Schr. Łódź : Basia w swoim troskliwym domku :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 26, 2008 18:12

oj, chyba coś przegapiłam :oops:

Jeśli szukanie transportu trwałoby dłużej niż tydzień, propozycja Andorki jest naprawdę kusząca. Basia nie byłaby już narażona na różne choróbska, co przy jej osłabieniu, mogłoby źle się skończyć.
Jeśli transport znalazłby się szybko, nie ma co fundowac zmian.

Kurcze, u mnie też nikt do Zabrza nie jedzie :roll:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 26, 2008 18:19

u mnie też nic, przejrzałam cały grafik, nawet serwisantów, którym i tak bym miała stres kota dawać :?
a może podpytać dziewczyn ze Śląska? pewnie jeszcze nie wszyscy wrócili z wakacji, może jakaś kociara jest np. nad morzem na urlopie i dostępu do netu nie ma, a będzie wracać na dniach? Przecież chyba mają ze sobą jakiś kontakt?...? jakby trzeba było podwieźć gdzieś na trasie, to już łatwiej, nie?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2008 18:33

i ja się przychylam do zdania SIS... tylko pytanie skąd możemy wiedzieć kiedy transport będzie... może lepiej małą zabrać od razu skoro do tej pory transport się nie znalazł...
Mokkunia poproszę o numer konta dla Basi...
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Wto sie 26, 2008 20:03

To ja poprosze jakieś męskie decyzje.
Mogę Basię odebrać w czwartek rano ok 8,00 ze schronu jak bedzie tam ktoś uprzedzony. Osobę opieki w sobotę już mam czyli jak coś moja wyjazdowość w weekend nie jest już problemem.

Niestety w stronę Zabrza też nikogo nie mam :( już przepytałam.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13713
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sie 26, 2008 20:20

andorka pisze:To ja poprosze jakieś męskie decyzje.
Mogę Basię odebrać w czwartek rano ok 8,00 ze schronu jak bedzie tam ktoś uprzedzony. Osobę opieki w sobotę już mam czyli jak coś moja wyjazdowość w weekend nie jest już problemem.

Niestety w stronę Zabrza też nikogo nie mam :( już przepytałam.


Aniu, o tej porze raczej nikt kota nie wyda :( schronisko jest czynne od 11-tej, ja zawsze celowałam tak, żeby był ktoryś z wetów czyli w porze 11.00-18.00. Najlepiej jak jest Jola tzn. w godzinach 12.00-16.00.
Basia wymaga podawania antybiotyku, ma katar, nie wiem czy nie przydałoby się zrobić morfologię, ona słabo je i jest taka ogółnie zabiedzona. Prócz ciepłego kąta, spokoju i poczucia bezpieczeństwa wymaga też opieki weterynaryjnej. Wiem, że Andorka jest na to przygotowana, bo pisała w swoim poście o podawaniu leków, robieniu zastrzyków, ale jeszcze raz o tym przypominam tak na wszelki wypadek.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2008 20:29

No to i tak nie za bardzo jest problem, praca na swoim ma swoje zalety mogę po nią pojechać po 12,00. Morfologię mogę zrobić i za nią zapłacić, to nie problem - spróbuję rozciągnąć trochę czwartek czasowo :wink: (chyba, ze mogłabym się wstrzymać do poniedziałku - wtedy będzie znacznie łatwiej). jeśli chodzi o antybiotyk - zastrzyki podamy, (wolę od tabletek). do CC mogę podjechać w piątek w środku dnia.
Może to zabrzmi trywialnie, ale "damy radę" jeśli będzie taka potrzeba :wink: .
Czyli jednym zdaniem nie boję się problemów jeśli będę mogła pomóc tej kici.
Obrazek

andorka

 
Posty: 13713
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sie 26, 2008 20:56

decyzje - po mojemu Andorka mogłaby zabrac Basieńkę.
CoolCaty jest w tym tygodniu od 14 do 20 w pracy.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Wto sie 26, 2008 21:04

Wysłałam zapytanie odnośnie transporu (często kursuje na trasie Płock - Katowice przejeżdzając przez Łódź). Czekam na odpowiedź.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2008 21:11

To zostawiam temat do jutra, może coś się jeszcze sklaruje z transportem. Jak nie to jestem gotowa na przyjęcie Basi w czwartek
Obrazek

andorka

 
Posty: 13713
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto sie 26, 2008 21:13

Dostałam odpowiedż, mój transport obecnie na urlopie, dopiero w połowie września :(
Ostatnio edytowano Wto sie 26, 2008 21:15 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2008 21:14

chyba lepszego rozwiązania nie ma - po co ma siedzieć w schronie i łapac kolejne choróbska? Poza tym, nie oszukujmy się, dwa razy dziennie nikt do niej w schronie pewnie nie ma czasu chodzić
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 26, 2008 21:22

W poniedziałek będę w Łodzi mogłabym pociagiem kocinę zawieść... no ale to dalsza data niż bliższa :( no i prosiłabym o wsparcie podróżowe. Moje własne zęby mogą generują ogromne koszty.

Kciuki za kicie.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 26, 2008 21:26

Poniedziałek niedaleko...

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 27, 2008 5:52

Malti, gdybyś zdecydowała się jechać, to się dołożę do podróży, a w takiej sytuacji faktycznie nie ma co ciągną Basi do mnie na te kilka dni w które dodatkowo mnie nie będzie głównie
Obrazek

andorka

 
Posty: 13713
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Śro sie 27, 2008 6:16

trzymam kciuki za rozwoj sytuacji. Dzis juz sroda.
Ja sie boje ze kazdy dzien uszczupla czas Basi.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: noora, puszatek, Silverblue i 288 gości