Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 28, 2008 13:53 Do Gospodarzy i Gości wątków kocio-pogaduszkowych :)

Tak sobie rozmawiamy w parę osób na technicznym:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=79984&start=0

I chyba powoli wykluwa się idea stworzenia osobnego podforum o kocio-towarzyskim charakterze :)

Czy dalibyście się zaprosić ze swoimi wątkami własnie tam?

Waszym wątkom to chyba nie zrobi róznicy, a prawdopodobnie zwiększy przejrzystość tzw. forum głównego, czyli "kotów". :)

Nie wiem, czy jest sens robić typową ankietę?
Może lepiej, jeśli w tym miejscu zgłosiliby się Gospodarze, życzący sobie przeniesienia swoich "kociokącików" na takie nowe forum (gdyby powstało)?
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24798
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw sie 28, 2008 14:05

Jako niegospodarz takiego wątku uważam, że to dobry pomysł 8) :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 28, 2008 14:10

Mi wszystko jedno gdzie bedzie umieszczony moj watek
Ale chyba z załozenia dzial KOTY (w podtytule jak byk:"kocie pogawędki") mial byc taki wlasnie pogaduszkowo-towarzyski a dział KOCIARNIA - dzialem interwencyjno-adopcyjno-pomocnym :)
[ nie jestem pewna bo na forum czynnie udzielam sie od niedawna]

Co z tego wyniknelo - widzisz sama i tu i tu tematy podobne (przewaga wlasnie takich "szukamy domu etc.") , roznica miedzy dwoma dzialami jest taka ze w "kociarni" raczej pogaduszek nie ma :)

I jest to naturalne bo najpierw robi sie watek o kocie a potem czasem cos zlego sie dzieje i watek z "pogaduszkowego" zamienia sie w taki z prosba o pomoc wsparcie etc.
Poza tym sa koty do adopcji ktore sa w DT i pomimo tego ze watek jest sielski i mily i opisuje kocie sprawy na codzien nadal jest watkiem "adopcyjnym".
Jak w takim razie podzielic (i czemu dzielic) koty z wlasnym ustabilizowanym domem a koty "na tymczasie"
Albo jak domowy kot zacznie chorowac albo cos sie dzieje takiego ze zaczyna nagle szukac domu - to jak to organizacyjnie zmienic? Zamknac 1 watek , zalozyc nowy? Przeniesc z dzialu "pogaduszek" na "szukamy domu".
Moim zdaniem - niepotrzenby balagan a na kocu efekt dokladnie taki sam jaki jest teraz z "KOTAMI" i "KOCIARNIA".

No ale to tylko moja subiektywna opinia. :)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 14:17

Kociarnia jest od adopcji, zgadza się, ale nie od chorób, umawiań na łapanki etc.

Dział "Koty" raczej miał służyć wątkom interwencyjno -- zdrowotnym, nazwijmy to w ten sposób. :wink:

Własnie tutaj przede wszystkim zaglądają nowi ludzie, którzy rejestrują się na forum, żeby zadac konkretne pytania. Teraz ich wątki bardzo szybko spadają, a szkoda. :(
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24798
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw sie 28, 2008 14:21

ana pisze:
Dział "Koty" raczej miał służyć wątkom interwencyjno -- zdrowotnym, nazwijmy to w ten sposób.


To jak sie to ma do podtytułu "kocie pogawedki" - nie za bardzo wiem :)

Mi sie wydaje ze kolejny dział za chwile stanie sie drugimi "kotami" ale ok- jesli taki powstanie - na pewno nie bede protestowac i "zgadzam sie" :) na przeniesienie Gringusiowego wątku na właśnie takie "pogaduszki" :)

zielona.ona

 
Posty: 1008
Od: Wto sty 29, 2008 10:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 14:22

może tę nowa część (potencjalną) określić jako "kocie blogi" czy coś takiego?

rozumiem, że chodziłoby o przeniesienie do nich tych tzw. "wątków gdzie mówi się dzień dobry ;) "?

tylko to trochę ryzykowne o tyle, że w każdej chwili wątek, w którym mówi się dzien dobry może zmienić się w wątek, w którym walczy się o życie zwierzaka...

też miałam takie myśli jak ana, a potem - stwierdziłam, ze w sumie nei wiem...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sie 28, 2008 14:32

Uschi pisze: tylko to trochę ryzykowne o tyle, że w każdej chwili wątek, w którym mówi się dzien dobry może zmienić się w wątek, w którym walczy się o życie zwierzaka...
Wówczas można będzie założyć na Kotach wątek poświęcony temu problemowi.
Sądzę że więcej osób zareaguje.

