Kotków siedem+1. Kończymy seteczkę:)

[moś]

Witam sie serdecznie pierwszy raz- uwaga bo lubie sie witac i gratuluje udanej akcji- doczytalam sobie, pozdrowienia dla pana strazaka

Witam (też lubię) . ale co najmniej drugi raz, zobacz na pierwszej (lub drugiej) stronie - jesteś

Osz, myslalam ze pierwszy ..no kurcze z moja pamiecia cos chyba nie tak, poprawie sie w cyklicznosci przywitan

[Anka]

No i mam nadzieję, że ta cykliczność będzie częstsza
Ja tu w necie bardzo rozmowna nie jestem (odwrotnie niż w realu ), ale gości bardzo lubię

[Lidka]

Aniu, masz Ty przygody:))
A jak tam kot akrobata?

Obserwuje teraz zycie nieiwdomego kota, a wlasciwie niedowidzacego, bo Kubus chyba jednak cos w bliskiej odleglosci widzi. Nie zawsze sie rozbija, czasem potrafi w odpowiednim momencie skrecic. A moze Maniusi uda sie to drugie oczko troche naprawic. Bedzie dobrze. A jesli uda sie przywrocic widzeniu drugie oko to naprawde bedzie dobrze.

[Anka]

Aniu, masz Ty przygody:))
A jak tam kot akrobata?

Obserwuje teraz zycie nieiwdomego kota, a wlasciwie niedowidzacego, bo Kubus chyba jednak cos w bliskiej odleglosci widzi. Nie zawsze sie rozbija, czasem potrafi w odpowiednim momencie skrecic. A moze Maniusi uda sie to drugie oczko troche naprawic. Bedzie dobrze. A jesli uda sie przywrocic widzeniu drugie oko to naprawde bedzie dobrze.

Ja mam wrażenie, że Maniusia porusza się z każdym dniem sprawniej, omija lepiej przeszkody i takie tam. Chociaż zarazem widać, że nie widzi, bo często bada przestrzeń przed sobą wąsami, łapką, albo potrąca kołnierzem.

[progect]

Doczytałam

Gratuluję akcji kociakowej , jak bohater? Doszedł już do siebie?

I oczywiście nieustające na drugie oczko Maniusiowe, niech będzie lepiej.

[Femka]

czytałam w jakimś wątku, że niewidome kotki szybko poznają "budowę" mieszkania i świetnie sobie radzą.

Pisałaś o warkotach zza ściany. Takie hałasy u mnie wielkiego wrażenia nie robią, za to żywe reakcje wywołuje przelatujący samolot. A że mieszkamy niedaleko lotniska, to co i rusz łebki podniesione i uszka nasłuchują

[Monostra]

Cieszę się, że Maniusia radzi sobie coraz lepiej .

[Anka]

Cieszę się, że Maniusia radzi sobie coraz lepiej .

Oj radzi sobie, radzi
Wieczorem gdy przygotowywałam futrom kolację, właziła mi pod ręce jak za starych, dobrych (jak dlaq kogo ) czasów, aż niechcący została polana odrobiną wywaru z mięsa - wylizała się potem, chyba była z przysmaczku na futrze nawet zadowolona

Dobranoc wszystkim cioteczkom, idziemy zaraz spać

[Gem]

To wujek też powie dobranoc Ance i wszystkim ogonom (w tym jednemu kieleckiemu)

[Nelly]

A ja nie dostaję powiadomień o nowych postach w Twoim wątku Dlaczego??
I myślałam, że masz z tym dostępem do kompka kłopoty.
Tyylye mam do doczytania i ..hmmm.. siedem plus jeden Muszę doczytać. Na razie głaski dla wszystkich ogonków.

[Dorota]

Jak po nocce?

[Femka]

bo już następna nocka się zbliża

[Anka]

Hejka, witamy ciocie i wujków
Duża jakaś zalatana i wciąż nie ma czasu
Ja mam się dobrze, tylko te duże (moja i taka druga co przychodzi) pchają mi coś ciągle w oczy . Słyszałam, że kazał im ten w zielonym fartuchu. No, niech mnie tylko duża tam znowu zawlecze, już ja mu pokażę .
Teraz dyktuję dużej, bo sama jakoś nie widzę, ale nic, dam sobie radę

Mańka dzielna

[Dorota]

Naprawde dzielna Maniusia!

Kciuki nadal!

[Anka]

A ja nie dostaję powiadomień o nowych postach w Twoim wątku Dlaczego??
I myślałam, że masz z tym dostępem do kompka kłopoty.
Tyylye mam do doczytania i ..hmmm.. siedem plus jeden Muszę doczytać. Na razie głaski dla wszystkich ogonków.

Nelly, cieszę się, że jesteś . Też zastanawiałam się, dlaczergo nie zaglądasz.
A co z powiadomieniami to nie mam pojęcia