Miła persia

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sie 23, 2008 9:44

mirka_t pisze:U mnie zjadła 2 piersi z kurczaka, sporą garść RC Persian i wypiła kartonik mleka. Nie zauważyła, aby piła wodę. U pani Beaty jadła mięso z piersi kurczaka.

Dzięki za rzeczową odpowiedź.
Tak trzymaj.

mirka_t pisze:Więcej nie zamierzam się Tobie tłumaczyć. Dla mnie jesteś bezmyślną pieniarą, która chciała wylać swoją żółć na panią Beatę a nie znalazłszy u mnie poparcia zaatakowała mnie.


Ty też czasem trochę pomyśl, zanim coś napiszesz.
Pani Beata i Ty w ogóle mnie nie obchodzicie.
Jest mi także obojętne to jakich epitetów używasz w stosunku do mnie.
Obchodzi mnie za to los Persi, kotki zabranej z wrocławskiego schroniska.
Mam nadzieję, że będziesz regularnie informowała o tym jak ona się miewa.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2008 9:56

kota7 pisze:I jeszcze jedno, w sprawie Amal w wątku potrafiłaś tylko narobić szumu nie proponując dla kocinki NIC. Tu robisz dokładnie to samo. Ale masz szansę się wykazać, może zaproponuj bycie domem tymczasowym dla kotki.


Droga Kota7. nigdy nie strzelaj na oślep, nawet przez solidarność z przyjaciółką.

Gdy zabierałam głos w watku Amal, to nie był jeszcze watek Amal tylko kociaka, o kórym pisano późnym wieczorem w sobotę, że go czeka eutanazja za parę godzin, w niedzielny poranek...
Uważałam takie naświetlenie sprawy za niewłaściwe i nadal tak uważam.

Jeżeli chodzi o Persię, to zrobiłam tyle ile było trzeba w odpowiednim czasie. Gdyby wtedy było potrzeba zrobić więcej, na pewno bym to zrobiła.

Owszem , jestem zmuszona zacząć także zbierać kasę na koty, ktorymi się zajmuję-swojej mi nie starcza. Jednak jak zbieram kasę to za swoje fanty. Nigdy nie domagam sie wysyłania pieniędzy na moje konto za przedmiot wystawiony przez kogoś innego, nawet bez poinformowania go o tym.
Ostatnio edytowano Sob sie 23, 2008 10:12 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2008 9:57

ossett pisze:...
Pani Beata i Ty w ogóle mnie nie obchodzicie.
Jest mi także obojętne to jakich epitetów używasz w stosunku do mnie.
Obchodzi mnie za to los Persi, kotki zabranej z wrocławskiego schroniska.
...



Twoje posty i ich fragmenty wskazujące na to jak bardzo obchodzi Ciebie wyłącznie los kotki.

ossett pisze:Może Miłej Persi ten domek akurat się nie podobał?


ossett pisze:...Jak się chce miec persa , to chyba można wydać ok. 5 zl dziennie na niego, nawet gdyby nie chciała jeść nic innego opócz piersi?
Zwłaszcza jeżeli jest to pers, który jest wycieńczony?
Może owa wspaniałomyślna p. Beata powinna sobie kupować persy u hodowców?


ossett pisze:..Jeżeli nie stac Cię na utrzymywanie kotki, to po co ją brałaś?

Zdaje się,ze finansowanie persów w Puchatkowie jest bardzo dobrze zorganizowane-na cudzy koszt.


ossett pisze:...
To ta cała Twoja pani BEATA jest cos nie taka...
Komu Ty w ogóle koty wydajesz?


ossett pisze:...
I w finansach także, i w ogóle i w szczególe.


ossett pisze:...Coś mi się zdaje, że wybitną specjalistka od zbierania kasy to jesteś raczej Ty....
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 23, 2008 10:10

No ale przecież każdy moze sobie w dowolnej chwili moje wypowiedzi przeczytać. Nie musisz ich powtarzać. Nie zamierzam ich kasować.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2008 10:13

ossett pisze:... Nie zamierzam ich kasować.


Teraz tak twierdzisz, ale co będzie za jakiś czas....
W kupie ładnie się prezentują i widać wyraźnie Twoją troskę o kotkę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sie 23, 2008 10:23

ossett pisze:
Droga Kota7. nigdy nie strzelaj na oślep, nawet przez solidarność z przyjaciółką.



Ty również, słonko :lol: Można nas z Mirką nazwać wszystkim, tylko nie przyjaciółkami :lol: Pożarłyśmy się dość poważnie rok temu i od tego momentu nie gadamy ze sobą. Więc nie bronię Mirki jako przyjaciółki, ale jako osoby, której tego typu rzeczy, jakie Ty produkujesz, zarzucić się nie da, jeżeli ma się choć śladowe pojęcie o tym, jak ona się opiekuje swoimi kotami. IMO niewiele jest osób, które tak znają koty i tak potrafią o nie zadbać.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Sob sie 23, 2008 11:36

Co ja powinnam napisać? :?
Prośbę o to, aby się nie kłócić. Po co? Każda z Was Dziewczyny robi bardzo dużo dla naszych kotów. I to od wielu, wielu lat. Robicie to dobrze, nie zarzucajcie sobie nic, bo nie tędy droga.
Każda z Was pomaga jak może. Teraz dajmy ochłonąć Persi, podróż, nowy dom, znowu zmiana....poczekajmy.
Może zamknijmy ten watek, a Mirka otworzy nowy watek o koteczce?
Jak myślicie?
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2008 11:36

mirka_t pisze:
ossett pisze:... Nie zamierzam ich kasować.


Teraz tak twierdzisz, ale co będzie za jakiś czas....
W kupie ładnie się prezentują i widać wyraźnie Twoją troskę o kotkę.


Twojej jeszcze nie widać; to chyba nie będzie dla Ciebie poniżające, jeżeli trochę więcej o niej będziesz pisać, chociażby i w nowym wątku.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 23, 2008 20:05

Osset, odpuść sobie proszę. Nie zaśmiecaj wątku kotki jeśli nie masz jej do zaoferowania namacalnej pomocy.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon sie 25, 2008 7:45

Mirka jeśli założyłaś nowy wątek persince to wstaw go proszę.....szukałam ale nie umiałam znaleźć.

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 13:49

Iiwka nie założyłam jeszcze Persi (nie mam pomysły na imię, więc niech będzie takie). Na razie będę o niej pisała o ile zajdzie coś istotnego w wątku „moich” kotów. Dzisiaj Persia miała pobieraną krew i jutro powinnam mieć wyniki. Nie podoba mi się pozycja, w jakiej kotka często siedzi zwłaszcza po jedzeniu. Jest to ta sama pozycja, jaką ma na zdjęciach ze schroniska. Gdy już dobrze zaśnie to wtedy potrafi położyć się na boku i wyciągnąć. Nie podoba mi się też jej chód. Już Martka zauważyła, że Persia chodzi jakby miała slaby tył. Ugina tylne łapy a nawet czasem nią zachwieje. Nie przeszkadza jej to we wskakiwaniu na meble jednak przy zeskokach jest już bardziej rozważna. Jeśli idzie o wycieranie odbytu w podłogę to miało to miejsce niedzielę rano. W sobotę Persia zjadła mięso z piersi kurczaka. Mięso z tej samej piersi dałam też ciężarnej kotce, która jest u mnie. Rano w niedzielę Persia zrobiła luźną kupę poczym przejechała tyłkiem po podłodze. Ciężarna kotka też miała luźną kupę i obie kotki nie chciały jeść już mięsa z tej piersi. Prawdopodobnie sprzedano mi niezbyt świeże mięso. W niedzielę karmiłam Persię tylko suchym RC i dzisiaj rano zrobiła ładną kupę bez wycierania tyłka w podłogę. Od godz.22:00 w niedzielę Persia miała głodówkę z uwagi na badanie krwi i dzisiaj znowu kupiłam jej pierś z kurczaka. Zjadła kawałek z apetytem, ale suche RC też jeszcze dostanie kilka razy.
Jeszcze jest pod działaniem „głupiego Jasia” i w takiej pozycji przysnęła przed chwilą na parapecie.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sie 25, 2008 14:07

Kurcze to musiało jej się bardzo wygodnie spać :lol:
Mam nadzieję że maleńka będzie zdrowa...włoski ma takie jakby dłuższe....
Tylko ładne imię jej wymyśl bo ona taka śliczna jest :1luvu: :wink:

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 14:10

Mirka dzięki za wieści. Martwię się jednak co to z nią jest. Ja od samego poczatku mówiłam lekarce o tym "przysiadaniu" jej, i ta pozycja...
U mnnie położyła się taka wyluzowana dopiero jak ją wypuściłam na pokoje. Wtedy położyła się u syna i wyciągnęła. Ale to już pisłam w wątku. Dzisiaj wysyłam Wam ksiązeczkę. Wyślę poleconym, dla większego bezpieczeństwa. Czekamy na więcej fot :wink:
No i proszę łądnie ukłądać Księzniczkę do snu, a nie... :twisted: Biedna Persia 8)
ObrazekObrazek

martka

 
Posty: 6250
Od: Śro gru 28, 2005 23:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 15:00

To jeszcze jedno zdjęcie na dowód, że Persia potrafi się rozluźnić. Obok niej siedzi Chester o kształtach, które Persia powinna osiągnąć. Robione pod światło, więc jest, jakie jest.

Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sie 26, 2008 8:59

Naprawdę ma dłuższe futerko :D

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości