Jeszcze i jeszcze. Zamykamy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 21, 2008 11:58

niech ta zła pssa w końcu się skończy...
Agn teraz już (nauczona ostatnimi doświadczeniami) wiem co przeżywasz, bardzo współczuję - trzymaj się ciepło

as21

 
Posty: 329
Od: Nie maja 14, 2006 8:15
Lokalizacja: już podkrakowska wieś ;-)

Post » Czw sie 21, 2008 11:58

:( Tak przykro. Kciuki za Gaję.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Czw sie 21, 2008 14:22

Jak tylko ogarnę wszystko, to pójdę zanieść ciałko Trajana na sekcję. Muszę przynajmniej spróbować dowiedzieć się, co to było.

Psychicznie jestem.... jakoś tak wyłączona...
I ciągle to samo wrażenie, że to się nie kończy... że nie mogę nie widzieć, nie odbierać telefonów. Czuję się trochę, jak w pułapce - wiem, że nie umiem przestać.

Patrzę na Gaję. Gaja pochłonęła całą saszetkę RC Recovery - i chodzi, jak mały pająk - wielki brzuszek i cienkie, wychudzone, długaśne łapinki. Teraz bawi się na balkonie latającymi na wietrze paprochami.

No cóż - czas łapać za mopa i przelecieć wszystko Virkonem.

Dziękuję Wam za Waszą obecność.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 21, 2008 14:35

Niestety moja może być tylko wirtualna, nawet gdybyśmy mieszkały w tym samym mieście :(

Dobrze, że Gaja je. Kciuki za nią bardzo mocne :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 21, 2008 17:48

Aguś, tak mi przykro :cry: Przytulam Cię, najmocniej jak potrafię. Szkoda, że nie mogę osobiście...

[']
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw sie 21, 2008 18:56

Wróciłam od Doc.
Wyniki sekcji nie są jednoznaczne. Raczej nie wskazują na PP, zresztą na to nie wskazują też `dowody pośrednie` - Gaja zdrowieje.
Trajan miał krwotoczne zapalenie jelit. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność krążenia i płyn w płucach. Serce Trajana było duże i miało złą budowę komór. Najprawdopodobniej odwodnienie, które było skutkiem biegunki i wymiotów spowodowało zapaść.

Jakoś daję radę...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 21, 2008 19:08

:cry: Boże, jest mi tak przykro .

[']
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sie 21, 2008 19:22

Niektore widocznie musza odejsc, biedactwa ..

dobrze, ze przedtem trafiaja na Ciebie, Agn
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 21, 2008 22:25

Odeszly w cieplych i troskliwych warunkach.
Nie musialy umierac gdzies w krzakach pokryte muchami...

Dostawaly leki, mialy cieplo i mimo, ze w ich malutkich cialkach zabraklo juz sil to na pewno taka smierc byla po prostu lepsza.

Agus to wielka sztuka tak walczyc i odprowadzic takie okruszki na druga strone.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 21, 2008 22:29

Trajanku :cry: [']
Aguś Przytulam mocno

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt sie 22, 2008 8:13

Zbiera mi sie na placz w najmniej odpowiednich momentach, to pewnie ze zmeczenia. Dobrze, ze juz dzis po poludniu bede mogla sobie pozwolic na odsypianie.

Na szczescie dzis rano, Gaja powitala mnie radosnie mruczaca. Zrobila normalna kupe i zjadla zarowno suchego Kittena, jak tez Recovery. Moze wreszcie bedzie mozna zajac sie tym jej okiem.

Dziekuje Wam za obcenosc - to nic Kicorku, ze tylko wirualna, to i tak ogromnie duzo...
:1luvu:
Ostatnio edytowano Pt sie 22, 2008 8:15 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 22, 2008 8:14

Trzymaj się, jeszcze parę godzin i weekend...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 22, 2008 8:15

Brawo Gajka - dzielna dziewczynka :D

Aguś, wyśpij się wreszcie, proszę. W taki sposób długo nie dasz rady funkcjonować, a przecież wszyscy Cię bardzo potrzebujemy :mrgreen:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt sie 22, 2008 8:39

Agn, bardzo, bardzo współczuję tego wszystkiego...
Podziwiam Cię za tyle siły.

['] [']


Dobrze, że Gaja już lepiej. Niech szybko zdrowieje malutka.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pt sie 22, 2008 8:44

Agn trzymaj się :ok:
Do weekendu coraz bliżej :D Ja wiem, że ciężko, ale może uda Ci się znaleźć troszkę czasu tylko dla siebie: odpocząć, odreagować. Z całego serca Ci tego życzę!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości