Miał połamaną miednicę - w DS w Toruniu :)))

» Pt sie 15, 2008 8:52

Oj niedobrze , niedobrze z naszym Maksiem !!!
Przyszła do nas na kilka dni urodziwa panienka a Maksia nic nie ruszają
jej wdzięki a jeszcze fuka na nią .
oj niedobrze ,niedobrze !!!
Majka

» Pt sie 15, 2008 11:48

Ale śliczności kotunia, łał :love:

» Nie sie 17, 2008 12:19

markopolo00 pisze:Bezczelność kobiety przerosła wszelkie granice gdyż w trzy godziny po zagubieniu jednego kota zażyczyła sobie aby jej przywieź kolejnego

wpiszcie proszę to bezczelne babsko na czarną listę na miau i na dogo :evil:

» Pon sie 18, 2008 1:13

Znaczę teren żeby nie zgubić i jutro doczytać :oops:

» Pon sie 18, 2008 1:23

gosiaa pisze:Znaczę teren

dzieki

» Śro sie 20, 2008 9:07

Kilka nowych fotek

Maksiu dalej czeka na nowy domek
Tyle osób tu zagląda i nikt nie może pomóc w znalezieniu
dobrego i wyrozumiałego właściciela ??

» Śro sie 20, 2008 9:42

markopolo00 pisze:Kilka nowych fotek

Maksiu dalej czeka na nowy domek
Tyle osób tu zagląda i nikt nie może pomóc w znalezieniu
dobrego i wyrozumiałego właściciela ??

Marku, a czytałeś na wątku kotów Krk komu oddaliśmy Maksa? Koszmar, dobrze, że już się skończył, jednka obawiam się o życie jakiegoś kolejnego nieszczęśnika

» Śro sie 20, 2008 10:16

Dopiero dzisiaj udało mi się przeczytać historię Maksia.

On już tyle przeszedł, trzymam kciuki aby w końcu znalazł odpowiedzialny domek :ok:

» Nie sie 24, 2008 8:46

Maksiu jak każdy mężczyzna ma chwile słabości
„tańczy „miedzy nogami i prosi o głaskanie .

Oczywiście na ręce trzeba wziąć i wygłaskać

» Nie sie 24, 2008 8:52

Piękny jest ten nasz buranio, czy żaden dobry dom tego nie widzi?

» Nie sie 24, 2008 18:07

ale akcja
dzisiaj dopiero przeczytalam
ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo

a ta baba to ... ech szkoda gadac
martwie sie ze ona nie ustapi i nadal bedzie chciala kota
(mialam telefon z Krakowa w sprawie adopcji kota, prosze o dane tej osoby na pw)

» Nie sie 24, 2008 22:29

Jola_K pisze:ale akcja
dzisiaj dopiero przeczytalam
ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo

a ta baba to ... ech szkoda gadac
martwie sie ze ona nie ustapi i nadal bedzie chciala kota
(mialam telefon z Krakowa w sprawie adopcji kota, prosze o dane tej osoby na pw)

wysyłam

» Pon sie 25, 2008 2:06

» Pon sie 25, 2008 9:53

To ja Maksiu
dalej szukam dobrego i spokojnego lokum
naprawdę nie potrzebuje dużo miejsca wystarczy miska strawy
i kącik do odpoczynku może być półeczka
chwila pieszczot na kolanach i kawałek łóżka sypiam
w nogach na krajuszku wiec dużo miejsca nie zajmuje .
A tu gdzie jestem kolega jest niezbyt przyjazny .

» Sob sie 30, 2008 6:52

Maksiu co u ciebie słychać ???
Podrzucie jakieś fotki Maksia na obczyźnie !!

Miał połamaną miednicę - w DS w Toruniu :)))

Kto przegląda forum