Pomocy Wroclaw !! Leticja i Tosia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 26, 2008 16:55

No Bella 8O 8O 8O to zdjęcie artystyczne... naprawde piękne... co do kociołków i psów to zawsze spotykam sie ze zdziwieniem :lol: :lol: :lol: to one tak razem :?: :wink: wychodząc z takiego założenia, że wszystkie psy ganiają koty 8O 8O 8O to każdy wychodzący z apteki i zmierzajacy w kierunku parku lub lasu, musiałby być CZERWONYM KAPTURKIEM :ryk: a tak poważnie, pamietam taką sytuację jeszcze ze Sz-na. Wychodze z Kaktusikiem po chlebek na moim osiedlu i pieseł jak to pieseł...mały jeszcze i głupiutki wskoczył na trawnik okolony żywopłotem. ..po chwili katapulta . Mój bohater biegnie a za nim dwa!!! koty :P :lol: :P wszyscy świadkowie sie śmiali...co do uciekinierów to utrapienie :wink: bywa tak ze nakarmie już wszystkich i z czystym sumieniem myśle o spacerku z piesełkiem. Kocioły spać ,mówie... ide do pokoju i za chwile kotków juz nie ma tzn. są w ogrodzie... Duduś otwiera naciskając klamke łapką i wypuszcza wszystkich...a wieczorem ich wyłapac to sztuka...cała przyjemność czatować na obce kotki i pogonić przecież... ludziska też różnie reagują :lol: :lol: :lol: u nas drzwi od korytarza są latem zawsze otwarte bo prowadzą do ogrodu. Z korytarza wchodzi sie do kuchni i te dzrzwi są najważniejsze :wink: mają też zamek...który za każdym wchodzącym jest zamykany, właśnie zeby żaden łobuz nie zwiał :P :P :P bywają zabawne sytuacje gdy ktoś obcy np. pan który właśnie przyniósł paczke wchodzi a ja rzucam sie do zamka i przekręcam.. :lol: :lol: :oops: czasami dziwnie na mnie spoglądaja tacy ludzie.... :wink: :wink: :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Wto sie 26, 2008 17:22

Agata kawecka pisze:No Bella 8O 8O 8O to zdjęcie artystyczne... naprawde piękne... co do kociołków i psów to zawsze spotykam sie ze zdziwieniem :lol: :lol: :lol: to one tak razem :?: :wink: wychodząc z takiego założenia, że wszystkie psy ganiają koty 8O 8O 8O to każdy wychodzący z apteki i zmierzajacy w kierunku parku lub lasu, musiałby być CZERWONYM KAPTURKIEM :ryk: a tak poważnie, pamietam taką sytuację jeszcze ze Sz-na. Wychodze z Kaktusikiem po chlebek na moim osiedlu i pieseł jak to pieseł...mały jeszcze i głupiutki wskoczył na trawnik okolony żywopłotem. ..po chwili katapulta . Mój bohater biegnie a za nim dwa!!! koty :P :lol: :P wszyscy świadkowie sie śmiali...co do uciekinierów to utrapienie :wink: bywa tak ze nakarmie już wszystkich i z czystym sumieniem myśle o spacerku z piesełkiem. Kocioły spać ,mówie... ide do pokoju i za chwile kotków juz nie ma tzn. są w ogrodzie... Duduś otwiera naciskając klamke łapką i wypuszcza wszystkich...a wieczorem ich wyłapac to sztuka...cała przyjemność czatować na obce kotki i pogonić przecież... ludziska też różnie reagują :lol: :lol: :lol: u nas drzwi od korytarza są latem zawsze otwarte bo prowadzą do ogrodu. Z korytarza wchodzi sie do kuchni i te dzrzwi są najważniejsze :wink: mają też zamek...który za każdym wchodzącym jest zamykany, właśnie zeby żaden łobuz nie zwiał :P :P :P bywają zabawne sytuacje gdy ktoś obcy np. pan który właśnie przyniósł paczke wchodzi a ja rzucam sie do zamka i przekręcam.. :lol: :lol: :oops: czasami dziwnie na mnie spoglądaja tacy ludzie.... :wink: :wink: :wink:


:ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto sie 26, 2008 18:36

bellavita pisze:Oto Niewiniatko ;)

Obrazek


Ale piękne zdjęcie :love:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto sie 26, 2008 18:45

bellavita pisze:Oto Niewiniatko ;)

Obrazek


te łapki tłuściutkie, mniam :1luvu: :1luvu:

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 26, 2008 19:00

marcjannakape pisze:
Agata kawecka pisze: ludziska też różnie reagują :lol: :lol: :lol: u nas drzwi od korytarza są latem zawsze otwarte bo prowadzą do ogrodu. Z korytarza wchodzi sie do kuchni i te dzrzwi są najważniejsze :wink: mają też zamek...który za każdym wchodzącym jest zamykany, właśnie zeby żaden łobuz nie zwiał :P :P :P bywają zabawne sytuacje gdy ktoś obcy np. pan który właśnie przyniósł paczke wchodzi a ja rzucam sie do zamka i przekręcam.. :lol: :lol: :oops: czasami dziwnie na mnie spoglądaja tacy ludzie.... :wink: :wink: :wink:


:ryk: :ryk: :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 26, 2008 19:33

Iweta pisze:
bellavita pisze:Oto Niewiniatko ;)

Obrazek


Ale piękne zdjęcie :love:


Troche przypomina Florcia ;)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 26, 2008 19:34

e-dita pisze:
bellavita pisze:Oto Niewiniatko ;)


te łapki tłuściutkie, mniam :1luvu: :1luvu:


:lol: :lol: :lol:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 26, 2008 20:03

Za zgodą Gospodyni tego wątku,
zapraszam wszystkich odwiedzających , na zakupy :D

Zakupy można zrobić na moim BAZARKU ,który jest wystawiony na podróz Florcia do nowego domu :D

Polecam szczególnie konfitury domowej roboty w ośmiu smakach :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80178
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Wto sie 26, 2008 22:32

Iweta pisze:Za zgodą Gospodyni tego wątku,
zapraszam wszystkich odwiedzających , na zakupy :D

Zakupy można zrobić na moim BAZARKU ,który jest wystawiony na podróz Florcia do nowego domu :D

Polecam szczególnie konfitury domowej roboty w ośmiu smakach :)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80178


Konfitury domowej roboty 8) PYCHOTA :lol:

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 7:15

Lolusiowe oczka dzisiaj piekne sa :D


Natomiast pogorszenie formy nastapilo u psiuni :(
Z chodzeniem kiepsciutko, ale najgorzej, ze jesc nie chce :( Nigdy wczesniej to sie nie zdarzylo...

Obrazek

moja kochana staruszeńka...

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 8:14

Bidulka :cry: polecam Karsivan- to lek poprawiający krążenie i samopoczucie w starszym wieku dla piesełków. Wet pewnie potwierdzi. Smutna ta starość :cry:
ObrazekObrazekObrazek

Agata kawecka

 
Posty: 679
Od: Czw kwi 24, 2008 13:23
Lokalizacja: Mikołajki-Szczecin

Post » Śro sie 27, 2008 12:33

Psino kochana, wiem, że starośc to nie radość, ale nie dawaj sie!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 21:10

Karmilam dzisiaj Gioie ręka. Nie chciala jesc.

Ale wieczorem dala sie namowic :)

bellavita

 
Posty: 2623
Od: Czw wrz 27, 2007 15:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 27, 2008 21:51

Dzielna dziewczynka :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 28, 2008 7:17

oj... zawsze coś się dzieje... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 460 gości