Gratuluję ponurakom

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewung pisze:(...)
mam wrażenie że Ci których tak strasznie wkurzają te wątki zapominają że wiele z uczestniczących w nich osób ma banerki, uczestniczy w bazarkach, przesyła pieniądze na koty w potrzebie, no ale nie robią tego z należną powagą zakładając tylko wątki kotom w potrzebie. (...)
gattara pisze:Mam nadzieję że te kilka wspaniałych blogowych historii, o których wiem że dziś umarły![]()
galla pisze:gattara pisze:Mam nadzieję że te kilka wspaniałych blogowych historii, o których wiem że dziś umarły![]()
A jakieś umarły dziś? O.
casica pisze:ale jakiego protestu???
czitka pisze:Przycupnęłam, czytając do późna wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3435148#3435148
Nie wiem do jakiej kategorii zalicza się mój wątek, pewnie do pogaduchowych.
Kilka razy zrobiło mi się przykro, ale też i ze zrozumieniem odnoszę się do uwag, że wątki pozamerytoryczne osłabiają siłę tych, w których pisze się o sprawach pilnych, często dramatycznych.
Osobiście jest mi zupełnie obojętne miejsce, w którym mogę pisać.
Tylko teraz nie wiem, gdzie to miejsce jest.
Dyskusja trwa, do czasu jej zakończenia udzielam sobie urlopu postowego
Dorota pisze:Koniec.
czitka pisze:Przycupnęłam, czytając do późna wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3435148#3435148
Nie wiem do jakiej kategorii zalicza się mój wątek, pewnie do pogaduchowych.
Kilka razy zrobiło mi się przykro, ale też i ze zrozumieniem odnoszę się do uwag, że wątki pozamerytoryczne osłabiają siłę tych, w których pisze się o sprawach pilnych, często dramatycznych.
Osobiście jest mi zupełnie obojętne miejsce, w którym mogę pisać.
Tylko teraz nie wiem, gdzie to miejsce jest.
Dyskusja trwa, do czasu jej zakończenia udzielam sobie urlopu postowego
Ale będę robić notatki na blogu popołudniem
Femka pisze:Drogie, Kochane Cioteczki, Zołzunie, Ciche Czytelniczki,
Zapewne wszystkie już wiecie o kolejnej próbie wydzielenia podobnych, jak ten, wątków. Argumenty są różne, zarówno za i przeciw, nie będę ich przytaczać, bo znajdują się w stosownym wątku.
Są tam też i moje dwie lub trzy wypowiedzi.
W tej chwili nie ma dla mnie większego znaczenia, jaka zapadnie decyzja i czy powstanie podforum, a jeśli tak, to jak się będzie nazywało i czego będzie dotyczyć. Sam pomysł uważam za arogancki, również pomysłodawczynię uważam za arogantkę. Zresztą ona akurat wyraziła tylko zdanie grupy osób, które od dłuższego czasu dość lekceważąco wyrażały się o dzieńdobrowych wątkach.
Nie mam zwyczaju pozostawać w towarzystwie, w którym nie jestem mile widziana, a moja działalność traktowana jest protekcjonalnie, z przymrużeniem oka, kwitowana machnięciem ręki. Poczytuję sobie za jeden z większych sukcesów życiowych, że mogę sama i bez oportunistycznych skłonności decydować, gdzie chcę być, a gdzie nie.
Przyznam też, że wobec takiej atmosfery i ja nie mam ochoty przebywać w towarzystwie zadzierających nosa osób. Niestety, zwykle za zadartym nosem nie kryje się nic szczególnie wartościowego, stąd arogancja.
Moje koty też nie zasługują na takie traktowanie.
Na pewno moja działalność pozaforumowa na tym w najmniejszym stopniu nie ucierpi. W moim przypadku było tak, że nie korzystałam z pomocy forum natomiast chętnie pomagałam, najczęściej nie proszona. Zatem nie ma niebezpieczeństwa, że świat kotów w jakimkolwiek stopniu na tym ucierpi. Nie wynoszę się też z forum, bo pozostaję w wątkach i z osobami, które bardzo polubiłam, zżyłam się. Czy przestanę tu zaglądać? Nie wiem. Trudno mi przewidzieć moje zachowania. Teraz jednak decyzja dotyczy wyłącznie wątku Bandy Kulawego.
Bardzo dziękuje wszystkim, którzy byli z nami przez te wszystkie części, dzielili radości i smutki, kocie i swoje własne. Dziękuję za wszystko, bo często tutaj znajdowałam ciepłe słowo, tu zostałam podniesiona na duchu, tutejsze kciuki pomagały w ciężkich chwilach Milusinych.
Teraz właściwie powinnam napisać do moderatorów o zamknięcie wątku, ale to byłby przejaw z kolei mojej arogancji i braku zwykłej grzeczności w stosunku do Was.
Uwazam, ze wlasnie dzieki dziendobrowaniu i gifom i zdjeciom ten dialog sie umacnia, bo czasem od głupiego obrazka zaczyna sie dyskusja na ciekawy temat, żartowanie,pitulenie o głupotach,a to zwieksza więz miedzy nami... A wiez to lepsza skutecznosc!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości