Morelka. Z Kluskiem w nowym domu

» Sob sie 30, 2008 8:19

Juz nie jest tak dramatycznie, ale widać, że w uszach nadal cos przeszkadza i kładzie je po sobie co jakiś czas :roll:

Bardzo jestem ciekawa co też wetka tam znajdzie...

» Sob sie 30, 2008 8:26

zdecydowane :ok:

» Sob sie 30, 2008 8:55

kciuki za piękną Morelinkę, jej już nieszczęścia wystarczy

» Sob sie 30, 2008 9:58

Jana pisze:Juz nie jest tak dramatycznie, ale widać, że w uszach nadal cos przeszkadza i kładzie je po sobie co jakiś czas Bardzo jestem ciekawa co też wetka tam znajdzie...

zakopane skarby

» Sob sie 30, 2008 12:49

A ja coś wiem, ale nie powiem :pig:

» Sob sie 30, 2008 12:52

Nie bądź prosię i powiedz :twisted:

» Sob sie 30, 2008 13:36

No tak

genowefa, galla i mój TŻ już wiedzą.

Bo dziś Morelka była w lecznicy, pani chirurg kochana ją dorwała, przemacała na wszystkie strony i znalazła rzepki :twisted:

Ja czułam, że to jakaś ściema, że bez rzepek Morela by tak nie biegała, no ale z wetem się kłócić nie będę, co nie? W każdym razie prześwietlać jeszcze raz będziemy na pewno i dokładnie :twisted:

W uchu Morelka cos ma, coś jej się wbiło - ale malutkie i bardzo głęboko

Jakiś kawałek rośliny chyba. Nie dało się tego wyjąć na żywca, na razie dajemy oridermyl (może po nim wypłynie), za kilka dni kontrola, a jeżeli Morelka będzie pokazywała, że ją boli, to nawet jutro lecimy do lecznicy na czczo i dłubiemy w uchu, ale pod narkozą

Oby się bez znieczulania obyło, to takie maleństwo

Teraz Morelka odsypia stresy i szczepienie, przytulona do wielkiej futrzastej myszy (genowefo - te myszki to przebój, już zostały rozkradzine przez warczące małe koty :lol:

)

» Sob sie 30, 2008 13:53

No nieźle...

W sumie to wolę takie zakończenie tej ściemy z rzepkami.

Tez bym chciała, żeby niektóre `przypadki` okazały się ściemą...

» Sob sie 30, 2008 14:32

hehe, to zdjecie rzepek poprosze razem ze skarpetami

» Sob sie 30, 2008 14:33

pluszak pisze:hehe, to zdjecie rzepek poprosze razem ze skarpetami

Niestety, zdjęcie potrzebne, żeby porównać z kolejnym - taka mała Morelka a będzie trzy razy prześwietlona :roll:

» Sob sie 30, 2008 14:36

Jana pisze:
pluszak pisze:hehe, to zdjecie rzepek poprosze razem ze skarpetami

Niestety, zdjęcie potrzebne, żeby porównać z kolejnym - taka mała Morelka a będzie trzy razy prześwietlona

Nie martw się Jana, od tego skarpety jej nie urosną. :wink:

» Sob sie 30, 2008 14:41

Ha!!! Wiedziałam, że cos nie gra jak tylko wspomniałas o tym, że sie dziewczynka odbija...ha! :dance:

» Sob sie 30, 2008 14:47

tylko zeby teraz to uszko sie "naprawilo"

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Sob sie 30, 2008 15:22

Agn pisze:
Jana pisze:
pluszak pisze:hehe, to zdjecie rzepek poprosze razem ze skarpetami

Niestety, zdjęcie potrzebne, żeby porównać z kolejnym - taka mała Morelka a będzie trzy razy prześwietlona

Nie martw się Jana, od tego skarpety jej nie urosną.

i kciuki za wyjscie z ucha rosliny :ok:

chociaz to tez dosc dziwnie brzmi :wink:

» Sob sie 30, 2008 15:23

Beata pisze:
Agn pisze:
Jana pisze:
pluszak pisze:hehe, to zdjecie rzepek poprosze razem ze skarpetami

Niestety, zdjęcie potrzebne, żeby porównać z kolejnym - taka mała Morelka a będzie trzy razy prześwietlona

Nie martw się Jana, od tego skarpety jej nie urosną.

i kciuki za wyjscie z ucha rosliny
chociaz to tez dosc dziwnie brzmi

tja, myślałam, że to nowatorskie określenie na świerzb

Morelka. Z Kluskiem w nowym domu

Kto przegląda forum