
W "tamtą stronę" koty jechały super grzecznie. Raz tylko coś się Herze nie spodobało i nagle zrobiła głośne MIAU!.
Dzisiaj, w drodze powrotnej, marudziła trochę bardziej, ale bez przesady.
W drodze stało się też coś niezwykłego


Nelly pisze:(...)
Biedne. Nie wiedzą jeszcze co je czeka![]()
A kiedy się domyślają? Jak co robisz?(...)
Koty domyślają się, że szykuje się wyjazd, gdy zaczynamy wynosić bagaże do samochodu.