Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wakacje. Brak wakacji.

[Wojtek]

(...) Wyszedł. Za chwilę stanął, zastanowił się i powiedział- łe, wracam, co będę gdzieś szedł. (...)

Udomowiłaś włóczęgę

[Hipcia]

Już śpi, tu za moimi plecami.

Myje nogę. Lewą tylnią.

Przez sen ???

[czitka]

Już śpi, tu za moimi plecami.

Myje nogę. Lewą tylnią.

Przez sen ???

Nie, Miciu śpi. Tam miało być ...myję nogę.

[Gretta]

Już śpi, tu za moimi plecami.

Myje nogę. Lewą tylnią.

Przez sen ???

Nie, Miciu śpi. Tam miało być ...myję nogę.

A masz także przednie? To znaczy tylne?
Już mi się poplątało

[Marcelibu]

Już śpi, tu za moimi plecami.

Myje nogę. Lewą tylnią.

Przez sen ???

Nie, Miciu śpi. Tam miało być ...myję nogę.

A masz także przednie? To znaczy tylne?
Już mi się poplątało

Eee.... Czitka wszystko ma.

[Gretta]

Eee.... Czitka wszystko ma.

nawet tygrysy

[Marcelibu]

Eee.... Czitka wszystko ma.

nawet tygrysy

I może jeszcze będą w przyszłości....

[Hipcia]

Czitka ma wszystko oraz duże zdolności skoro myje lewą tylną nogę pisząc na forum . David Copperfield przy niej to zero !!!

[Gretta]

Czitka ma wszystko oraz duże zdolności skoro myje lewą tylną nogę pisząc na forum . David Copperfield przy niej to zero !!!

i to są właśnie dialogi na cztery nogi
już w lepszym humorze - dobranoc

[czitka]

Nic nie mam, a przez ostatnie pół godziny nie miałam Cosi
Spała na drzewie w ogrodzie......

[CoToMa]

Czitka ma wszystko oraz duże zdolności skoro myje lewą tylną nogę pisząc na forum . David Copperfield przy niej to zero !!!

[trajan]

Serdecznie dziękuję Dorocie, Wojtkowi, Hipci, Hannah 12, Sibii, EwKo i IzieA za życzenia z okazji moich urodzin (84 czy 74 czy 94, już nie pamiętam )), które pojawiły się na tym wątku 14-go sierpnia.
A moje urodziny obchodziłem w Gasthausie Gruebl w Krimml, w Tyrolu.
Siedzieliśmy z panią Kaiser, jej synem Thomem i marynątrajanową przy muzyce z własnej płyty ( Pięć Ballad o Herbacie, zakup z Hong Kongu).
Nogi i kijki świetnie się czują, skaczę jak kot
Kiedy następna wyprawa, jestem w znakomitej formie
Pozdrawiam wszystkich, fotki później doda Czitka.
To było tutaj:

Rozglądałem się za kotami, ale nie było

[czitka]

Dzielny ten mój trajan bardzo
Odwiedził mnie dzisiaj z marynątrajanową, oczywiście snuli plany o dalszych podróżach.
A my sami na włościach, jedyny mężczyzna w domu Niemój śpi już snem błogosławionym na środku kołdry, Dziewczynki jak broszki poprzylepiane na oparciu mojego spania.
One wiedzą, że gdy zostajemy na dłuższy czas same, muszą mnie pilnować w dzień i w nocy, co bywa nieco czasem męczące
Szykuje mi się ponad 20 kilo kota na kołdrze, na konto czego rozścieliłam drugie wielkie spanie, gdzie ewentualnie będę się cichcem ewakuować w nocy.
Jeszcze tylko Tuta siedzi w oknie i wpatruje się w furtkę, mniej więcej za trzy dni dojdzie do niej, że to będzie na dłużej.
Jutro rano ustawię wszystkie w szeregu i przemówię im do małych kocich rozumków, jakie tu teraz będą obowiązywały restrykcje organizacyjne.
Po pierwsze- sprzątamy same po sobie kuwety. Co po drugie i trzecie przemyślę w nocy, chyba, że mi coś podpowiecie.
A tu jeszcze dzisiejszy Miciu w ogrodzie

i nasza ulubiona zabawa w rzucanie jabłuszkami do rowu strategicznego, przy którym czai się obcy kot

[Wojtek]

(...)Po pierwsze- sprzątamy same po sobie kuwety. Co po drugie i trzecie przemyślę w nocy, chyba, że mi coś podpowiecie.(...)

Po drugie: sami otwieramy puszkę z chrup-chrup i saszetki.

[czitka]

(...)Po pierwsze- sprzątamy same po sobie kuwety. Co po drugie i trzecie przemyślę w nocy, chyba, że mi coś podpowiecie.(...)

Po drugie: sami otwieramy puszkę z chrup-chrup i saszetki.

Tak, tak, i te puszki normalne też. Myjemy też po sobie miseczki.