Zuzia-Tyle zmian w jej życiu--Szczęśliwy koniec:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 14, 2008 18:06

Mała, ja bym przystała na propozycje pana
do grudnia jest troche czasu
znajdziemy Zuzi dom
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Czw sie 14, 2008 19:01

Uwazam, ze ten pan postepuje bardzo odpowiedzialnie.
To starszy czlowiek.
Na pewno chory, skoro mowi o szpitalach i sanatoriach.
Co ma zrobic?
Pojsc do szpitala a kotke zostawic na pastwe losu?
Do szpitala jej ze soba nie zabierze, ani do sanatorium.
Szuka jej domu poki jeszcze moze to zrobic.
Uwazam, ze kazdy powinien tak postepowac, szukac domu jesli sam juz nie moze sie zajmowac zwierzatkiem.

Kazia

 
Posty: 14036
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 16, 2008 16:34

witam.


Przeczytałam o Zuzi..może nie powinnam sie wypowiadac..ale JA bym dała Zuzie ..schronisko to nic dobrego..w każdej chwili może złapac ja choróbsko

i to jak najszybciej ..
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie sie 17, 2008 17:18

podniosę i zacytuje:
iwona_35 pisze:witam.


Przeczytałam o Zuzi..może nie powinnam sie wypowiadac..ale JA bym dała Zuzie ..schronisko to nic dobrego..w każdej chwili może złapac ja choróbsko

i to jak najszybciej ..

co zadecydowałaś?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie sie 17, 2008 18:06

cześć wczasowiczko :D :D

Tez jestem za zawiezieniem jej, ale miałam awarie auta, a dzis sie nie wyrobiłam.
Jutro zadzwonie sie umówic z panem-tylko proszę wszystkich o zmasowana akcje szukania domków :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 17, 2008 18:27

Mała1 pisze:cześć wczasowiczko :D :D

Tez jestem za zawiezieniem jej, ale miałam awarie auta, a dzis sie nie wyrobiłam.
Jutro zadzwonie sie umówic z panem-tylko proszę wszystkich o zmasowana akcje szukania domków :wink:


super..
jak by co to ja ją chętnie zawiozę
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Nie sie 17, 2008 20:51

Cały czas mam mieszane uczucia, ale faktycznie chyba lepiej zawieźć Zuzie.

A swoją drogą koteczko na górę po stały domek
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 18, 2008 9:11

Iwona-jakby Ci sie chciało to byłoby super-ja mam teraz akurat młyn niezły.
Tylko to wtedy lepiej jakbys sie sama z panem umówiła.

Moze sie zdzwonimy-co?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon sie 18, 2008 10:53

dzis i jutro nie dam rady..dopiero w środe, daj mi numer telefonu,,bo gdzieś zgubiłam
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon sie 18, 2008 10:58

trzymam kciuki za Zuzie cały czas! oby było poprostu dobrze :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Śro sie 20, 2008 18:34

i jak Iwona? i jak???

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 20, 2008 20:04

ja też jestem ogromnie ciekawa co dalej, bo straszne obawiam sie jak ten pan moze postąpić w tzw międzyczasie, mając już Zuzinkę z powrotem :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 20, 2008 20:18

no moze tak byc ,ze Iwony tu nie bedzie
wiec napisze co wiem
ze pan płakał

i ja mysle,ze jak co to zadzwoni do nas-zreszta ja tam tez bedę dzwonić.

Strasznie jestem ciekawa jak Zuzia zareagowała na swój dom.

No i pamietajmy, musimy jej znależć miejsce już na stałe

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 21, 2008 7:35

Mała1 pisze:no moze tak byc ,ze Iwony tu nie bedzie


???????



==========================

Zuzia, płakała przez cały czas, w domu, gdy otworzyłam transporterek, wyszła i zaczęła zwiedzać swoje stare mieszkanko.
Dawał się brać na ręce i mruczała.

Staruszek troche sie popłakał, jedzonko i zwirek miał przygotowany.

Było to dziwne uczucie, Zuzia, tak duzo przeszła ...no i ten powrót
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sie 21, 2008 7:44

iwona_35 pisze:
Mała1 pisze:no moze tak byc ,ze Iwony tu nie bedzie


???????


no wczoraj przeciez :lol:

Ech-mam nadzieje,ze kici czuje sie tam dobrze-tak bardzo chciałabym znależć jej dobry dom
Ostatnio edytowano Czw sie 21, 2008 7:53 przez Mała1, łącznie edytowano 1 raz

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 667 gości