dom znalazł się w Bydgoszczy i mam nadzieję, że Smarkul szybko się w nim zadomowi.




Jak się czuje piękna mała czarna?
Co do Chestera to bym go nie oddała-co innego ,jakby od razu przyszły po kota jak się dowiedziały gdzie jest,ale tak...?
A co do podliczania tych pań to bez żadnych zniżek! Do ceny pobytu i kosztów leczenia niech Pani doliczy jeszcze chociażby "dojazd" do lekarza , wypożyczenie kontenerka i oczywiście wkład własny chociażby w sprzątaniu po kiciusiu...
ps.Co do Cudnej Niuni to nadal woli koty