Ja np. nie czytuję znakomitej większości wątków o chakterze blogu i kompletnie nie zwracam uwagi na zmiany tytułów, dlatego choćbym doskonale znała jakies zagadnienie i miała je przećwiczone na swoim stadzie, nie pomogę nikomu opisując nasze doświadczenia, bo naprawdę nie zauważę pytania. :(

PS. a nawet jeśli zauważę i miałabym ochotę się udzielić, bo mam wiedzę, szybko mi przechodzi zapał, kiedy się okazuje, że aby się dokładnie dowiedzieć, o co chodzi, muszę przesiać pięć stron neutralnych (tzn. towarzyskich) postów.
Ostatnio edytowano Czw sie 28, 2008 14:43 przez ana, łącznie edytowano 1 raz
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24798
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw sie 28, 2008 14:33

Uschi pisze:tylko to trochę ryzykowne o tyle, że w każdej chwili wątek, w którym mówi się dzien dobry może zmienić się w wątek, w którym walczy się o życie zwierzaka...

Ja właśnie tego się obawiam...
Pytań w tytułach, które nie będą zauważone, bo wiele osób na to podforum będzie zaglądało rzadko.
Ja wiem, że będę zaglądała rzadko - w tej chwili czytam regularnie i intensywnie Koty, KŁ mniej intensywnie, ale często. Pozostałe podfora odwiedzam czasem raz na kilka tygodni tylko.
Jeśli na Kotach widzę wątek pogaduszkowy, w którym nagle pojawia się sprawa białaczki zakaźnej - od razu tam zaglądam, żeby w razie czego coś z własnego doświadczenia doradzić.

Nie wiem, uważam że i tak jest źle, i tak niedobrze...
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 28, 2008 14:40

zielona.ona pisze:/.../Mi sie wydaje ze kolejny dział za chwile stanie sie drugimi "kotami" ale ok- jesli taki powstanie - na pewno nie bede protestowac i "zgadzam sie" :) na przeniesienie Gringusiowego wątku na właśnie takie "pogaduszki" :)

To może wzrzuć tutaj link do wątku, o którym piszesz.
W razie czego Moderatorom będzie łatwiej wyłuskać to, o co chodzi :)
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24798
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Czw sie 28, 2008 14:52

Bardzo dobry pomysł :D

Pamiętam jak na początku męczyłam kiedy chciałam coś znaleźć, na szczęście ja tylko doczytywałam o pewnych sprawach, nie szukałam szybkiej pomocy.


Nawet jeżeli nie powstanie nowe podforum, proponuję wyróżnić (kolorem, wielkością czcionki) kocie ABC. To że jest coś takiego zauważyłam po długim czasie a jest ono bardzo pomocne.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Czw sie 28, 2008 14:55

Mam jeden wątek poświęcony Herze i Dorinie. Jest w nim wszystko co dotyczy moich kotów. Opisy podróży, zachowań, dieta, zdjęcia. Są zachwyty i pytania "co słychać". Ale są także prośby o konsultacje w sprawie Dorinkowego ogonka i gruczołu okołoodbytowego Hery.
Rozumiem, że przy nowym podziale forum na każdą dolegliwość jaka przytrafi się moim kotom będę zobligowany do założenia nowego wątku?
Z mego punktu widzenia podział na forum z wątkami o naszych kotach i na forum z prośbami o pomoc wprowadzi bałagan. Bo zamiast trzymać wszystko "w kupie" będę miał kilkanaście wątków, a ich liczba będzie stale rosła.

Wojtek

 
Posty: 27888
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sie 28, 2008 14:55

galla pisze:Jeśli na Kotach widzę wątek pogaduszkowy, w którym nagle pojawia się sprawa białaczki zakaźnej - od razu tam zaglądam, żeby w razie czego coś z własnego doświadczenia doradzić.


ale przecież gospodarze wątku blogowego, jeśli pojawi się jakaś poważna sprawa, i tak zakładają nowy wątek o tej nowej sprawie.


Podobnie z tymczasami - jest trend, żeby mieć własny wątek pogadulcowy, ale i tak każdemu tymczasowi zakładać nowy wątek.


