Maciejka o tym jak życie werfyfikuje plany. W swoim domku :)

[villemo5]

Biedny, biedny Cardiamid... Jeśli on ma usposobienie podobne do Topika to długo nie dojdzie do siebie po tej traumie

[pisiokot]

Mieliśmy rzeź niewiniątek

I to wcale nie Bunia chciała się pozbyć konkurencji do TŻtowych kolan i ramion. A to Maciejka chciała pokazać Cardiamidkowi kto jest szybszy i sprytniejszy
Jednym susem zwiała z ramion TŻta, z prędkością światła mignęła na drugi koniec mieszkania i z powrotem. Napotkała Cardiamidka. Zjeżyła ogon jak wiewióra i dawaj go łapać. Prędkość światła, dzikość dziczy. Nie nadążyliśmy patrzeć a co dopiero łapać. Cardiamid prawie zawału dostał, zjeżył się, wiał jak oparzony, prychał tak jak nigdy dotąd w życiu.
W końcu TŻ złapał wiewiórkę, przytulił, uspokoił i poszła do swojego królestwa.
Cardiamid po ciężkich przeżyciach odsypia właśnie.
Jutro po pracy idziemy z Maciejką do weta do kontroli.
Prosimy o kciuki.

Mokka tak to opisałaś że prawie jak bym film oglądała

nooo

[mokkunia]

Bo to była niezła akcja
Ale Cardiamidek wniosków nie wyciagnął, dziś już znowu warował pod klatką malutkiej i zaczepiał ją łapką. Tak to jest cfany jak mała Maciejka zaklatkowana

[kota7]

E tam, on ją lubi i podrywa maleńką

[Magija]

[Etka]

zdecydowanie podrywa, a ze kobiety potrafia zaskakiwac....

[mokkunia]

Byliśmy u weta.
Rano Maciejka miała śliczne oczka, dziś o 17 jednego oczka prawie wcale nie otwierała, zalane łzami, z ropką Tak nagle i tak mocno od razu
Temperatury nie ma, przytyła tyle co nic z 0,70kg przez ponad tydzień do 0,75.
Wracamy do genty i ma zmieniony antybiotyk, teraz będzie łykac tabletki, a zamiast scanomune - immodulen.
Zmartwiłam się bardzo.
Teraz mała śpi, pojadła, zrobiła kupkę i śpi dalej

[malaria]

zdrowiej maciejko

[mokkunia]

Dziś oczko jakby ciut lepiej, niestety TŻ w pracy, ja też, dopiero o 17 będę u Maciejki. Martwię się o nią. Wolalabym być dziś w domu.

[magdaradek]

taka delikatniutka ta Maciejeczka, kwiatuszek taki malutki......

zdrowiej panieneczko zdrowiej!!

[mokkunia]

Oczko wygląda tak jak rano, nie ma zmiany, zakropiłam, podkarmiłam mokrą Bozitką o smaku raków, przy okazji moje grubasy (poza Shibaskiem) też się załapały. Mała smutna dziś, nie wariuje tak jak wcześniej. Może się ożywi jak TŻ wróci.

[Etka]

mala bidulka musi wyzdrowiec!

[Georg-inia]

mala bidulka musi wyzdrowiec!

wyzdrowieje, na pewno

[Magija]

Maciejko - imię zobowiązuje - musisz być silna i brzuszka się dochować

[gosiaa]

A ja to ostatnio zapomniałam skąd to imię się wzięło i wiązałam je z kwiatkami