buahahahha to dobre
ja wlasnie latam miedzy jednym pokojem a drugim. zostawilam otwarte drzwi do pokoju Lotki. Moje dwa "psychicznie chore" ogony siedza pod drzwiami i ja obserwuja. syki warki etc. juz byly teraz leza i ja ogladaja..przynajmniej mala sie nie stresuje bo ich nie widzi