Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

» Nie sie 24, 2008 7:40

Cóż, trzeba umieć wybaczać. Martini - też piękna, ale KOCIA

. Wcale się nie Borsuczkowi nie dziwię. I ten kontrast kolorów :love:

....

» Nie sie 24, 2008 9:01

Normalnie dziewczyny nie mają szans przy Martini

» Pon sie 25, 2008 4:38

Borsunio się przypomina.
Niestety rozdrapał sobie ranę...

» Pon sie 25, 2008 7:43

CoToMa pisze:Borsunio się przypomina.
Niestety rozdrapał sobie ranę...

Borsuś, no co Ty??? Chłopie nie rób takich rzeczy

» Pon sie 25, 2008 20:37

Rana wygląda nieciekawie...

» Pon sie 25, 2008 20:54

O, kurcze

» Wto sie 26, 2008 7:29

Może ktoś zechce pomóc Sfinksowi?
To taki kochany kocurek...

theta pisze:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/2pnh][img]http://upload.miau.pl/3/128307.gif[/img][/url]

» Śro sie 27, 2008 7:27

Borsuczek ostatnio uwielbia wylegiwać się w wolierze...

» Śro sie 27, 2008 17:25

Nio, to fotki poprosimy...

» Śro sie 27, 2008 21:01

Witaj śliczny Borsuczku?

Jak rana?

» Śro sie 27, 2008 21:33

Borsuczek ciągle tę ranę rozdrapuje.
Fotek ostatnio nawet nie mam kiedy zrobić, ale postaram się w najbliższych dniach. Dopiero wróciłam do domu i padam.

» Pt sie 29, 2008 10:10

Rana powoli zasycha i zaczyna się powoli goić.
Tylko czy on tego znowu nie rozdrapie? :roll:

» Pt sie 29, 2008 17:52

Tak sobie Borsuk rozorał karczycho :roll:

» Pt sie 29, 2008 18:49

O kurcze...

» Sob sie 30, 2008 8:28

Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

Kto przegląda forum