Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 28, 2008 19:30

kristinbb pisze:
mama007 pisze:
kristinbb pisze:
mama007 pisze:poniewaz nie mam czasu i wystarczajacej ilosci cierpliwosci napisze tylko jedno - na Kotach JUZ JEST burdel (jak to ktos wczesniej napisal)

pozdrawiam


8O 8O

Jeżeli nie masz czasu i cierpliwości tutaj to skąd wiesz co tam jest???

no pewnie dlatego ze to ja zalozylam watek z tym pomyslem zeby powstalo nowe podforum... :roll:


Słońce Ty moje, to masz czas w końcu czy nie??? 8O
Bo zaprzeczasz sama sobie... :lol: :lol:

sledze watek mimo ze praktyczenie nie mam czasu pisac w nim. az na taka spoufalosc nie przechodzilysmy, prawda?
nie chodzilo mi o to zeby czynic powszechne ruszenie tylko o to zeby forum bylo czytelne. gdybym miala gdzie to watek Minimka zalozylabym tez gdzie indziej. ale nie mialam gdzie.

ot refleksja. widac bledna. bo wiekszosc z watkami blogowymi czuje sie urazona.

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw sie 28, 2008 19:31

moni_f pisze:Jestem krótko na tym forum.
Czytam to co piszecie i cały czas się zastanawiam...

Zarejestrowałam się na tym forum, bo mam kota z wadą serca i miałam nadzieję, że znajdę tu jakieś porady osób doświadczonych w podobnych kwestiach i ewentualnie - wsparcie w trudnych momentach, bo w końcu kto czlowieka najlepiej zrozumie...jak nie ktoś kto miał podobny problem

Napisałam krótką historię moich kotów, bo uznałam, że tak będzie łatwiej komuś kto czyta, jak będzie wiedział wszystko od początku.
Mój watek nie jest jakoś szczególnie oblegany i popularny - może mało ciekawie pisze, może za krótko tu jestem i nikt mnie nie zna...

Nie wiem do jakiej kategorii miałabym zaliczyć swój wątek, chyba raczej blogowy, ale nie wydaję mi się, że choroba serca jest jakąś błahą sprawą o której mozna pisać rozrywkowo, więc może jednak merytoryczny, tym bardziej, że ja już mam parę doświadczeń w tej sprawie i mogłabym komus poradzić.

Ale czytając to wszystko co piszecie o podziale forum poczułam się trochę tak, ze niepotrzebnie to wszystko napisałam, bo Wam zaśmiecam forum jakimiś pogaduchami czy blogami... :cry:



absolutnie nie
forum ma szansę na życie i dynamiczny rozwój wyłącznie dzięki nowym użytkownikom.
Przykro mi, że odniosłaś takie wrażenie.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 28, 2008 19:35

Zgadzam sie z Tobą Femko i chciałam dodac, ze własnie takie watpliwosci przyniesie podział, moze i pomoze nowym uzytkownikom, w sensie przyszłym, ale obecnym świeżym i tym troche starszym namaci w głowie, wprowadzi zamieszanie i przysporzy pracy modom, bo co rusz bedzie jakies balaganienie watkami nie z tego działu...

I mamo007 nie czuje sie urazona, uwazam tylko, że bedzie zbedny chaos.

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Czw sie 28, 2008 19:43

a ja się czuję urażona jako autorka wątku dzieńdobrowego.
Takie wątki jak Szczypiorowy są traktowane lekceważąco. Tymczasem - już pisałam o tym w innych wątkach - to właśnie one skutecznie promują zakocenie lub wielokrotne zakocenie jako ideę szczęśliwego, kociego domostwa. Z całym szacunkiem dla wątków pomocowych, to nie dramaty i rozpaczliwa walka o życie skłania do adopcji. Mam tego świadomość, choć kilka razy w takiej walce uczestniczyłam. I nie unikam wątków pomocowych.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 28, 2008 19:43

mama007 pisze:
kristinbb pisze:
mama007 pisze:
kristinbb pisze:
mama007 pisze:poniewaz nie mam czasu i wystarczajacej ilosci cierpliwosci napisze tylko jedno - na Kotach JUZ JEST burdel (jak to ktos wczesniej napisal)

pozdrawiam


8O 8O

Jeżeli nie masz czasu i cierpliwości tutaj to skąd wiesz co tam jest???

no pewnie dlatego ze to ja zalozylam watek z tym pomyslem zeby powstalo nowe podforum... :roll:


Słońce Ty moje, to masz czas w końcu czy nie??? 8O
Bo zaprzeczasz sama sobie... :lol: :lol:

sledze watek mimo ze praktyczenie nie mam czasu pisac w nim. az na taka spoufalosc nie przechodzilysmy, prawda?
nie chodzilo mi o to zeby czynic powszechne ruszenie tylko o to zeby forum bylo czytelne. gdybym miala gdzie to watek Minimka zalozylabym tez gdzie indziej. ale nie mialam gdzie.

ot refleksja. widac bledna. bo wiekszosc z watkami blogowymi czuje sie urazona.


