W Śnieżynkowie. Część I.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie sie 24, 2008 10:13

ossett pisze:
Kicorek pisze:Jak głośna, to możliwe. Albo krzyczy, bo histeryczna ;)

Jest głucha i właśnie dlatego, mimo że ludziom odwiedzającym schronisko bardzo się podobała, rezygnowali z jej adopcji.
Nie wiadomo, jednak, czy całkiem. Wydaje mi się, że jakby jednym uchem rusza jak się do niej mówi. Narazie nie chodziło się z nia po lekarzach , żeby jej dodatkowo nie stresować. Strasznie sie na początku bała wszystkiego i wszystkich-zakopywała się tak, że tylko ogonek jej było widać. Ale teraz jest już rozluźniona i śmiała. Domaga się pieszczot, jest towarzyska, ale potrafi nagle wrzasnąć w niebogłosy na głaszczącą osobę. Potrafi juz jednak miło i z normalną głośnością zamiauczeć, aby przypomnieć, że nie ma już swoich ulubionych chrupek z dziurką.
Nie wiem, gdzie można przeczytać o psychice głuchych kotów.


Z doświadczenia mogę powiedzieć, że te koty bardzo miauczą na początku pobytu w nowym domu. Nie wiem, czy spowodowane jest to tym, że nie są jeszcze pewne, czy to ich dom, czy też po prostu stresem adaptacyjnym. Jednak po pewnym czasie, trudno powiedzieć jakim, może to być miesiąc lub dłużej, zależy to myślę od kota i tego jak się czuje w nowym domu, kot przestaje miauczeć.
Etienne, która jest u mnie jest teraz prawie zupełnie niema, juz nie pamiętam kiedy ostatni raz wydała głos. Takie same doświadczenia miała Magda, która zabrała siostrę Etienne i Renata, u której są dwa głuche białaski: Stokrotek i Stokrotka. :D W pierwszym okresie koty były tak głośne, że trudno było sobie poradzić z protestami rodziny, jednak po około miesięcznym okresie wszystko ucichło i jest tak do tej pory. Dodam, że Stokrotka jest u niej od stycznia, a Etienne u mnie od Wielkanocy. Szukam domu dla Etienne, niestety ludzi odstrasza jej głuchota. Szczerze jednak mówiąc jest ona u mnie zupełnie bezproblemowym kotem. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 24, 2008 10:18

Kicorek pisze:...

Biała kocia bogini, jak ją ktoś nazwał: :wink:
Obrazek Obrazek



Tydzień temu odwiedziłam m.in. kotkę rasy selkirk rex, bardzo rzadkiej jeszcze w Polsce:
Obrazek Obrazek
....

Fajny potarganiec, nie? :D
Na rudym kociaku, który mieszka w tej samej hodowli, te faliste kudełki jeszcze lepiej widać.


Kicorek, chyba już tylko ty nas rozpieszczasz fajnymi fotkami swoich kicorków, a szkoda. :D Piękna ta bogini i wygląd ma boski. :1luvu:
A selkirk rex to chyba w skrócie potargany pers. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sie 24, 2008 20:55

W skrócie chyba tak :lol:
Ta rasa wciąż jest w trakcie tworzenia, i żeby zwiększyć pulę genetyczną, krzyżuje się selkirki z persami (ale tylko z noskiem, na szczęście) i brytyjczykami. Do któregoś roku ma się wycofać persy z rasy, a trochę później brytyjczyki.

A fotografować koty to ja lubię, aż czasem mają mnie dość :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30891
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon sie 25, 2008 1:06

Mnie ostatnio brak czasu na robienie i wstawianie fotek, ale coś znalazłam.
Pufcio i Oscar, który ssie go przy lada okazji. :D

Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 25, 2008 6:38

kotika pisze:
Szukam domu dla Etienne, niestety ludzi odstrasza jej głuchota. Szczerze jednak mówiąc jest ona u mnie zupełnie bezproblemowym kotem. :)


Nie rozumiem dlaczego głuchota kota tak ludziom przeszkadza (o ile nie zamierzają mieć kota wychodzącego), jeżeli to nie wiąże sie koniecznie z jakimiś specjalnymi cechami psychicznymi.

Ze sporej grupki moich kotów tylko jeden jest na codzień naprawdę 'rozmowny" , ale i tak mówi kiedy sam chce, a chociaż każdy z nich mógłby przyjść kiedy go wołam, bo doskonale rozpoznają swoje imiona, to i tak reaguja na wołanie, kiedy same chcą...

Gdyby mi nie powiedziano, że Kopciuszek jest głucha, to tak szybko bym tego nie zauważyła...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 8:05

To ja przypomnę moją Fionelkę..... :D

Na wystawy nie jeżdzi :oops: :?
Obrazek

ale czasami sama się wystawia :P :D
Obrazek

iiwka

 
Posty: 488
Od: Pt kwi 04, 2008 14:05
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 8:37

przeczytałam właśnie, że u Was białe koty po pewnym czasie przestały się "awanturować". U mnie Snieguła drze się nieustannie: ja przychodzę - krzyk na powitanie jakby ją ze skóry obdzierano (ale mruczy przy tym i barankuje, więc wiem, że to raczej z radości :wink: ). 2 w nocy i 4 w nocy - kot się drze bo cche być głaskany i pieszczony.... biorę prysznic, czyli jestem w łazience i drzwi zamnknięte - alarm gardłowy włączony... Czyli - delikantnie rzecz biorąc- mój biały kudłacz nawija bezustannie - na początku jak do mnie przyjechała załamka- nie byłam do czegoś takiego przyzwyczajona - teraz - miodzio, już nawet sama budzę się o 4 rano żeby pogłaskać gada (bo wolę to niż krzyki :twisted: ). A tak w ogóle - kochana jest ta moja Snieguła :P

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sie 25, 2008 8:46

No to ja przedstawię naszego kapryśnego i wrzaskliwego(ale jakby coraz mniej...) mikroskopijnego (zwinięta w kłębuszek mieści się w pudełeczku o rozmiarach 20x15x8xm) 2 letniego Kopciuszka od frontu:
Z profilu:
Obrazek
En face:
Obrazek
I w locie:
Obrazek

Szukamy dla niej dobrego, kochającego domu, już na zawsze, domu z którego nigdy nie zostanie już więcej oddana tak po prostu do schroniska zamotana w brudne, stare rzemienne szelki, z których przez tydzień nie dano rady jej wyplątać.
I takich opiekunów, którzy ja będą kochali nie tylko za jej urodę i mimo tego, że chyba jednak jest prawie głucha.
Ostatnio edytowano Pon sie 25, 2008 21:12 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 9:20

Śliczna, prawie jak moja Snieguła, tylko zdecydowanie chudsza!

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon sie 25, 2008 9:39

iiwka pisze:To ja przypomnę moją Fionelkę..... :D

Na wystawy nie jeżdzi :oops: :?
Obrazek

ale czasami sama się wystawia :P :D
Obrazek


Pięknie się wystawia, jak prawdziwa modelka. :P

Niektóre koty uwielbiają tę pozę.

MariaD pisze:...
Obrazek

Na zawsze zapamiętam jego pozy typu: "tego się nie myje, to się wietrzy" :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 25, 2008 9:45

Obrazek

Coś mi się wydaje, że z Kopciuszka powoli wyłania się Księżniczka.
Jest bardzo proporcjonalnie zbudowana. A jakie ma oczka, bo na zdjęciach często mają zupełnie inny kolor? A co do wyciszenia się, to jest to najczystsza prawda i zaobserwowaliśmy to u 4 kotów, więc to nie przypadek. Never, twoja Śniegula, to już może z usposobienia pyskaczka i tyle. :lol:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sie 25, 2008 11:03

kotika pisze:Obrazek

Coś mi się wydaje, że z Kopciuszka powoli wyłania się Księżniczka.
Jest bardzo proporcjonalnie zbudowana. A jakie ma oczka, bo na zdjęciach często mają zupełnie inny kolor?


Żółte!
Pieknie skacze - to wielka przyjemność ją wtedy obserwować.
Ostatnio edytowano Pon sie 25, 2008 21:15 przez ossett, łącznie edytowano 1 raz

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 25, 2008 14:26

kotika pisze:
rambo_ruda pisze:Dziewczyny, mam domek dla Łajki, gdzie ona jest teraz?


Z braku czasu, zajęta łapaniem kociaków na Szerokiej, wcale tu nie zaglądałam, a tu takie wieści.

Link do wątku o Łajce.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60192&highlight=%A3ajka

Opis Łajki.

http://bezpiecznaprzystan.org.pl/Nowa/indeks/index.html

Warunki adopcji.

http://bezpiecznaprzystan.org.pl/Nowa/indeks/index.html

Jest tam co prawda warunek, że adoptujący powinni być z Warszawy, lub okolic, ale może nie jest to kategoryczny warunek.


Fantastycznie! przekażę domkowi.
Ostatnio edytowano Sob sie 30, 2008 9:08 przez rambo_ruda, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 25, 2008 14:28

Ale sypnęło fotkami! :love:
Zrobiłam dobry początek :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30891
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sie 26, 2008 1:44

Kicorek pisze:Ale sypnęło fotkami! :love:
Zrobiłam dobry początek :lol:


Prosimy częściej. :)

Mój Pufcio też ma złote oczy, kiedyś zrobiłam ich fotkę, ale nie mogę znależć.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot], misiulka i 72 gości