Więc osobne podforum na pogaduchy tylko wzmocniłoby ten istniejący już trend.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 28, 2008 14:58

Wojtek pisze:Mam jeden wątek poświęcony Herze i Dorinie. Jest w nim wszystko co dotyczy moich kotów. Opisy podróży, zachowań, dieta, zdjęcia. Są zachwyty i pytania "co słychać". Ale są także prośby o konsultacje w sprawie Dorinkowego ogonka i gruczołu okołoodbytowego Hery.


Wojtku, nigdy nie byłam w Twoim wątku ;)
Ale gdybym była zainteresowana - wiem, jak trafić.
Mogę poczytać o Twoich kotach, Twoich podróżach, obejrzeć zdjęcia i zapytać, co słychać :D

Ale nigdy w życiu bym nie wpadła na to, żeby szukać tam czegoś o ogonku albo gruczołach okołoodbytowych...
Chyba, że użyłabym wyszukiwarki - a wyszukiwarka pokaże mi Twój wątek niezależnie od tego, na jakim podforum będzie się znajdował.

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Czw sie 28, 2008 14:59

Jako właścicielka wątku o moich kotach i mówiąca czasam z braku czasu tylko dzień dobry nie wiem czy powinnam się odzywać :oops:
Nigdy nie byłam zarejestrowana i nie udzielałam się/nie udzielam nadal na żadnym forum prócz miau - to co mnie tu urzekło to właśnie ciepłe opowieści o zwierzętach, tych domowych, kochanych i wychuchanych po których wiedziałam że są tu ludzie myślący podobnie jak ja
wątków osób mających koty, borykających się z różnymi problemami zdrowotnymi itp, przyjmującymi do siebie tymczasy, leczących je i oddających w dobre ręce
Przez długi czas nie zaglądałam do wątków osób pomagajacych na zasadzie to nie dla mnie, ja nic nie mogę zrobić, gdzie mnie maluczkiej pchać sie między te wspaniałe kobiety. W między czasie ktoś z wątku "pogaduszkowego" wziął kota na tymczas, ktoś zaczął pisać o sterylkach podwórkowców i wtedy dotarło dla mnie że mogę coś zrobić na własnym podwórku, np. wysterylizować kotki
Dotarło do mnie ze pomagać kotom mogę także wysyłając pieniadze, i przez edukowanie osób posiadajacych lub noszących się z zamiarem posiadania kota
O problemach ze zdrowiem mojego kota piszę w moim wątku - na zasadzie nie zaśmiecania forum tysiącem tych samych wątków
Czasami w wątku typowo pogaduszkowym nastepuje choroba i co wtedy - przenieść taki wątek na Koty :? założyc nowy do którego nie trafi nikt z zaprzyjaźnionych forumowiczów :? a w starym udawac że jest wszystko ok i mówić dalej dzień dobry :?
Ze swojego doswiadczenia widzę że łatwiej pomaga sie osobom których sytuację znamy, znamy kota którego dotyczy cała sytuacja, lub domek w którym są tymczasy

Nie wiem czy zamkniecie osób kochających swoje koty, i piszących o ich zyciu codziennym na oddzielnym forum nie będzie prowadziło do marginalizacji forum :? i właśnie gubienia się na nim osobom nowym :?
ale to tylko moja opinia osoby mówiącej czasami dzień dobry :oops:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 28, 2008 15:03

sanna-ho pisze:
galla pisze:Jeśli na Kotach widzę wątek pogaduszkowy, w którym nagle pojawia się sprawa białaczki zakaźnej - od razu tam zaglądam, żeby w razie czego coś z własnego doświadczenia doradzić.


ale przecież gospodarze wątku blogowego, jeśli pojawi się jakaś poważna sprawa, i tak zakładają nowy wątek o tej nowej sprawie.

Ja nie zakładam nowych wątków, chyba że odpowiedzi potrzebuję na już. Wiele razy szukałam pomocy zmieniając jedynie tytuł wątku.
W wątku moich kotów są opisy walki z białaczką zakaźną i FIPem (bezwysiękowym, więc dającym jeszcze trudniejsze do zdiagnozowania objawy) oraz ze struwitami, które mogą być cenne dla osób, które zetkną się z tymi chorobami.
Ale są też opisy tego, jak kot robi mi pobudkę o 5tej rano, rzucając na twarz sznurek.

No i jest jeszcze pytanie o kryteria - kiedy wątek nadaje się do podforum blogowego, a kiedy powinien zostać na Kotach...

Generalnie - mam podobne odczucia jak Wojtek.
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 111 gości