Pani Mama007...tak dobrze...???
Przepraszam za użycie słowa Słońce,
jak widać było nie na miejscu i skierowane do niewłaściwej osoby....

Pani Mamo007, życie to nie koncert życzeń...

Na Kotach jest tak jak w życiu i smutek i śmiech i tragedia i wesołość...

I przede wszystkim , to dzięki forumowiczkom z wątków blogowych
pomogłam bardzo dużo kotom i dzięki nim pomagam.
I widzę,że one również pomagają i się tym nie chwalą...

Wątek Minimka jest czytany nawet przeze mnie...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 28, 2008 19:49

przezylam wiele slonc, pomocy, rozczarowan, smierci, nadziei itp przez forum. wiele.

wiele osob pomaga i sie tym nie chwali. nie rozumiem co ma chwalenie do mojej pierwotnej propozycji? 8O 8O 8O tego kompletnie nie rozumiem...

slonce jest nie na miejscu 'moje drogie kochanie'

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw sie 28, 2008 19:57

mama007 pisze:przezylam wiele slonc, pomocy, rozczarowan, smierci, nadziei itp przez forum. wiele.

wiele osob pomaga i sie tym nie chwali. nie rozumiem co ma chwalenie do mojej pierwotnej propozycji? 8O 8O 8O tego kompletnie nie rozumiem...


Na wątkach blogowych pomaga się kotom
i to dużo, bardzo dużo...
proponuję Pani MamoOO7 przeczytać co piszę dokładniej...

Nie tylko to, co dotyczy Pani.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 28, 2008 19:58

Dobranoc,obowiązki mnie wzywają... 8)
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 28, 2008 19:59

kristinbb pisze:Na wątkach blogowych pomaga się kotom
i to dużo, bardzo dużo...

a po czym wywnioskowalas ze ja ich nie czytam? :lol:

mama007

 
Posty: 2724
Od: Czw lut 17, 2005 14:43
Lokalizacja: Chełm

Post » Czw sie 28, 2008 20:08

Miałam się nie odzywać ale dopóki nie jest to zakazane wypowiem się :twisted:

Jakiś czas temu kiedy w wątkach blogowych odeszło za TM kilka kotów miałam kryzys pobytu na forum
czułam i napisałam że przestaję ciągnąć ten wątek bo czuję się źle pisząc o kolejnym zepsutym meblu,
luźnej kupce czy tylko problemach z oczami i innymi przypadłościami mojego kota

Dostałam wtedy PW od zasłużonej forumowiczki o terści:
"Nie zgadzam się na to żebyś przestała pisać swój wątek!!!
Takie wątki jak Twój wywołują uśmiech na mojej twarzy kiedy mam doła po odejściu kolejnego kota
i dają wiarę że moje tymczasy znajdą taki domek jak Wasz"
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 28, 2008 20:13

Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych: dlaczego uważacie, że ktoś tutaj je deprecjonuje :?:

Nie zauważyłam, żeby ktoś podawał jakiekolwiek argumenty przeciwko takim wątkom.
Pojawiła się za to silna frakcja obronna :roll:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 28, 2008 20:17

sanna-ho pisze:Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych: dlaczego uważacie, że ktoś tutaj je deprecjonuje :?:

Nie zauważyłam, żeby ktoś podawał jakiekolwiek argumenty przeciwko takim wątkom.
Pojawiła się za to silna frakcja obronna :roll:


Wyobraź sobie sytuację podobną, ale dotyczącą stricte człowieka. I zapytaj psychologa o jego uczucia i emocje - jesli nie możesz sobie sama na to pytanie odpowiedzieć.
Marcelibu
 

Post » Czw sie 28, 2008 20:19

jakoś trochę przykro się zrobiło :(

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw sie 28, 2008 20:21

nie wszystko musi być napisane.
wiele rzeczy wpisanych jest między wierszami.
Do ich odczytania potrzebna jest empatia.
chyba
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 28, 2008 20:23

Ja nie poczułem się urażony :)
Będę prowadził wątek Hery i Doriny w dziale o dowolnej nazwie :)
Przedstawiam tylko swój punkt widzenia, że nowy podział wprowadzi nowy bałagan, a nie porządek.

Czy naprawdę dyskusja musi toczyć się w dwóch działach jednocześnie?

Wojtek

 
Posty: 27887
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: PanPawel, zuza i 171 gości