Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 3.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
Za oddaniem kota przemawia też to, że pani X wyjeżdża w każde wakacje i za rok znowu będzie problem z kotem. Jeśli dobierze Maję teraz to możliwe, że i tak wróci do mnie za rok lub za kilka lat, gdy to córka pani X straci całkowicie zainteresowania kotem skupiona na sprawach nastolatki.
Prawdę mówiąc nie uśmiecha mi się zatrzymanie Maji. Ani zbyt urodziwa ani miła. Nie wiem czy będzie w stanie zaakceptować koty.
Prawdę mówiąc nie uśmiecha mi się zatrzymanie Maji. Ani zbyt urodziwa ani miła. Nie wiem czy będzie w stanie zaakceptować koty.
<=klik
- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
A ja nieustannie... Chciałabym mieć prawo rozstrzelać tak z 15 osób na rok! 
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
Villemo5 tyle zachodu z powodu nerwów. Ja bym wybrała prostsze rozwiązanie. Wystarczy strzelić sobie w łeb i już nic człowieka nie wkurzy. 
<=klik- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
villemo5 pisze:A ja nieustannie... Chciałabym mieć prawo rozstrzelać tak z 15 osób na rok!
O, to ja też chce takie prawo!
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960
- Posty: 40401
- Od: Nie lis 25, 2007 20:27
- Lokalizacja: Pabianice
mirka_t pisze:Villemo5 tyle zachodu z powodu nerwów. Ja bym wybrała prostsze rozwiązanie. Wystarczy strzelić sobie w łeb i już nic człowieka nie wkurzy.
Ale na ten przykład ja mam sztuk 8 na utrzymaniu!
I co z nimi by się stalo?
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960
- Posty: 40401
- Od: Nie lis 25, 2007 20:27
- Lokalizacja: Pabianice
Ktoś by założył wątek "Wariatka strzeliła sobie w łeb-8 biednych kotów potrzebuje pomocy!". 
<=klik- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
mirka_t pisze:Ktoś by założył wątek "Wariatka strzeliła sobie w łeb-8 biednych kotów potrzebuje pomocy!".
i byłaby w nim jedna wielka awantura
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
No nie wiem Villemo5. 5 kotów nie brzmi tak dramatycznie. Pozbieraj jeszcze kilka sztuk. 
<=klik- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
mokkunia pisze:i byłaby w nim jedna wielka awantura
Bardzo możliwe. Ja bym broniła "wariatki".
<=klik- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
mirka_t pisze:No nie wiem Villemo5. 5 kotów nie brzmi tak dramatycznie. Pozbieraj jeszcze kilka sztuk.
To ja wpadnę w sobotę i wezmę coś od Ciebie... Jeszcze z 5 sztuk mi naszykuj... A potem dopiero sobie palnę!
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
- Posty: 12774
- Od: Pon gru 20, 2004 18:21
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Już raz nicka zmieniałam... Na te kilka dni życia co mi pozostało... chyba nie warto!
- Posty: 27585
- Od: Sob maja 05, 2007 17:14
- Lokalizacja: Brodnica
mirka_t pisze:mokkunia pisze:i byłaby w nim jedna wielka awantura
Bardzo możliwe. Ja bym broniła "wariatki".
Dziękuję!
A co? Chciałabyś moją Niunię vel Cudną?
A reszta?
Villemo5 może by sie zaopiekowała?
Och, podzieliłybyście się!
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960
- Posty: 40401
- Od: Nie lis 25, 2007 20:27
- Lokalizacja: Pabianice
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Caseyriple, puszatek i 75 gości