A co zrobili ci ludzie z Antkiem?
Moge linka do Twojej wczesniejszej opowieści o tym?
Jełsi chodzi o dzikuski, to lepiej oswajaja sie zamkniete w maleńkim pomieszczeniu, zupełnie bez wypuszczania na dom. Małe pomieszczenie czyni cuda, czesto w zaskakującym tempie.
n-e
Posty: 39
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Pytam nie z durnej ciekawości, ale dlatego,ze oni zgłosili sie do mnie w sprawie kota... Chciałabym wiedziec, co zaszło miedzy nimi, a Wami, czy dać im kota?
Ale ja ich znam od grudnia i nigdy przedtem nie miałam zastrzeżeń
Ale ja ich znam od grudnia i nigdy przedtem nie miałam zastrzeżeń
- Posty: 8759
- Od: Czw sty 30, 2003 13:59
- Lokalizacja: Elbląg
n-e
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 8:23 przez słodka_myszka, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 111
- Od: Wto maja 22, 2007 11:24
n-e
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 8:24 przez słodka_myszka, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 111
- Od: Wto maja 22, 2007 11:24
n-e
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 8:26 przez słodka_myszka, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 111
- Od: Wto maja 22, 2007 11:24
Imbirku, jesteś cudoowny! 
Buraski tez niczego sobie. 
Powinna się po nich ustawiać kolejka.
Jak tam oswajanie?
Buraski tez niczego sobie. Powinna się po nich ustawiać kolejka.
Jak tam oswajanie?
- Posty: 4639
- Od: Śro lut 13, 2008 14:45
- Lokalizacja: Wrocław
n-e
Ostatnio edytowano Nie sty 25, 2009 8:28 przez słodka_myszka, łącznie edytowano 1 raz
- Posty: 111
- Od: Wto maja 22, 2007 11:24
Moja kotka nie jest nakolankowcem i to mi się w niej podoba. Lubi pieszczoty i głaskanie ale nie przesadnie. Jest z lekka niezależna.
- Posty: 4639
- Od: Śro lut 13, 2008 14:45
- Lokalizacja: Wrocław
Ja w takich przypadkach izoluję kociaki od naszych kotów, wtedy, kiedy są ksazane tylko na człowieka, nie mają po prostu wyjscia- musza zainteresować sie blizej ludźmi.
- Posty: 8759
- Od: Czw sty 30, 2003 13:59
- Lokalizacja: Elbląg
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości