Zombik- bialaczka ? / odszedl [`]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 12, 2008 9:37

Ale biedusiek, to jak on musiał wyglądać w chwili zabrania. Widać też że przytulasty miziaczek z niego.
Obrazek
Obrazek

Iburg

 
Posty: 5024
Od: Wto sty 04, 2005 21:52
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sie 13, 2008 11:12

Kciuki za zdrowie koteczka!
Dziś od mojego tż-a na konto fundacji poszło 50 zł na leczenie Zombusia.
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Śro sie 13, 2008 12:07

Dziekujemy!

Zombik dostaje juz tylko natybiotyki, ale przed nami kastracja, odrobaczanie itp a na bierzaco pieniazki pochlania dieta zombika. Wcina saszetki convalescence, miesko, twarozej itp rarytasy. Mniej a czesto, zeby szybko cialka nabral :)
Jutro idziemy do weta to oceni ile sie poprawil i kiedy moznaby go ciachac :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 7:32

Śliczny Zombiku trzymamy mocno palce
za zdrówko za szybkie znalezienie kochającego Domku
Za wszystko co Ciebie dotyczy Kochany Koteczku
Słodki jesteś :1luvu:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Nie sie 17, 2008 8:19

Bylismy u weta.

Kiciowi "gra" jeszcze troche w nosie, wiec bedzie jeszcze dostawal antybiotyk w zawiesinie. Pan doktor nawodnil go troche bo mimo, ze kot je i pije (ale wlasnie za duzo wody w misce nie ubywa...) to skrora jeszcze wskazywala na pewne odwodnienie.
Tym akurat chyba sie Zombik nie przejmuje.
Za to bardzo bardzo nie chce juz siedziec w klatce :( Miaukoli ciagle, ze chce wyjsc , a tam nie ma go gdzie wypuscic.

Co do kastracji wet powiedzial jeszcze tydzien trzeba poczekac z decyzja.

Kot bedzie mial robione badania krwi i zalecane jest zrobienie testow na fiv i felv
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 9:19

Czy dacie zrobic testy w nadchodzącym tygodniu? I czy wolicie, by kot pojechał przy okazji mojej podrózy w ostatnim tygodniu sierpnia (wtedy pewnie jeszcze niekastrowany), czy wolicie go wykastrować i czekac na jakis inny transport?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 17, 2008 9:24

Ja [ze swojej strony] będę naciskać, żeby tak właśnie było. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 15:04

No dla kota najlepiej aby pojechal jak najszybciej.
Odzyl juz bardzo i cierpi przez to, ze jest zamkniety w klatce :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie sie 17, 2008 15:10

cieszę się, że niuniuch jedzie :1luvu: :1luvu: Oby już tylko bez pasażerów na gapę :twisted:
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Śro sie 20, 2008 21:12

Zimbik pojechal dzis do weta na pobranie krwi i testy fiv i felv...

Mialo byc tak pieknie...

DT u cudownej osoby... Dzwonila dzis 2 razy. Ustalalysmy wszsytko juz teraz , wierzac , ze wszsytko jest ok.

Kilka minut i na tescie w okienku bialaczki pojawila sie blada kropka. Blada ale widoczna.
Wet zapisal, ze wynik - niepewny-

Powchodzilam szybko w linki i watki bialaczkowe, ale jestem tak zdenerwowana , ze nic z nich nie rozumiem :crying:
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 20, 2008 21:15

lidiya pisze:Zimbik pojechal dzis do weta na pobranie krwi i testy fiv i felv...

Mialo byc tak pieknie...

DT u cudownej osoby... Dzwonila dzis 2 razy. Ustalalysmy wszsytko juz teraz , wierzac , ze wszsytko jest ok.

Kilka minut i na tescie w okienku bialaczki pojawila sie blada kropka. Blada ale widoczna.
Wet zapisal, ze wynik - niepewny-

Powchodzilam szybko w linki i watki bialaczkowe, ale jestem tak zdenerwowana , ze nic z nich nie rozumiem :crying:



Lidziu :cry:

Zombiku jak to możliwe
ja nie moge w to uwierzyć poprostu
nie potrafie dopuścic takiej mysli do siebie :(

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sie 20, 2008 21:18

Lidziu :(.
Na pewno trzeba powtórzyć.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18766
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 20, 2008 21:23

lidiya pisze:Powchodzilam szybko w linki i watki bialaczkowe, ale jestem tak zdenerwowana , ze nic z nich nie rozumiem :crying:

na stronie Laboklinu jest napisane, że pośród wyników pozytywnych około 20% może być pozytywnych fałszywie. I tak i tak trzeba test powtórzyć za 60-90 dni i myślę, że wtedy lepiej zrobić go inną metodą np. PCR.

http://www.laboklin.de/pdf/pl/wetinfo/a ... IV_FIP.pdf


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro sie 20, 2008 21:29

tylko czy on 60- 90 dni wytrzyma w piwnicy w klatce??? :cry:

Kaza mi juz go zabrac bo koty ktore tam mieszkaja siedza nawet w ulewe na dowrzu i boja sie wejsc do srodka :(
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 20, 2008 21:33

:( :( :(
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości