Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

[genowefa]

jakoś tak dla odmiany u Ciebie monokolorystycznie

No niestety Wychodzi na to, że Różyczka jest najbardziej kolorowym kotem w domu A tak przy okazji, to składam reklamację Różyczka miała być przyjazna dla innych kotów, tak było w ogłoszeniu! Tymczasem jest najwredniejszym kotem w moim domu. Nawet Pelka, która jest szefową i jak jej któryś mały podpadnie to leje i patrzy czy równo puchnie jest bardziej przyjazna. Rózia tylko warczy i syczy Boi się...

Wujek Dzikuś i dzieci w szafie:

Ciocia Pela z Rumburakiem:


Kompromitujące zdjęcia, czyli dlaczego genowefa nie powinna być domem dla kotów Koty chodzą swobodnie po blacie kuchennym i wyżerają mięso. Na pierwszym zdjęciu osłona od much, polecam na koty

[barba50]

Kompromitujące zdjęcia, czyli dlaczego genowefa nie powinna być domem dla kotów Koty chodzą swobodnie po blacie kuchennym i wyżerają mięso.

Jakie słodkie
Genowefa to chyba większość domów nie powinna być domem dla kotów

[genowefa]

Kompromitujące zdjęcia, czyli dlaczego genowefa nie powinna być domem dla kotów Koty chodzą swobodnie po blacie kuchennym i wyżerają mięso.

Jakie słodkie
Genowefa to chyba większość domów nie powinna być domem dla kotów

Eeee tam , jak byłam u Jany to widziałam jak Tujak został stanowczo skarcony za wchodzenie na blat i umknął tak szybko jak się pojawił. Pela usiłuje umknąć z mieszkania kiedy ktoś wchodzi i kiedy krzyczę "Pela, wracaj!" to wie, że nie ma żartów i wraca natychmiast, a TŻ musi czasem ją gonić na czwarte piętro. One po prostu wiedzą, że na blat im wolno

[genowefa]

Mylą nam się koty

TŻ: Ta Abcia to jest całkiem spora...
Ja: Ale to jest Ziutek!
-----
Ja: A to jest kto? Abcia czy Rumbek?
-----
Ja: A gdzie jest Ziutek?
TŻ: Jakieś czarne koty leżą w koszyku...
----
Ja: Ziutek złaź!
TŻ: To jest Rumbek.

itp.

A tak w ogóle, to czarna szarańcza urządziła wczoraj masakrę kwiatka, zdjęcia będą wieczorem.

[Jana]

Eeee tam , jak byłam u Jany to widziałam jak Tujak został stanowczo skarcony za wchodzenie na blat i umknął tak szybko jak się pojawił.

Ekhm... A myślisz, że one się przejmują? Owszem, jak opieprzę, to zmykają, ale co z tego - co wejdę do kuchni to znowu jakiś kot albo kilka łazi po blacie albo wyleguje się w zlewie

[Kociama]

jakoś tak dla odmiany u Ciebie monokolorystycznie

No niestety Wychodzi na to, że Różyczka jest najbardziej kolorowym kotem w domu A tak przy okazji, to składam reklamację Różyczka miała być przyjazna dla innych kotów, tak było w ogłoszeniu! Tymczasem jest najwredniejszym kotem w moim domu. Nawet Pelka, która jest szefową i jak jej któryś mały podpadnie to leje i patrzy czy równo puchnie jest bardziej przyjazna. Rózia tylko warczy i syczy Boi się...

Wujek Dzikuś i dzieci w szafie:

Ciocia Pela z Rumburakiem:


Kompromitujące zdjęcia, czyli dlaczego genowefa nie powinna być domem dla kotów Koty chodzą swobodnie po blacie kuchennym i wyżerają mięso. Na pierwszym zdjęciu osłona od much, polecam na koty

Powinnas być domem dla kotów genowefo
to sie nazywa bezstresowe wychowanie Kociastych

U mnie osłonka na muchy cała w strzępach
Rudolfik juz znalazł na nią sposób
Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkie Kociambry mocno miziam
Dla Różyczki moc całusków

[Satoru]

e tam:) U mnie też po stole i blacie kuchennym bezstresowo sobie chodza a potem jemy z tego blatu to, co tam kroimy.

Spoko luz, to już chyba jest takie spaczenie kociarzy:P

[genowefa]

to sie nazywa bezstresowe wychowanie Kociastych

no...

[Kociama]

to sie nazywa bezstresowe wychowanie Kociastych

no...

no ale własnie o to chodzi Kochana

[genowefa]

Zapodam te fotki zanim gdzieś nas przeniosą

ZAGADKI Wymień imiona kotów widocznych na zdjęciach

1. ....................

2. ....................

3. .....................

4. .................... (dwóch)

5. ...................


W nagrodę: zaproszenie na potrawkę z Siupsiupka

[ariel]

Nie staję do tej konkurencji .
Z trudem w tej chwili odróżniam czarne koty u siebie w domu

[genowefa]

Nie staję do tej konkurencji .
Z trudem w tej chwili odróżniam czarne koty u siebie w domu

ariel, tylko trzy są całe czarne, inne mają charakterystyczne białe dodatki, po których łatwo je rozróżnić Czarne też łatwo rozróżnić, ale nie będę podpowiadać, może jednak ktoś się skusi na potrawkę z Siupsiupka

[ariel]

Siupsiupka i Blekotę odróżniam

[genowefa]

Nikt nie chce zgadywać :foch: Łatwe przecież jest.

Właśnie miałam telefon z lecznicy - Nikuś ma usunięte wszystkie zęby oprócz kłów, reszta się nie nadawała do niczego, wszystkie się ruszały i były popsute. A byłam pewna, że jedzie na usunięcie tylko jednego zęba.

[ariel]

No to Nikuś scerbulec teraz będzie