OPO*Broniu w Legnicy a Bronia i Baton w Warszawie SZCZĘŚLIWI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 19, 2008 15:26

Być może w starym domu dostawała wieprzowinę :?
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 19, 2008 15:30

Może tak :?
Nie daję jej, bo wiem, że koty wieprzowiny jeść nie powinny.
A jak rzucałam jej chrupki na ziemię, to polowała na nie i zjadała.
Może ja po prostu przesadzam. :roll:
Ale lepiej przesadzać, niż coś przeoczyć :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 19, 2008 15:36

kciuk pisze:
Podczas pierwszej wizyty u weterynarza - 3 tyg temu- została odrobaczona, zważona ( 4 kilo )
Osłuchana i obejrzana.



Kasiu, czy od czasu jak Bronię przywiozłem 1 czerwca, to dopiero teraz po dwóch miesiącach byłaś z nią na kontrolnej wizycie :?: 8O Trochę długo z tym czekałaś. :? Szczególnie jeśli ząbki teraz są w takim a nie innym stanie, może wcześniej byłoby przy nich mniej roboty.

Piszesz o zapchanym kanaliku łzowym. Ja już zwracałem uwagę na łzawienie w czasie jak ją wiozłem do Ciebie, wspominałem o tym w poście zaraz po podróży.

Czekamy na wieści o zdrowiu Broni.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto sie 19, 2008 16:15

Aż wzięłam książeczkę zdrowia Broni, żeby sprawdzić, kiedy byłiśmy - 18 czerwca. Nieprecyzyjnie więc się wyraziłam, ale czas tak szybko leci.

Chciałam trochę odczekać, żeby kotka nie stresowała się jeszcze bardziej i przyzwyczaiła się do nowego miejsca i do mnie.
Byłyśmy już umówione na wizytę, ale trzykrotna próba wyciągania jej zza wersalki i wsadzania do kontenerka zakończyła się niepowodzeniem i tym, ze ona i ja byłyśmy mokre - ja z nerwów, a Bronia ze strachu.
Przełożyłam więc wizytę za parę dni i wtedy jakoś podstępem udało mi się ją oszukac i wsadzić do kontenerka.

Lekarz powiedział, że najważniejsze teraz jest odrobaczenie, powiedział, że górnych ząbków nie ma a dolne pewnie zaraz wypadną.
Co do łzawiącego oczka, to domyślałam się, że kanalik jest niedrożny, lekarz tylko potwierdził to testem i powiedział, że kotka może z tym normalnie funkcjonować, ale jak zdecyduję się na zabieg, to wtedy będzie można wyczyścić ząbki.

Pójdę z kotką do niego , niech obejrzy i zadecyduje, czy trzeba już coś robić z ząbkami :?

Osoby z Forum radziły mi, żeby odczekac troszkę zanim pójdę do weterynarza. Żeby dodatkowo nie stresowac kota.
A Bronia była bardzo zestresowanym i wystraszonym kotem :?

Dziękuję za troskę Piotrze :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 19, 2008 16:30

A no to inna sprawa, połowa czerwca a koniec lipca, faktycznie czas Ci piorunem zlatuje :wink:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Wto sie 19, 2008 16:43

Bo ja bez urlopu , dwie prace i czasem nie pamiętam, jaka dziś data i bardzo mnie dziwi, że to koniec wakacji się zbliża 8O i dzieci do szkoły pójdą i znów będzie zakorkowana Puławska :oops:

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto sie 19, 2008 18:29

Odczekanie z wizytą u weta po przeprowadzce jest bardzo wskazane. Zawsze jak wydaję kota to radzę poczekać min. 2 tyg. a jak się nic nie dzieję to z miesiąc przed wetem :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Wto sie 19, 2008 22:28

Szczerze mówiąc to w przypadku kota ze schroniska to ja bym tak długo nie czekał. Wiadomo że w schronisku nie zauważy się wszystkiego i nie zrobi się wszystkich badań.
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024, Pusia [*] 3 października 2024, Alan [*] 17 października 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6952
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Śro sie 20, 2008 7:26

piotr568 pisze:Szczerze mówiąc to w przypadku kota ze schroniska to ja bym tak długo nie czekał. Wiadomo że w schronisku nie zauważy się wszystkiego i nie zrobi się wszystkich badań.


No to kompromisem byłoby zawieźć kota do weta po drodze między schronem a domem. Jak już trafi do domu, ja mimo wszystko, jestem za tym by, o ile nic się nie dzieje, wstrzymać się z 3 tyg. :)
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 21, 2008 8:11

Batonik tak pięknie mruczy. On tylko potrzebuje szansy, nadziei...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 21, 2008 8:34

Na jaki dom Batonik czeka? Co byłoby dla niego szczęściem?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sie 21, 2008 8:50

violavi pisze:Na jaki dom Batonik czeka? Co byłoby dla niego szczęściem?

Na pewno do mieszkania. Dom musiałby być bardzo cierpliwy i wyrozumiały. Musi dać mu czas. Przeczekać chowanie się za kanapą lub w innej dziurze. Myślę, że to musiałby być bardzo świadomy dom. Chcący uratować kota i rozumieć go.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 21, 2008 9:39

a później Baton będzie gruchał, jak gołąbek :)
Bronia tak grucha :)

kciuk

Avatar użytkownika
 
Posty: 1588
Od: Sob kwi 12, 2008 20:11
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Czw sie 21, 2008 9:58

Tylko żeby dostał szansę...
Obrazek

Boo

 
Posty: 20082
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw sie 21, 2008 10:53

Z całych sił kibicuję Batonikowi, bo to kot wyjątkowy, który bardzo mi się podoba, ale sama nie mogę dać mu domku. :(

Mam nadzieję,że po wakacjach coś się ruszy w adopcjach naszych opolskich kotów. :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 94 gości