Kotków siedem+1. Kończymy seteczkę:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 26, 2008 9:20

Dziękujemy z Maniusią za zainteresowanie. wydaje mi się, że Mania czuje się naprawdę dobrze, bo dziś po raz pierwszy od początku choroby przyszła ze mną spać na kołdrze. Z tego co zaobserwowałam, jest to przywilej zarezerwowany dla jednostek wiodących w stadzie. Był okres, że Maniusia niepodzielnie królowała także w sypialni :wink: . Gdy zachorowała, poczuła się słabsza, zaczęła nieco unikać konfrontacji i swoje miejsce na tapczanie oddała innym. Dzisiaj rano patrzę - a Mania gnieździ się na kołdrze :D
Jej dobre samopoczucie ma i nieco gorsze skutki - podawanie kropli, maści, zastrzyków to coraz trudniejszy problem, dama wraca do sił.
niestety podejrzewam, że nic nie widzi, ale zdaje się powoli przystosowuje się do sytuacji. To twarda dziewczyna.
Zaraz idziemy do weta na kontrolę, to po powrocie napiszę co i jak.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 26, 2008 10:49

Dlaczego myślisz, że w ogóle nie widzi?
Jestem tym zainteresowana, bo kociak, który jest u mnie, też albo nie widzi zupełnie, albo widzi jakieś tylko zarysy. Widzę, że boi się zeskoczyć z taboretu i bardzo wyrażnie stara się wszystkiego słuchać. Mam jednak małe doświadczenie w zakresie ślepoty.
A co mówi wet, czy jest szansa, że jednak trochę będzie widziała?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sie 26, 2008 11:59

Dopiero wróciłyśmy, była okropna kolejka.
Z dobrych wiadomości: rana ślicznie się goi, Maniusia jest naprawdę w dobrej formie ogólnej.
Ze złych: drugie oczko nadal bardzo kiepściutkie, wciąż też zagrożone pęknięciem. Nadal więc nie ma pewności, czy Maniusi nie czeka ponowna operacja :(
Wet pociesza, że Mania tak świetnie zniosła pierwszą, że w razie konieczności ponowna też nie powinna stanowić dla niej wielkiego zagrożenia. Ale narazie zakrapiamy i wciąż mamy nadzieję.

kotiko, w tej chwili wet mówi, że Mania nie ma jak widzieć. A ja po czym poznaję? Właśnie po tym macaniu przed sobą, ostrożnym chodzeniu, czasami trafieniu na ścianę itp. Z tym, że oczywiście w ten sposób, obserwując tylko nie da sie raczej stwierdzić, czy zwierzę ma np. jakieś wyczucie światła.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 26, 2008 15:06

Obrazek :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sie 26, 2008 16:15

Tak widzi siebie Jerzyk :ryk:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 27, 2008 5:56

Jak Maniusia?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 27, 2008 7:18

No cóż, Maniusia jest po porannej porcji kropli i maści przyjętch z ogromnym niezadowoleniem :twisted: oraz obfitym śniadanku (tacka Animondy) zjedzonym z kolei z wielkim zadowoleniem :D
Oczko bez zmian czyli brzydkie. Ma na rogówce takie jakby pęcherzyki, wet mówi o rozwarstwieniu. Wieczorem dzwoniłam do Garncarza. Powiedział, że leczenie ogólnie prawidłowe, a czy miałby jeszcze jakis pomysł, żeby przynajmniej ochronić to oczko przed koniecznością kolejnej amputacji, to musiałby zobaczyć sam. Niestety Warszawa bardzo daleko. Tutaj też mamy okulistę, nie rzędu dr Gancarza, ale zawsze okulistę, bardzo drogiego. Chyba wybiorę się jednak do niego, niestety na kredyt nie da rady. Do Warszawy jeszcze drożej, ale do dr Garncarza mam jakoś zaufanie absolutne (raz w roku jest w Gdyni i prowadzi moją sunię z jaskrą).

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 27, 2008 9:03

dobrze, że apetyt dopisuje :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 27, 2008 13:10

Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro sie 27, 2008 17:35

tosiula, Ty mi takich portretów kocich dam nie podsyłaj, bo moi panowie niedługo w ekran wlezą :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 27, 2008 20:24

Maniusi przy szwie zrobił się taki jakby czerwony pęcherzyk. Co to może być? Wczoraj było to tak minimalne, że pod maścią znikało i nawet zapomniałam pokazać wetowi. dzisiaj jest większe. Jak do jutra nie zmniejszy się, to idę do weta. wolę, żeby wyszło, że histeryzuję, niż coś przegapić.
Maniusia zjadła kolację z apetytem, a potem bidula, gdy usłyszała, że przyszła koleżanka, która pomaga mi ubrać ją spowrotem w kołnirz i pozakrapiać, to uciekła i starała się schować, tak już robi parę dni.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 28, 2008 7:30

Lepiej?

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 28, 2008 7:41

Pęcherzyk narazie skryty pod maścią, która leży od wczoraj. Sama nie wiem, czy lecieć do weta zaraz, czy poczekać do jutra. Nie wygląda, żeby coś ją bolało, apetyt ma świetny.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 28, 2008 7:49

Pewnie byłabyś spokojniejsza gdyby wet to obejrzał
:ok: :ok: za Maniuśkę
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sie 28, 2008 8:14

własnie, wet zobaczy, powie, że to nic powaznego i będzie problem z głowy :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości