Borsuczek z raną na grzbiecie. Borsunio i Dubelek razem (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 23, 2008 10:49

Właśnie robię się na bóstwo i jadę do przytuliska.
Może Borsuczek to doceni? :twisted:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 10:51

CoToMa pisze:Właśnie robię się na bóstwo i jadę do przytuliska.
Może Borsuczek to doceni? :twisted:


Napisz koniecznie, jak było ;-)
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Sob sie 23, 2008 10:54

atrophy pisze:
CoToMa pisze:Właśnie robię się na bóstwo i jadę do przytuliska.
Może Borsuczek to doceni? :twisted:


Napisz koniecznie, jak było ;-)

Jak się nie odezwę, to będzie znaczyło, że piję z rozpaczy :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 10:57

CoToMa pisze:Jak się nie odezwę, to będzie znaczyło, że piję z rozpaczy :roll:


:lol:

Borsuczek nie może być aż tak bezwzględny...
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Sob sie 23, 2008 10:58

atrophy pisze:
CoToMa pisze:Jak się nie odezwę, to będzie znaczyło, że piję z rozpaczy :roll:


:lol:

Borsuczek nie może być aż tak bezwzględny...

Mam taka nadzieję 8)
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 11:05

atrophy pisze:
CoToMa pisze:Jak się nie odezwę, to będzie znaczyło, że piję z rozpaczy :roll:


:lol:

Borsuczek nie może być aż tak bezwzględny...


Powiedz mu, że nas tutaj, w takim stanie jak Ty, jest więcej...
Marcelibu
 

Post » Sob sie 23, 2008 20:28

Ostatnio posłużyłam Borsuczkowi za drapak. Mam dwie piękne sznyty na kolanie

Migo

 
Posty: 103
Od: Sob sie 23, 2008 19:57
Lokalizacja: zimowa kraina

Post » Sob sie 23, 2008 20:58

Borsuczek raz rzucił mi się w ramiona. Czasem się trochę poocierał i pomruczał. Najbardziej mnie lubił podczas karmienia.
Ale wieczorem wszystko się wydało...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 20:59

8O 8O 8O
:?: :?: :?:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2008 21:01

No tak, wyszło szydło z worka.
Mam nawet foty jako niezbity dowód zdrady :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 21:02

:?: :?: :?:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2008 21:12

Proszę bardzo, czarno na białym 8)

Obrazek Obrazek
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 23, 2008 21:29

:love: :love: :love: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kitty: :kitty: :kitty: :flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty: :cat3: :cat3: :cat3: :aniolek: :aniolek: :aniolek: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:

dziewczyny, odpadacie w przedbiegach :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob sie 23, 2008 22:46

:crying: ja niestety tez to widzialam to bylo straszne gdy on sobie spokojnie lezal z Martini w nowym kartoniku zreszta przeznas pzyniesionym nawet niedrgnol zdrAJCA JEDEN :cry: :cry:

ola14

 
Posty: 327
Od: Wto sty 08, 2008 21:04
Lokalizacja: opole

Post » Sob sie 23, 2008 22:49

Ola, jakbyś miała takie piękne futerko, puszysty ogonek, to może miałabyś jakieś szanse. A tak... totalna klapa. Martini Was zdystansowała :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 63 gości