Kitka, Cyryl, Hestia i Alma - cz. 6; i dwa Bąbelki :)

[czarna.wdowa]

Rudy jest pomocny tylko mało fotografowany

[pluszak]

Rudy jest pomocny tylko mało fotografowany

a taki pinkny jezd!

[moś]

Rudy jest pomocny tylko mało fotografowany

a taki pinkny jezd!

dokladnie, przychylam sie i mu sie tutaj utrudnia dostep do lazienki z premedytacja

[Kicorek]

Za trochę ponad tydzień zaczynam urlop. Będzie czas na fotografowanie

[czarna.wdowa]

Kituś bajduś
Najpierw nie będziesz mogła zrobić zdjęć bo przecież będziesz na urlopie, później ich nie wrzucisz bo na urlopie nie wchodzisz na miau itp. itd
a my tu biedne sierotki miesiąc na wujka Buraka będziemy czekać

[Kicorek]

Na urlopie będzie dużo czasu na zdjęcie, oby pogoda tylko była.

Wujek Burak sobie parę minut temu rzygnął, centralnie przez otwór w półce drapaka do hamaka
Mam nadzieję, że to jednorazowy incydent. Nie potrzebuję dodatkowych atrakcji w jego wykonaniu

A nad ranem, zgodnie z planem, upolowałam hrabiowski sik. Przed pracą zawiozę go do lecznicy. Co dalej, będę wiedzieć jutro.

[Georg-inia]

Wujek Burak sobie parę minut temu rzygnął, centralnie przez otwór w półce drapaka do hamaka :?

wiecie, mnie to fascynuje normalnie, jakie one są zdolne nam by się chyba taka sztuka nie udała

[Fri]

och, się nie taka sztuka udawała...
a jakies przedurlopowe zdjęcie łapki by się jeszcze znalazło?
ja wczoraj dałam dwie długie gizmacze... oczekuję rewanżu...

[Kicorek]

Jakąś łapkę wczoraj uwieczniałam, ale nie wiem, czy wyszła i dziś się nie dowiem.

Zapomniałam napisać, że siki łapałam oczywiście w okolicach 5.00 (rano!!!), a Cyryl wyjątkowo głośno się dziś awanturował, że kibel zamknięty. Szkoda, że mu nie kazałam zapłacić choć 50 groszy
Nowego rzygnięcia nie odnotowano (uff), a rudy poszedł spać. Swoją drogą ta celność też mnie zadziwiła, przy sprzątaniu sprawdziłam brzegi dziury - czyściutkie i suche

Wyniki sika będę omawiać z wetem jutro. Chciałabym, żeby już było ok, albo chociaż znacząca poprawa. Kitka oczywiście cały czas wygląda na całkowicie zdrową

[Kicorek]

Chała, chała, chała

Bakterii wprawdzie ubyło, ale odczyn znów obojętny i nadal dużo krwi

W poniedziałek usg pęcherza i nerek, żeby sprawdzić, czy coś tam nie siedzi
Ehh... nawet pisać mi się nie chce

To moja dzisiejsza Kitka-chorowitka:



A dla miłośników - wujek Burak na śpiąco:


I szylkretowa stopa:

[gattara]

Biedna Hrabina
Aguś, trzymajcie się!

[Kicorek]

Dzięki. Jak widzisz, Kitka się trzyma nawet całkiem nieźle. Tylko, kurka, co jej jest?


Po napisaniu ostatniego posta zdążyłam na szybko strzelić rudemu kilka fotek, a on niedługo po tym kaszlnął czy coś w tym rodzaju i popluł trochę śliną. Teraz siedzi na szafce i wygląda całkiem normalnie. Bądź tu, człowieku, mądry i nie oszalej. Idę się utopić w gliniankach

Wrzucę jeszcze tylko zdjęcia rudego, bo później nie będzie okazji

[gattara]

Też jestem ciekawa co to za paskudztwo przyczepiło się do Kitki , a Rudy może się tylko zakrztusił? Nie martw się na zapas .

Fotki przecudne

[Georg-inia]

kurczę, no... co z tą Hrabiną?...?

Burakiem się nie przejmuj, Georg też czasem sobie rzygnie, ale normalnie się zachowuje, wiec co ja mu będę pawi zabraniać

trzymajcie się, Aguś, jakoś...

[moś]

Kicor nie top sie! moze one wcale nie som chore tylko symuluja, symulanty jedne-
acha- zdjecia artystyczne jak zawsze, lapunia mniam