Gunia odeszła za TM... Żegnaj koteńko [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 28, 2008 7:05

Chyba tak.... :lol: :lol:
Ale niech się Jola wypowie... 8)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 28, 2008 9:26

nooo, niech Jola powie 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 28, 2008 9:27

Ja nie wiem, czy Gunia ma już domek - na razie "wcale jej nie ma" w pokoju :twisted: - gdzieś się schowała, nie mogę jej namierzyć. Chyba siedzi w kanapie. Wychodzenie na mizianki nalezy już do przeszłosci - Gunia nie chce się miziać i nie chce być dotykana :( Najgorsze, ze ja nie mam czasu siedzieć w tym pokoju - spędzam tam jakaś godzinę dziennie, a to stanowczo za mało. Własciwie wszystko zależy od tego, czy Gunia i Pusia będą się tolerowały. jeśli tak - nie ma problemu, Gunia może zostać na stałe. Jeśli nie - nie wiem, chyba będę musiała szukać jej domku. Ale sprawdzenie stosunków Pusia-Gunia muszę odłożyć do czasu, kiedy Sabcia i Burasia się wyadoptują, a Gunia chociaż trochę się oswoi. Myślę, że można napisać, że Gunia ma u mnie tymczas z opcją DS- jesli się uda. :-) Ja jestem niepoprawną optymistką i wierzę, że się uda, ale przecież nie mogę tego wiedzieć na pewno.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 28, 2008 9:30

na pewno to umarł Kopernik
a z kotami to nigdy nic nie wiadomo.
ale ja jestem dobrej myśli. przecież Gunia funkcjonowała w grupie kotów i oprócz standardowego machnięcia łapką nic złego kotom nie robiła. :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 28, 2008 11:04

jolabuk5 pisze:Myślę, że można napisać, że Gunia ma u mnie tymczas z opcją DS- jesli się uda. :-) Ja jestem niepoprawną optymistką i wierzę, że się uda, ale przecież nie mogę tego wiedzieć na pewno.

Ale dobre wiesci!!! :D :D :D
:dance: :dance2: :dance: :dance2: :love: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw sie 28, 2008 18:06

Noooo, dzis znowu krok do przodu :-) Ginia wylazła ze swego ukrycia i czekała na mnie na fotelu (dośc niecierpliwie przebierajac łapkami, bo chciała swieże jedzonko :D ). Jak zaczęła jesc, zaczęłam ją trochę głaskać i nie oberwałam łapą :-) Potem Gunia łaskawie pozwoliła się trochę pomiziac, na zakończenie przywaliwszy mi łapą (ale muszę przyznać, że bez pazurów, więc to się własciwie nie liczy). Następnie ułozyła się na swoim ulubionym fotelu, najpierw z pewną obawą, cała spięta, ale stopniowo coraz swobodniej i w końcu zwinęla się na nim w kłębuszek i drzemała. No, po prostu sielanka. Aha, i nawet zjadła grzecznie unidox :-)
Zauważyłam, ze Gunia, jak na kota "niedomowego" zadziwiajaco dobrze znosi domowe hałasy - np. upadła mi łyzeczka na podłogę - Gunia nic. Właczyłam cicho telewizor - zero reakcji. A przeciez słyszy dobrze, bo reaguje, jak się do niej kicia. To chyba dowód, ze MUSIAŁA być kiedyś domowa.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 28, 2008 19:02

:dance: :dance2: :dance:
bardzo się cieszę z powrotu na fotel
cóż, w swoim domku każdy kotek czuje się dobrze 8)
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 29, 2008 8:25

Gunia widocznie uznała, że fotel jest lepszy od szafy :-) bo noc spędziła na fotelach (są 3, więc może wybierać :-)).
Rano, jak przyszłam z miseczką i chciałam ją dotknąć, popatrzyła na mnie z oburzeniem. Ale przed wyjściem do pracy zajrzałam jeszcze raz i wtedy Gunia dała się pogłaskać (chyba piewszy raz pogłaskałam Gunię siedzącą w fotelu!) a potem krotko dała się pomiziać. Chyba powoli oswoi się z dotykiem ale może być tak, że będzie lubiła głaskanie tylko wtedy, kiedy ONA będzie miała na to ochotę. :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 29, 2008 9:17

Jolu, da się żyć z takimi fochami. Moja Zośka właśnie dokładnie tak się zachowuje.
I tak ją kocham i korzystam z każdej okazji :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 29, 2008 9:46

Oj z kotami to różnie... :lol:
Moja Aleczka tylko na wersalce daje się głaskać... :lol:

Nie zdejmuję jeszcze banerku Guni, dopóki Jola nie zaleci... :lol: :lol:
Ostatnio edytowano Pt sie 29, 2008 9:49 przez kristinbb, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sie 29, 2008 9:47

Femka pisze:Jolu, da się żyć z takimi fochami. Moja Zośka właśnie dokładnie tak się zachowuje.
I tak ją kocham i korzystam z każdej okazji :D

No pewnie, przecież to bardzo "kocie", zachowanie, prawda? :-) Koty są niezależne i już!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 29, 2008 9:50

a już Gunia to uosobienie niezależności.
Dziewczynka z charakterkiem :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 29, 2008 12:26

No niestety, charrrakterek to ona ma :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 29, 2008 18:01

Tak sobie myslę - może na razie pozdejmowac te banerki Guni. Jest tyle kotów potrzebujacych, a banerki często zwracaj uwagę na temat. Tymczasem sytuacja Guni nie jest dramatyczna, nie wymaga szybkiej interwencji forumowiczów, w ogóle w tej chwili Gunia nie szuka domu :-) Gunia jest trochę "w zawieszeniu" - na razie musi się oswoic, musi poznac Pusię (a przedtem Sabcia i Burasia muszą się wyadoptowac). Jesli cos się nie uda i będę musiała jednak znaleźć Guni inny dom, to znów poproszę o wklejenie banerków! Ale to i tak będą juz INNE banerki, bo sytuacja Guni już jest inna. Tak więc - kto chce, proszę odpinac banerki :-)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69743
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 29, 2008 18:29

:D :D :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości