty ... a te szylkreteczki :love: :love: :love:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Nie sie 31, 2008 13:34

Avian pisze:Jak sobie mamuśka radzi? Maluszki już próbują same jeść?

Ślicznoty ... a te szylkreteczki :love: :love: :love:


Nasza droga Furia Niebios nie karmi już praktycznie w ogóle od drugiego dnia. Czasami tylko jak jeden, max dwa do niej podbiegną to z nimi poleży, umyje, troszkę da pocyckać i tyle niestety. Ale maluchy dostają grysik i mleczko w strzykawce no i już powoli próbuja jeść same. Dachóweczki nawet miesne :)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Nie sie 31, 2008 18:20

kosma_shiva pisze:cos mi na imageshacku nie działachwilowo, ale polecam całą galerię maluszków i ich mamy;
http://www.kasinski.cba.pl/Persy/


:1luvu: :love: :1luvu: :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie sie 31, 2008 23:05

Justynko, zdjęcia i kociaki przepiękne!!! Fotki kociaków z rozdartą paszczą - po prostu cudne :)))
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 0:32

Justynko, tak mi przykro z powodu maluszka :cry: Napisz coś więcej, masz jakieś podejrzeni dlaczego nie żyje?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 0:39

Właśnie zaglądnęłam do maluchów na kolejne karmienie a jeden leżał pod nimi taki płaski... albo go zagniotły albo nie wiem bo kotek był jednym z mocniejszych z tych dachówek...
To pisał TŻ bo Justynka beczy....
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon wrz 01, 2008 1:10

niestety, tak się czasem zdarza, Justynko, nie ma w tym Twojej winy.
Dla Feniksa [']

jedyne szczęście w tej tragedii, że to nieszczęśliwy wypadek a nie jakaś zaraza

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 5:59

:placz:
Przy takiej masie dzieciaków to raczej wypadek...smutno...
:cry: Maluszku...[']
Który to był dzieciaczek?:(
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon wrz 01, 2008 6:07

[*] maluszek..:((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon wrz 01, 2008 10:21

Albo wypadek albo coś wrodzonego, co się dopiero teraz ujawniło :(
Justynko, bardzo mi przykro :(
pozdrawiam,
ogocha
Obrazek
Chałwa, Kitel i Thalia ['] na zawsze ze mną

ogocha

 
Posty: 1309
Od: Wto sie 07, 2007 22:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 01, 2008 12:36

to pewnie były robale...

Pani doktor dała antybiotyk dzisiaj, ale na odrobaczenie i powtorke antybiotyku kazala przyjsc w srode. Wtedy bedzie dr Komenda, on moze bedzie wiedzial co robic...
Jeśli małe preżyją :crying:
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102, puszatek i 85 gości